Moje domowe i balkonowe

[elcia1974]

Nowości bardzo ładne. Starzec bluszczolistny nie tak dawno wpadł mi w oko i również się za nim rozglądam.

[justus27]

Mnie też zauroczył starzec

[Wiktoria_W]

Kociaro, Stokrotkaniu, Anjju, Elciu i Justus - dziękuję Wam bardzo .

Dzień się kończy, więc czas na pokazanie zawartości drugiej paczki. Napiszę tylko, że przesyłka była super zapakowana, a kwiatuchy przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Dziękuję Aniu!

chłopaki jeszcze trochę zmęczone, ale myślę, że wkrótce dojdą do siebie .

[Anjja]

Jak na tak długa dostawę to całkiem nieźle wyglądają...
mały fikus trochę omdlały ale mam nadzieje że dojdzie chłopak szybko do siebie
powodzenia

[doromichu]

Widze,ze zakupy bardzo udane byly. wydaje mi sie ,ze to jest paproc flebodium tak ta roslinka kolo fikusa.Tez mam taka ,ale czasami zasychaja jej koncowki lisci wiesz moze cos o niej?

[Wiktoria_W]

Nigdy takiej nie miałam i nie zdążyłam jeszcze doczytać o jej wymaganiach. Póki co, to od 1,5 dnia stoi w doniczce. Pierwsze pół dnia była praktycznie w wodzie, bo chciałam jej wynagrodzić te kilka dni w paczce. Rano odlałam wodę z podstawki i jeszcze nic innego nie robiłam .

[Anjja]

Dorotko, Phlebodium to bezproblemowa paproć. Podlewam tak by miała stale lekko wilgotne podłoże. Tak jak wszystkie kwiaty w domu podlewam wodą miękką odstaną. Bardzo sporadycznie zraszam.
Zasychające końcówki może to wina zbyt suchego powietrza...

[doromichu]

Ja wszystkie kwiaty podlewam woda przegotowana,odstala,a ze ta paproc stoi kolo storczykow,ktore zraszam codziennie wiec nie wiem juz sama gdzie jest problem

[Anjja]

usychające końcówki mogą też pojawić się z nadmiaru wody... złego podłoża...
Może zamiast częstego spryskiwania ustaw doniczkę na warstwie keramzytu podlanego wodą, tak by doniczka nie dotykała wody...

[doromichu]

Bardzo dziekuje pewnie ma za duzo wody postaram sie mniej ja podlewac

[Misiaczka]

O znalazłam miłośniczkę fikusów. Twój dębolistek jaki duży i rozkrzewiony.
Śliczny , ukwiecony balkon. Ładne passi, też przymierzam się do kupna ale jakoś nigdy nie trafiłam
Piękne paciorki (przypominają różaniec) ach i ceperogia , od kilku dni jestem posiadaczkę odnóżek, czy to się łatwo przyjmuje?

[kociara]

Szczepeczki obiecujące - fikusik jest rewelcyjny,u Ciebie pięknie się zabierze do życia

[mniodkowa]

oooo widzę, że zawartość przeleżanych na poczcie paczuszek zrekompensowała wszystkie nerwy i wyrwane włosy
i teraz czekam aż ładnie się przyjmą u Ciebie i wyprężą należycie do kolejnego

[arlet3]

Towarzystwo roślinne widzę ciągle się rozrasta. Niech teraz zdrowo i szybko rosną.

[Wiktoria_W]

Anjju, Doromichu, Misiaczko, Kociaro, Mniodkowa, Arlet - dziękuję Wam za odwiedziny i pochwały .

Misiaczko - niestety nie wiem, jak łatwo ukorzenia się ceropegia, bo swoją dostałam/kupiłam (nie pamiętam ) jako gotową roślinę. Chociaż żeby ją zagęścić, to kładę te jej bulwy na ziemi i przymocowuję je drutem i czekam, aż się ukorzeni. Tylko, że jakoś nigdy nie zwróciłam uwagi na to, jak długo to trwa. Dopiero później odcinam ten ukorzeniony kawałek od wyższej części gałązki.

Mniodkowa - odetchnęłam z ulgą, kiedy już rozpakowałam obie przesyłki i okazało się, że chyba wszystko żywe . Teraz czekam na ich decyzję - myślę, że z paprotką i ze starcem będzie dobrze, bo najlepiej wyglądały. Pasiatki, nazwane przeze mnie błędnie trzykrotkami, mają już niewielkie korzonki (mam nadzieję, że w wodzie szybko je wydłużą). Skrętnik i liść skrętnika trochę zmęczyły się w drodze, podobnie, jak fikuski i im właśnie najbaczniej się przyglądam .

Mój mężczyzna wypatrzył pierwszy w życiu owoc na naszej naranjilli (jestem w podwójnym szoku: nie dość, że pierwszy owoc, to jeszcze facet wypatrzył ). Oto owocek: