Leśny ogród Moni68 cz.5
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
MONIKA IMPREZUJE ;:91
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Moniś. Coś po imprezce nie widać Ciebie. Chyba nie dopadła Cię grypka. Miłego weekendu życzę. 
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Kochani, witam Was serdecznie
Dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe wpisy
Impreza była bardzo udana!! Co prawda goście za długo nie posiedzieli, bo wszyscy nazajutrz szli do pracy. Rano zawiozłam P do przedszkola i miałam spotkanie z wychowawczynią na temat opinii pedagogicznej o dziecku. Najkrócej można to podsumować jednym zdaniem- moje dziecię powinno już być w szkole
Wyraziłam jedynie swoją opinię, że dobrze, że jeszcze rodzice mogą dokonać wyboru- w gruncie rzeczy czemu ma służyć obowiązek szkolny od 6 lat? Moim zdaniem wyłącznie wcześniejszemu wyprodukowaniu siły roboczej, która będzie pracować na coraz bardziej starzejące się społeczeństwo. A wiele szkół nie jest przygotowana na przyjęcie takich maluchów. Przeciez nawet rytualnych postrzyżyn dokonywano po ukończeniu 7 lat
Wieczorem chciałam zajrzeć na forum, ale między 22.00 a 24.00 nie mogłam wyświetlić strony...czy też mieliście taki problem?
Felu, raclette jest o tyle wygodne, że każdy z biesiadników sam przygotowuje swoje ulubione zestawienia. Do gospodyni należy tylko poporcjowanie wszystkiego i nie musi stać przy garach. Poza mięsem i warzywami można zapiekać gruszki lub brzoskwinie z serem roquefort, pycha!!
Joluś, dziękuję za komplementy
Już wcześniej bywałam na zdjęciach
Aniu, dziękuję
Zobaczysz, że będziesz zadowolona z takiej konfiguracji.
Marysiu, M bardzo lubi ogród, ale pomaga tylko w najcięższych pracach. Po prostu nie ma na to czasu. Najważniejsze, że nie ogranicza wydatków na roślinki
Iduś, dziękuję
Jeśli dobrze pamiętam, blondynką byłam ostatni raz na studiach
Żabeczko, Polu, na pewno było szkoda go opuszczać, ale to było najlepsze rozwiązanie.
Andrzeju, dziękuję, imprezka się udała!!
Halinko, bardzo dziękuję
Zapewniam Cię jednak, że są piękniejsze kwiatuszki
Pawełek im starszy, tym bardziej robi się podobny do ojca. Mam jednak nadzieję, że jeszcze to się zmieni
Wczoraj była piękna słoneczna pogoda!! Tak sobię myślę, że kiedy tak narzekam na listopadową szarugę, powinnam pamiętać, że inni mają gorzej. Poniższe zdjęcia są zrobione na początku grudnia w godzinach południowych w Finlandii. Na pierwszym centralny plac Helsinek, na drugim zabytkowe drewniane Porvoo.

Za chwilę ciąg dalszy odpowiedzi.
Dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe wpisy
Wieczorem chciałam zajrzeć na forum, ale między 22.00 a 24.00 nie mogłam wyświetlić strony...czy też mieliście taki problem?
Felu, raclette jest o tyle wygodne, że każdy z biesiadników sam przygotowuje swoje ulubione zestawienia. Do gospodyni należy tylko poporcjowanie wszystkiego i nie musi stać przy garach. Poza mięsem i warzywami można zapiekać gruszki lub brzoskwinie z serem roquefort, pycha!!
Joluś, dziękuję za komplementy
Aniu, dziękuję
Marysiu, M bardzo lubi ogród, ale pomaga tylko w najcięższych pracach. Po prostu nie ma na to czasu. Najważniejsze, że nie ogranicza wydatków na roślinki
Iduś, dziękuję
Żabeczko, Polu, na pewno było szkoda go opuszczać, ale to było najlepsze rozwiązanie.
Andrzeju, dziękuję, imprezka się udała!!
Halinko, bardzo dziękuję
Wczoraj była piękna słoneczna pogoda!! Tak sobię myślę, że kiedy tak narzekam na listopadową szarugę, powinnam pamiętać, że inni mają gorzej. Poniższe zdjęcia są zrobione na początku grudnia w godzinach południowych w Finlandii. Na pierwszym centralny plac Helsinek, na drugim zabytkowe drewniane Porvoo.

Za chwilę ciąg dalszy odpowiedzi.
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Zytuś, tamto miejsce opuściliśmy 6 lat temu. Szczerze przyznam, że nie wiem, gdzie M zaopatrywał się w rośliny... odkąd mieszkam tutaj, wypatruję takich clematisów, ale jeszcze nie udało mi się trafić. Poza tym tam była bardzo dobra ziemia i wszystko bujnie rosło. Wiele roślin zabraliśmy stamtąd, ale większość została- były po prostu za duże. Podobno nowi właściciele nie przywiązują wagi do ogrodu...
Na zdjęciach z Niemiec to moja skromna osoba
Celinko, dziękuję
Andrzeju, impreza z rytmu mnie nie wybiła
Obowiązki nie pozwoliły wcześnie zajrzeć na forum, a wieczorem sie nie dało. Kamienice są oryginalne, oczywiście poddawane konserwacji.
Krysiu, ciesze się, że miałaś udany wieczór na koncercie
Już nic w tym roku nie będę kupować tym bardziej, że trudno przewidzieć, kiedy przyjdzie zima.
Aduś, dziękuję za troskę
Na szczęście wszystko w porządku.
Polu, żyję i jestem
Rano świeciło słońce, teraz znowu zrobiło się pochmurno, mam nadzieję, że nie będzie padać... Na poprawę nastroju bardziej kolorowe zdjęcia- ogród hrabiów Bernadotte na wyspie Mainau (Jezioro Bodeńskie). Mają obłędną kolekcję róż, można kupić sadzonki.

