Działka korzo_m

[reniazt]

Dorotka - szczerze cię podziwiam - ile ty już nasiałaś tych roślinek. Jesteś niesamowita.

[Gabriela]

Dorotka - szczerze cię podziwiam - ile ty już nasiałaś tych roślinek. Jesteś niesamowita.

Ja też podziwiam !
Ja dopiero zaczynam od jutra.
Wasze roślinki już będą duże a moje...

[reniazt]

Gabrysiu - możesz na tym lepiej wyjść niż my, bo nie wiemy kiedy tak naprawdę będzie ta wiosna.
A tak a propos:
Nie wiem, nie wiem, czy sie jutro weźmiesz za zasiewy, skoro dziś u ciebie taka niespodziewana imprezka.

[Gabriela]

Myślę że nie będzie tak źle

[Karolcia]

Dziewczyny,ja cały czas mam wrażenie że ten wysiew to za wcześnie.Chyba poniosła nas fantazja ułańska

[reniazt]

Wiesz Madziu - my to takie optymistki - myślimy, że w tym roku wiosna na dobre zacznie się już w marcu. A na balkonach kwiatki na stałe posadzimy zaraz po Wielkanocy. No w końcu mamy podobno ocieplenie klimatu. Ha, ha - co z tego będzie?

[agaxkub]

tak mnie zaczarowałyście tymmi opowieściami o nasionach od L. że nie kupiłąm wczoraj lwiej paszczy i żeniszka bo właśnie tylko tej firmy mieli

a ostatnio choruje na lwie paszcze...

[korzo_m]

Mnie też bardzo podobają się lwie paszcze ,ale po nieudanych próbach ich wyhodowania kilka lat temu zrezygnowałam. A u mojej siostry na działce jak posadziła raz to same się co roku wysiewają. Lwie paszcze przypominają mi moje dziecięce lata.......

[basow@]

A u mnie słabo się rozsiewają,ale za to nie wyrywam przekwitniętych ,suchych "badyli " i już dwa lata pod rząd kwitły na tych właśnie starych łodygach.Takie mamy zimy ,właśnie....
Ciekawe jak będzie w tym roku.

[k-c]

lwie paszcze co roku przycinam nad ziemią na wyskość ok 20 cm i ładnie zimują - chyba że są bardzo duże mrozy - ale tylko przez jedną zimę - dwóch zim nigdy mi jeden krzak nie wytrzymał

[agaxkub]

to mniej więcej tak jak z rudbekiami
teoretycznie to ona powinna przemarznąć, a nie przemarza

stare rosną obok nowych...

a lwie paszcze siałam pare lat temu i były tak malunie że trzy razy pikowałam, zanim się nadawały do posadzenia na grządki

ojej, a tu jesze astry by się przydały...
gdzie ja to mam wszystko postawić...?

[Karolcia]

Dorotko,puk,puk.Coś cię nie ma na forum,jak tam zdrówko.Pozdrawiam.Magda

[Gabriela]

Niema Dorotki

[korzo_m]

Moje miłe, dzisiaj już jestem ,tak mnie ścięło choróbsko, że nie miałam siły podejść do komputera. W ogóle w domu szpital, wszyscy leżą mamy wirusa, którego nie udało się szybko zwalczyć ,wysoka gorączka, a ja straciłam głos- niektórzy domownicy z tego się cieszą :P :P :P
Moje posiane lewkonie też ogarnęła jakaś epidemia ,mimo licznych zabiegów chemicznych padają, a mnie żal

[Gabriela]

No to cieszę się że już u Ciebie "prawie" wszystko w porządku.