U Agnieszki

[saaga]

Priamie, to są zimowity Też mogą być do podzielenia

[judyta]

Aguś gratuluję sreberka, nawet nie zauważyłam, kiedy Ci się to stało, a Ty zieloną kartę straciłaś w okolicach pierwszego kwietniowego

A ja tę kępę krokusów widziałam na własne oczy całkiem na żywo
Jest naprawdę imponująca i szczególna.

Aguś zapomniałam Cię ograbić z jeżówek .
Cieszę się, że pamiętasz o galtoniach i krokosmiach. Gdzieś przeczytałam, że tylko Lucifer jest odmianą krokosmii zimującą w gruncie

[saaga]

Judyta ja wbrew temu, co twierdzi wiele osób, krokosmie wszystkie zawsze wykopuję. Jeżówkę wczoraj trochę opieliłam i zauważyłam, że jeszcze bardziej się rozrosła. Tak więc przy następnej wizycie możesz kopać Zresztą nie wiem, co by wczoraj Przemek powiedział, jakbyś jeszcze i ją do zabrać chciała Roślinki by jechały, a Ty galopkiem za samochodem

[Priam]

Pytałem o tą roślinę bo u mnie też coś podobnego się pojawiło i nie wiedziałem co to.
Na jesieni dostałem zimowity od oliwki i jeszcze mało wiem o ich wyglądzie na wiosnę ;)

[judyta]

Aguś , nie wiem czy wiesz, ale wracając spotkaliśmy Panią Basię, a zasadniczo to Pani Basia spotkała nas na swojej działce, kiedy oglądaliśmy siewki laków i ostróżek...oczywiście się nie obeszło...reklamówkę i donicę dopchnęliśmy na odchodne. I naprawdę bardzo się opierałam, i wymawiałam zniecierpliwieniem Przemka ,

[saaga]

Priamie chyba na którymś z Twoich zdjęć są zimowity, tak mi się wydaje
Judyta wyobrażam sobie, ile roboty miałaś z posadzeniem tego wszystkiego Ale za to jakie efekty będą potem

[przemek1136]

Agnieszko nie wierz w ani jedno słowo Judyty odnośnie opierania się p. Basi. Bagażnik 500l, tylne siedzenie zawalone, podłoga no i Judyta na przednim z ostatnimi łupami w rękach. A pani Basia..a może p. Judytko jeszcze orlika, a tam takie ładne ostróżki, to może jeszcze tamten krzaczek, wykopcie jeszcze te laki.... Horror!!! (Ha, ha!!! zapomniały chyba o łubinach).Dobrze, że zbliżała się północ i "Perła" chciała do domu. A tam w domu u Judyty nie nakarmiony p. M.

Priamie potwierdzam, że krokusy Agnieszki są wyjątkowo wypasione (czytaj są olbrzymie)

[judyta]

Ta pojemność bagażnika była niestety mocno ograniczona przez jakieś manekiny, z którymi Przemek się nie rozstaje. Mam nadzieję, że nie ucierpiał/a z powodu zawalenia łupami.

A o łubinach nie zapomniałyśmy już siedzą w ziemi !!!
A w domu P.M. czekał z obiadem
Aga nie wierz w to wszystko co mówi Przemo

[saaga]

No to koleżanka nieźle się obłowiła, a u mnie zapomniała o jeżówce - wtedy to już by się chyba do samochodu nie zmieściła.
Przemek Ty krokusy też u mnie masz
Jutro zrobię foty krokusów u mamy pod blokiem, rosną takie biedaki i nikt o nie nie dba. Chyba się nimi zaopiekuję, czyli podkopie jakąś wieczorową porą, jak sąsiedzi nie będą widzieli

[Comcia]

Same kłamczuchy tu widzę

Przemek - nie wierz Judycie.
Judyta - nie wierz Przemkowi.


Dobrze chociaż że krokusy niekłamane i wypasione

[saaga]

Mariolu, to chyba potwierdza znane przysłowie, że kto się lubi, ten się czubi

[saaga]

Przyblokowe krokusy



Sobota na działce

[saaga]

Niedzielna wycieczka na wieś. Najbardziej mnie zadziwiła jemioła na jabłoni

[przemek1136]

Ta Twoja rzodkiewka wcale nie jest większa od mojej!!! Natomiast z pewnością jest większa od mojej rukoli okrągłolistnej.

[asiula]

wszędzie już czuć wiosne
jemiołe na jabłoni też widze pierwszy raz