Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Bo na dolnym śląsku, była chyba lepsza pogoda Maciek. Poprzednimi czasy, tak wesoło nie było.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 9 lut 2010, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
U nas pierwszy przymrozek był 24 września - woda w taczce zamarzła I pomidorki też mi podmarzły ale te osłonięte liśćmi przetrwały
Podmarznięte po kilku dniach zaczęły gnić . więc nie warto ryzykować i zmarnować to co jeszcze zostało na krzakach
Podmarznięte po kilku dniach zaczęły gnić . więc nie warto ryzykować i zmarnować to co jeszcze zostało na krzakach
Bądź jak zegar słoneczny. Odmierzaj tylko pogodne godziny
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1764
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Na mojej działce jeszcze nie było przymrozku, i dzisiaj zebrałem jedno zapalone Bawole Serce (z ziemi) i dwa pomarańczowe Koraliki. Bawole Serca i czerwony NN się dzielnie trzymają, zielone i zdrowe krzaki z zielonymi pomidorami (bo nie ogłowiłem), i gdzie-niegdzie jeszcze kwiatek.
pozdrawiam, Gunnar
- wosiek67
- 500p
- Posty: 825
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Gunar to masz fart, że jeszcze swoje świeże masz
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1764
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Tak, to jest czyste szcęście, a pewnie pomarzną, jak będzie przymrozek.wosiek67 pisze:Gunnar to masz fart, że jeszcze swoje świeże masz
pozdrawiam, Gunnar
-
- 1000p
- Posty: 1679
- Od: 24 sie 2009, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
U mnie też wszystkie krzaki zdrowiutkie ,zieloniutki i nawet z kwiatami
Oberwałam jednak bo jutro do szpitala idę i przez te 8 dni wszystko się może zdarzyć ;)

pozdrawiam zielono zakęconych Marzena:)
Spełnione marzenie Marzenki
Spełnione marzenie Marzenki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Mam jeszcze świeże pomidorki ale spod tunelu bo po gruntowych ślad zaginął 

- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Moje niektóre pomidory które zerwane zostały zielone bardzo ładnie dojrzewają, jednak niektóre maja gorzkawy posmak, nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim problem...jaka to może być przyczyna??? Czy ktoś uprawiał Brandywine , Ispolin i K147 Cherokee Purple x Malinowy37 w gruncie i z jakim efektem, to są moje chciejstwa na następny sezon.Nie wysyłałam nasion na akcje więc szanse marne że je dostanę, może ktoś byłby chętny odstąpić po kilka nasion lub wymienić się, w tym sezonie miałam około 30 odmian.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Ispolina miałem, w gruncie radzi sobie znakomicie. Dobrze wiązał, plon bardzo duży, duże owoce, tylko u mnie szybko łapał zarazę.
Nie wiem o jaki Brandywine Ci chodzi, ja miałem od Kasencji - malinowy o liściach ziemniaczanych. Zgubił pierwsze grono.. ale potem znakomicie wiązał, owoce duże, ładne, tylko bardzo późno dojrzewał - praktycznie od września. Smak obu odmian jest podobny - słodki, tylko Ispolin ma dużo bardziej miękkie owoce.
Ispolina chyba dużo będzie na akcji, w razie czego mogę kilka nasion odstąpić. Tej ciekawie brzmiącej krzyżówki nie miałem
Nie wiem o jaki Brandywine Ci chodzi, ja miałem od Kasencji - malinowy o liściach ziemniaczanych. Zgubił pierwsze grono.. ale potem znakomicie wiązał, owoce duże, ładne, tylko bardzo późno dojrzewał - praktycznie od września. Smak obu odmian jest podobny - słodki, tylko Ispolin ma dużo bardziej miękkie owoce.
Ispolina chyba dużo będzie na akcji, w razie czego mogę kilka nasion odstąpić. Tej ciekawie brzmiącej krzyżówki nie miałem

Pozdrawiam, Maciek.
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1764
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Właśnie taki Brandywine jest podstawowy, a jak nic innego nie jest dopisane, "na świecie" czyli w Ameryce o niego chodzi.Suppa pisze:Nie wiem o jaki Brandywine Ci chodzi, ja miałem od Kasencji - malinowy o liściach ziemniaczanych. Zgubił pierwsze grono.. ale potem znakomicie wiązał, owoce duże, ładne, tylko bardzo późno dojrzewał - praktycznie od września.
pozdrawiam, Gunnar
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1764
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
Siłą rzeczy wszystkie moje pomidory są w gruncie, bo nie mam tunelu ani szklarni. Jeszcze (do piątku?) żyją Bawole Serce, czerwony NN i Koralik. Pozostałych już nie ma - poza jednym małym owocem Złotego Ożarowskiego, który leży na parapecie.
pozdrawiam, Gunnar
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
chyba masz dobry gustelik_49 pisze:...K147 Cherokee Purple x Malinowy37... to są moje chciejstwa na następny sezon

Twoje chciejstwo, ma numer K149...
K147, to coś innego

- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
winterek chyba faktycznie coś pokręciłam, sprawdzę dokładnie jeszcze... Maćku Brandywine Malinowy...Yellow miałam, przepyszny, owoce może nie były bardzo duże ale smakowo rewelacyjny, większość odmian miałam prowadzone z bocznych pędów bo przemarzły ( zbyt wcześnie wysadzone i nie okryte ) owocowanie było troszkę opóźnione i pomimo tylko dwóch oprysków nie dopadła je zz, bardziej zależy mi na odmianach których owoce zachowują dłużej twardość. Dziękuję Wam, że pomimo wycofania się na dłuższy okres z forum zawsze mogę liczyć na Was. 

pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
elik_49 147 to 147/K Black Pear x Orange Strawberry -:)
a 149 to 149/K Cherokee Purple x malinowy 37
I bardzo dobry był - strasznie teraz żałuję, że nasionek nie wyciągnęłam...
Ale pamiętałam, że nasionek wysiałam tylko 3 a miałam 5 i wkońcu znalazłam te dwa nasionka. Na 100% wysieję na przyszły rok.
a 149 to 149/K Cherokee Purple x malinowy 37

I bardzo dobry był - strasznie teraz żałuję, że nasionek nie wyciągnęłam...
Ale pamiętałam, że nasionek wysiałam tylko 3 a miałam 5 i wkońcu znalazłam te dwa nasionka. Na 100% wysieję na przyszły rok.
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 2
To faktycznie ma być 149 a nie 147.
Aga fajna rozmnażarka, jak ty to robisz?
Aga fajna rozmnażarka, jak ty to robisz?
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności