Ogródkowe rozmaitości cz.2

[dominikams]

Pomysł z odkażaniem rumiankiem niezły - warto spróbować

[chatte]

Nelu, Małgosiu, bez obornika to w ogóle nic by u mnie nie rosło! Ale obornik nawet w duzych ilościach nie jest w stanie zatrzymać wody w piachu ... Robię jednak co mogę, zeby stworzyć tłok

Danusiu, masz Falstaffa? A ja go nie pamiętam
Ostatnio zakochałam sie w nim

[Alionuszka]

Izka to przyjeżdżaj do mnie autem z przyczepką ,gliny u mnie dostatek ,zatrzyma wodę ... A ja do Ciebie po piach...wymienimy się
Falstaff jest piękny ,ciemny i majestatyczny...,można się zakochać ...

Dominiko prosty sposób na pleśnie,warto go zastosować...Z kolei dla nas przy bólach brzucha ,czy zatruciach daje lepszy efekt niż mięta

[AniaDS]

rumianek zapisuję, bo u mnie ciągle problemy z tą pleśnią

[chatte]

Neluś, raczej odwrotnie: Ty do mnie z ta przyczepką, bo ja jestem niezmotoryzowana

[abeille]

Neluś, wiesz ten rozsądek z sianiem w tym roku to chyba z lenistwa no i dlatego że za dużo
posiałam w zeszłym roku
U Ciebie tak wszystko wysoko rośnie jak u mnie. Myslę że każdy nie tylko Otello chce być wyższy niż sąsiad
i korzystać lepiej ze słoneczka
A tak na poważnie to czytałam gdzieś że w gleby gliniaste zatrzymują dużo azotu i dlatego obie mamy olbrzymy.
Muszę poszukać gdzieś zdjęcia kosmosu sprzed lat, miał ponad 2 metry
Miłego dnia

[an-ka]

Izuś w sumie lubię ten ścisk ,przyzwyczaiłam się już...nie mam innego wyjścia

Ależ jest-przez furtkę do sąsiadki

Jak tam tłusty czwartek?
Maluch u weterynarza nadzwyczaj grzeczny.(kasy trzeba będzie sporo szykować)

[Alionuszka]

Izka może być odwrotnie ,tylko za przyczepką musiałabym się porozglądać...

Wiesiu z jednej strony lenistwo,a drugiej chęć posiadania i ciekawość co wyrośnie oraz radość jak z małej siewki urośnie co było w zamiarze...A propos ,kiełkująca kobea,którą się pochwaliłam dzisiaj padła ...odpadł listek ... ;:96 ,korzonek pewnie jest ,ale bez pierwszego liścia już nie urośnie...
Othello ma trochę cienia więc wyrasta jak może najwyżej ,wszystko przez drzewo sąsiada...
Narzekamy na tę swoją glinę...ale z drugiej strony mamy z głowy ciągłe podlewanie w czasie letniej spiekoty ,a nawozy utrzymują się jak piszesz w większym stężeniu
Bardzo jestem ciekawa Twojego kosmosu-olbrzyma ,z chęcią obejrzę...

Aniu do sąsiadki jak najbardziej
Jak to w tłusty czwartek ,pączka skonsumowałam ,więcej nie ,ostatnio lustro ,bynajmniej nie krzywe pokazuje coraz większe krągłości ...,o których nie marzyłam... Za to moi panowie jedli za trzech...
Kotek biedny już po zabiegu...?

Trochę czerwcowych widoczków

[chatte]

Margo ma kwiaty jak Pomponella a liście ... jak piwonia Wiem, to przez ten ścisk
A co to za żółtki? Czy pełniki rosną tak wysoko?

[Alionuszka]

Izuś ,że też te liście zauważyłaś,a wiesz ,że to chyba inna roślina ..nie piwonia,tylko nie mogę sobie przypomnieć... pewnie jakaś kwitnąca tylko jeszcze bez kwiatów Piwonie mam w innej części moich hektarów...
Żółtki to pełniki-pierwszy raz od trzech lat mi zakwitły ... a miałam już je wykopać i to bez żalu...Wydają się takie wielkie,leżałam na trawie i zdjęcie robiłam.Miały może z 80 cm,za duże...?

[chatte]

Czy ja wiem, czy za wysoko? Ale wysoko ... myslałam, że są niższe. A jakie to pełniki?
Neluś, ja rozumiem, ze na tak dużej powierzchni to trudno spamiętac, gdzie co rośnie


Nie gniewaj się

[Alionuszka]

Izka nie gniewam się ,a wręcz przeciwnie jestem kontent dla Twojej wyrozumiałości z zakresu mojej pamiętliwości... Przypomniałam sobie co to za roślina przypominająca liśćmi piwonię-bardzo osobliwy i rzadko spotykany kwiat ...nachyłek ,posiałam go dwa lata temu ,sadzonek mnóstwo powychodziło ...to musiałam go wpakować ,gdzie się dało..
A tera zdjęcie marzanki ,jednoroczna roślinka ,nie choruje,kwitnie ok 2 miesiące,przy różach jak znalazł...

[Zabeczka101059]

Miłego i pogodnego dnia

U Ciebie jak zwykle pięknie i to w moim ulubionym kolorze

[chatte]

No rzeczywiście, jak się jeszcze raz przyjrzałam, to liscie nachyłkowate ... Tylko jak sie ponakładały na siebie, to z tą pomponiastą różą skojarzyły mi sie z piwonią
Marzanka? Znam tylko białą, bylinkę. Ta tez fajna, taka niebiewska ;)
Tylko po co jednoroczna?

[Margo2]

[quote="Alionuszka"]

Trochę czerwcowych widoczków


Róża Margo! Nawet nie wiedziałam, że mam własną róże. Chyba muszę ją mieć.
A ona z jakiego rodzaju? Rabatowa, czy krzewiasta. Pewnie pisałaś o tym we wcześniejszych postach, ale jakoś przeoczyłam.