Witam
Tak to ta roślina na której testowałem hormon wzrostu "Gibrescol" niestety tych roślin jest kilka.
A to kilka dzisiejszych kwiatów Echinopsis Mix.
Pozdrawiam
echinopsis pisze:Dziś zakwitł Echinopsis Div Stern Von Hemsbach pomimo braku korzeni
To mutant Lobivia rebutioides. Ja mam jeden egzemplarz Lobivia stiloviana z podobnym kwiatem
echinopsis pisze:Zakwita lobivia aurea moe Tomek rozpozna po kwiatach tym razem?
Nie wiem co to takiego. Kwiat nie pasuje ani do Lobivia aurea ani do Lobivia elongata. Pewnie to jakiś mix lub akurat ten konkretny kwiatek nietypowo wygląda.
Nic nie stoi na przeszkodzie byś swoją nazwał Stern von B... To tak w żartach... pewnie podobnie było z dwoma poprzednimi mutantami (Lorsch'a i Hemsbach'a).
Nie mam takiej potrzeby. Roślinka nazywa się Lobivia schreiteri v. stilowiana WR 171 i nie widzę powodów, by to zmieniać. Chodziło mi o coś innego. Tego typu kształt płatków jest prawdopodobnie powodowany przez jakąś konkretną mutację i co jakiś czas pojawia się u lobiwek. Myślę, że to coś w stylu formy grzebieniastej lub monstrualnej. Jak kiedyś będę o tym pamiętał to spróbuję zapylić tę moją lobiwkę pyłkiem innych, normalnych roślin z numerkiem WR171. Następnie postaram się to wysiać i sprawdzę, czy ta cecha przeniesie się choćby na część siewek.
Tomku jak rozmnożysz twojego mutanta Lobivia stiloviana to piszę się na odnóżkę
Dziś w nocy zakwitną dwie hybrydy echinopsis.
Echinopsis hybr.'Sierra Skyline'
Echinopsis hybr.Kenzo
Pozdrawiam
Odrost z tej roślinki prawdopodobnie będzie możliwy do uzyskania. Widziałem w naturze, że raczej ten gatunek preferuje kępy, niewiele egzemplarzy rosło pojedynczo. póki co wszystkie 5 roślin rośnie u mnie pojedynczo. Może z wiekiem zaczną prolifikować.
Tomku, nie jestem specem od genetyki, ale skoro ten środek kwiatu a lá L. marsoneri lub L. jajoiana albo różowe końcówki płatków kwiatu E. multiplex da się przekazać pokoleniu potomnemu krzyżówek, to to się pewnie też da ;). A skoro mówisz, że ta cecha pojawia się co jakiś czas u l. to znaczy, że jest zakodowana w jakimś nieaktywnym normalnie genie i uaktywnia się co jakiś czas. Tak mi się przynajmniej wydaje ;).
Jakby ta twoja lobiwka dawała odrosty to też byłbym chętny ;). A może któraś z moich siewek będzie takie kwiaty miała ;)?
Pawle, niesamowite są te kwiaty. Moja E. multiplex kwitnie jeszcze, rozkwitła się jakieś 5h temu ;).
Trzeba je było na noc zamknąć w jakimś ciemnym pomieszczeniu/pudle to byś miał rano w pełni rozwinęte Bez obaw - nie zrzucają pąków po takim 'zabiegu'. Ładna ta Sierra, ostatnio przegapiłem ją na eBay i poszła po 1 funta