Kochani, postaram się później zajrzeć do Waszych ogrodów. Miłego weekendu Wam życzę
Na zdjęciach z Niemiec to moja skromna osoba
Celinko, dziękuję
Andrzeju, impreza z rytmu mnie nie wybiła
Krysiu, ciesze się, że miałaś udany wieczór na koncercie
Już nic w tym roku nie będę kupować tym bardziej, że trudno przewidzieć, kiedy przyjdzie zima.
Aduś, dziękuję za troskę
Polu, żyję i jestem
Rano świeciło słońce, teraz znowu zrobiło się pochmurno, mam nadzieję, że nie będzie padać... Na poprawę nastroju bardziej kolorowe zdjęcia- ogród hrabiów Bernadotte na wyspie Mainau (Jezioro Bodeńskie). Mają obłędną kolekcję róż, można kupić sadzonki.

Kochani, postaram się później zajrzeć do Waszych ogrodów. Miłego weekendu Wam życzę
-
x_P-42
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Moniko, to bardzo przykre, szczególnie dla Twojego M. Raczej nie jeździłabym , nie chciałabym tego oglądać.Monia68 pisze:[Podobno nowi właściciele nie przywiązują wagi do ogrodu...
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Polu, z tego właśnie powodu przejechaliśmy tamtędy tylko raz... Naprawdę szkoda tych roślin, były piękne
Gdyby nie ich okazałe rozmiary wykopalibyśmy więcej. Ale jak wykopać na przykład różę 3x4 m??? To była ściana białych kwiatów...
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Dziękuję, Geniu
Róże mają tam niesamowite, nawet w Anglii nie widziałam równie pięknych w takiej ilości.
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Miłego dnia Moniko
Pięknie się prezuentują róże, a ty jeszcze piękniej w tym zapewnie pachnącym otoczeniu
a te kwiatowe kaczuszki cudo
Pięknie się prezuentują róże, a ty jeszcze piękniej w tym zapewnie pachnącym otoczeniu
a te kwiatowe kaczuszki cudo
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Moniczko
Ja też wczoraj wchodziłam dwa razy na forum, pisałam i jak chciałam wysłać było nieczynne, pech
Dobrze że masz taki pogląd na edukacje syna
Ja też tak uważam
Piękne zdjęcia :P Miło że się nam pokazujesz
Zawsze milej rozmawiać ze znajomą osóbką

-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Witaj Moniko!
Pięnego dnia, /takiego jak u mnie/ świecąego słoneczka.
U nas dzisiaj prawie wiosna.
Pięnego dnia, /takiego jak u mnie/ świecąego słoneczka.
U nas dzisiaj prawie wiosna.
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Moniczko
dzięki za wskazówki . Czuje ,że z wami wszystkie problemy ogrodnicze da się rozwiązać i teraz śmielej patrzę na nadchodzący sezon. Na działce teraz bywam najczęściej co dwa tygodnie (mam 50 km) Dzisiaj miałam jechać ,pogoda fajna ale spodziewamy się odwiedzin znajomych i działeczko poszła na dalszy plan.
dzięki za wskazówki . Czuje ,że z wami wszystkie problemy ogrodnicze da się rozwiązać i teraz śmielej patrzę na nadchodzący sezon. Na działce teraz bywam najczęściej co dwa tygodnie (mam 50 km) Dzisiaj miałam jechać ,pogoda fajna ale spodziewamy się odwiedzin znajomych i działeczko poszła na dalszy plan.
Pozdrawiam - wiosenka
Spełniane marzenia- wiosenka
Spełniane marzenia- wiosenka
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Moniko Droga,
dziękuję za piękne zdjęcia
Życzę miłego weekendu
Życzę miłego weekendu
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Leśny ogród Moni68 cz.5
Żabeczko, dziękuję
Romciu, cieszę się, że jesteś zadowolona
Nawet do głowy mi nie przyszło skracać dziecku dzieciństwo
Krysiu, u nas było ciepło, ale słońca jak na lekarstwo... Dobrze, że chociaż nie padało.
Wiosenko, czy to znaczy, ze w sezonie będziesz miszkać na działce? 50 km to jednak trochę daleko na codzienne dojeżdżanie i trzeba sadzić odporne rośliny.
Halinko, dziękuję i wzajemnie

Romciu, cieszę się, że jesteś zadowolona
Nawet do głowy mi nie przyszło skracać dziecku dzieciństwo
Krysiu, u nas było ciepło, ale słońca jak na lekarstwo... Dobrze, że chociaż nie padało.
Wiosenko, czy to znaczy, ze w sezonie będziesz miszkać na działce? 50 km to jednak trochę daleko na codzienne dojeżdżanie i trzeba sadzić odporne rośliny.
Halinko, dziękuję i wzajemnie



