Sprecyzować nie bardzo mogę, bo ja kiedy podejmowałam decyzję o wzięciu kota byłam od razu zdecydowana na jednego z dwóch: bengalski lub dachowiec. Kiedy poznałam ceny kociąt bengali to została tylko ta druga opcjacoccinella pisze:możesz sprecyzowac, jakie to rasy? Mimo wszystko wolałabym zmniejszyć możliwość posiadania w domu czworonożnego terrorysty
W.o... Kotach 4cz. (07.2008 - 12.2010)
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1227
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Tak, rudzielec to Juno-Jontek.amba19 pisze:Aniu cudne to Twoje rude futro i jak pięknie prezentuje się na tle zielonej trawy! Czy to ten przystojniak ma na imię Jontek?
Miał już swojego właściciela, ale wrócił do nas i szukaliśmy mu delikatnie dobrego odpowiedzialnego domu - takiego w którym mógłby już zostać na zawsze
Tak trafiliśmy na pewną forumowiczkę
- eury
- 200p

- Posty: 410
- Od: 1 kwie 2009, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jabłonna k/Warszawy
- Kontakt:
Problem "przyjazni zwierzęto ludzkiej" to prawdziwy temat rzeka.
Moje dzieci też musiały nauczyć się szacunku do kudłatych przyjaciół i niestety nawet wśród kotów są przypadki które w ramach miłości dadzą się "zagłaskać na śmierć".Z psami też jest różnie:owczarek szkocki pozwoli moim dzieciom na wszystko....chart afgański już nie
-bez zębów ale stanowczo.

Moje dzieci też musiały nauczyć się szacunku do kudłatych przyjaciół i niestety nawet wśród kotów są przypadki które w ramach miłości dadzą się "zagłaskać na śmierć".Z psami też jest różnie:owczarek szkocki pozwoli moim dzieciom na wszystko....chart afgański już nie

Ogrodowa miniaturka Eury
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- Administrator
- ---
- Posty: 7169
- Od: 28 gru 2006, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1227
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
No właśnie trochę zbyt optymistyczny ten opis kąpieli jest
Danka masz zdecydowanie rację - zbroja nie bluza
I jakaś maska na twarz
Mojemu myję tylko łapki i ewentualnie brzuch, i to tylko jak wróci ubłocony do domu. Zawsze przy akompaniamencie warczenia, syczenia i wycia. Kota trzymam z dala od umywalki i mokrą szmatką czyszczę brudasa. Na koniec i tak zawsze ja jestem bradziej brudna niż on był na początku. Żeby go całego wykąpać i przezyć, to chyba musiałabym go z samolotu do morza wrzucić. 
Do kąpieli są dla kotów całkiem fajne "uprzęże".
Jest to obróżka/smyczka typu psi wodzik wystawowy, który zakłada się na szyję kociastego i przypina do wanny za pomocą przyssawki. Jest to na tyle niekrepujące, ze kot ma swobodę ruchu, a z wanny nie ucieknie. Całkiem fajna sprawa i wolne ręce - nie trzeba kota trzymać.
Na przykład taki:
http://www.onlineshop.germapol.pl/sklep ... 653,0.html
Ja czasem kąpię koty w szelkach - przywiązuję smyczkę do baterii wanny. Byle nie była za długa (oczywiście nie może przyduszać zwierzaka!), za pierwszym razem mokra kocica wylądowała mi na plecach na za długiej smyczce wbijając się pazurzyskami w plecy - ale to była moja wina - nie przewidziałam takiej akcji ;)
Rzadko kąpiemy koty - ew. tylko łapki białe przed wystawą, jak trzeba zwierza odświeżyc, uzywamy pudru
tzw. suchego szamponu
Jest to obróżka/smyczka typu psi wodzik wystawowy, który zakłada się na szyję kociastego i przypina do wanny za pomocą przyssawki. Jest to na tyle niekrepujące, ze kot ma swobodę ruchu, a z wanny nie ucieknie. Całkiem fajna sprawa i wolne ręce - nie trzeba kota trzymać.
Na przykład taki:
http://www.onlineshop.germapol.pl/sklep ... 653,0.html
Ja czasem kąpię koty w szelkach - przywiązuję smyczkę do baterii wanny. Byle nie była za długa (oczywiście nie może przyduszać zwierzaka!), za pierwszym razem mokra kocica wylądowała mi na plecach na za długiej smyczce wbijając się pazurzyskami w plecy - ale to była moja wina - nie przewidziałam takiej akcji ;)
Rzadko kąpiemy koty - ew. tylko łapki białe przed wystawą, jak trzeba zwierza odświeżyc, uzywamy pudru
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Aniu, świat jest mały (carmella z miau z tej strony 8) )
Cudne zdjęcia kotów z malutką !
Jako spokojne uchodzą persy, egzotyki, brytyjczyki. nie wiem jak ragdolle, czy np sherliki.
Tylko, że jedynie dość solidny wybór hodowli ("wywiad" w kocim świecie, kontakt z hodowlą, obejrzenie warunków w jakich koty żyją) i zakup kota z rodowodem da nam pewność, że mamy kota jakiego szukamy - pod względem wyglądu jak i charakteru !
Jeżeli nie rasowiec to polecam dachowca - ale kota dorosłego. tak dorosłego. Od wolontariusza jakiegoś schroniska czy fundacji, który ma tego kota w domu, o którym może wiele powiedzieć. Czy lubi zabawy i tarmoszenie, czy jest spokojny i na dźwięk dziecięcego głosu zmyka w ciemny kąt.
Z doświadczenia wiem, że mały miziak może wyrosnąć na niezależnego dorosłego kota , a mały dziczek może przeistoczyć się w wielkiego tulakę.
Cudne zdjęcia kotów z malutką !
Jako spokojne uchodzą persy, egzotyki, brytyjczyki. nie wiem jak ragdolle, czy np sherliki.
Tylko, że jedynie dość solidny wybór hodowli ("wywiad" w kocim świecie, kontakt z hodowlą, obejrzenie warunków w jakich koty żyją) i zakup kota z rodowodem da nam pewność, że mamy kota jakiego szukamy - pod względem wyglądu jak i charakteru !
Jeżeli nie rasowiec to polecam dachowca - ale kota dorosłego. tak dorosłego. Od wolontariusza jakiegoś schroniska czy fundacji, który ma tego kota w domu, o którym może wiele powiedzieć. Czy lubi zabawy i tarmoszenie, czy jest spokojny i na dźwięk dziecięcego głosu zmyka w ciemny kąt.
Z doświadczenia wiem, że mały miziak może wyrosnąć na niezależnego dorosłego kota , a mały dziczek może przeistoczyć się w wielkiego tulakę.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!






