Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9

[aga_zgaga]

Szeroka gama kolorów kwiecia jest niezaprzeczalną zaletą tych roślin. Pięknie to widać na zbiorówce

[barbra13]

Wspaniały świąteczny pokaz . Wszystkie, bez wyjątku, zachwycają swoją urodą , przepięknie je pokazałeś. Modelki, jakby świadome swojej urody, wydają się być zadowolone z sesji zdjęciowej . Cudne .

[eszeweria18]

Niesamowite kwiaty, nie potrafiłabym powiedzieć, który mi się najbardziej podoba Nie tylko różnorodność kolorów, ale i kształtów kwiatów po prostu zachwyca Wielkie brawa dla Opiekuna

[hen_s]

Dziękuję.

Zbiorówka którą pokazałem na zakończenie sesji zeszłorocznych to najpiękniejsze co było u mnie 2019 roku.

Dziś rośliny już tegoroczne, oczywiście na początek mało reprezentacyjne, niewielkie - te które u mnie zimują najwyżej na regale i mają najcieplej przez co najszybciej wchodzą w wegetację. One przodują i je pokażę. Nie są wybitne, zwykle małe czy wręcz maleńkie (rebucje nie są większe niż pierwszy człon maleńkiego palca!) ale przecież nareszcie pierwsze kwiatuszki są i mnie bardzo cieszą.
Nawet pokazać ich trudno...

Rebutia hybr. Doreen


Rebutia hybr. Linda


Rebutia hybr. Lullaby


Rebutia hybr. Candy


Rebutia hyb. Princess


Mediolobivia haagei var. orurensis JO 558


Mediolobivia haagei var. mudanensis WR 689


Mediolobivia haagei var. mudanensis MN 158


Mediolobivia pygmaea var. crassa RH 1384


Mediolobivia pygmaea var. albidula VS 277

[wisnia897]

Małe, bo małe, ale kwitną! Śliczne kwiatuszki
A zbioróweczka pokazana wcześniej echinopsisów fenomenalna

[Akwelan_2009]

Świat roślin nie przejmuje się obecną sytuacją, rośliny rosną, pokazują i pozwalają oglądać swoje piękno w postaci kwiatuszków w różnych odcieniach kolorystycznych. Dobrze że są, pozwalają mieć nadzieję, że wrócą normalne czasy.
Henryku, piszesz że rośliny niezbyt duże, ale ten "mankament" ukrywają pod kolorowymi i nie tak małymi kwiatami, piękne rośliny .

[aga_zgaga]

Ciekawe i ładne miniaturki. Chyba Mediolobivia haagei var. orurensis JO 558 najbardziej przypadła mi do gustu. Jest dla mnie coś bardzo uroczego w takich maluchach.

[agula65]

Cudne są te maluchy,tak wdzięcznie kwitną.Mam kilka i nie zawodzą,szczególnie jak jest mało miejsca.

[maryjan13]

Pięknie kwitną Ci te maluchy Henryku.
A jak na pierwsze kwiaty tego roku to nawet sporo tego kwiecia.

[honorka22]

Dopiero połowa kwietnia dobrze nie minęła, a tu już tyle kwiatów
To co będzie się działo w czerwcu, czy w lipcu.
Ja sobie nie potrafię wyobrazić Twojego balkonu - chyba wykorzystany każdy centymetr, albo jest jakichś pokaźnych rozmiarów. Gdzie Ty te wszystkie roślinki mieścisz?
Twój wątek Henryku to prawdziwa skarbnica wiedzy, przekrój przez tyle rodzajów kaktusów .

[emerald]

Słodkie kwiatki Jak Twoje parodie? Czekam na fotki, najlepiej zbiorówki

[hen_s]

Dziękuję odwiedzającym.

maryjan13 napisał(a):
(...) jak na pierwsze kwiaty tego roku to nawet sporo tego kwiecia.

Są i następne kwiaty, na pewno będzie co pokazywać - byle tylko zdrowie dopisało.

honorka22 napisał(a):
(...) nie potrafię wyobrazić Twojego balkonu - chyba wykorzystany każdy centymetr, albo jest jakichś pokaźnych rozmiarów. Gdzie Ty te wszystkie roślinki mieścisz?

Gdzieś pokazywałem zdjęcia całości. Część moich roślin hoduję cały sezon na zaszklonej połowie loggi, drugą w sezonie na jej odkrytej części. Regały. regaliki, półki. Do tego kilka innowacji - pomysłowość hodowcy potrafi być zadziwiająca. Sam siebie o taką nie podejrzewałem...

emerald napisał(a):
(...) Jak Twoje parodie? Czekam na fotki, najlepiej zbiorówki

Nie była to łaskawa zima dla moich parodii chociaż przecież nie mroźna. Straciłem kilka dla mnie cennych roślin - parodie nie lubią zimna a u mnie niestety spadki poniżej 10 stopni to jest właściwie standard.
Natomiast teraz jest oczywiście OK, kilka parodii już ma duże pąki a bodaj dwie zakwitły. Jak będzie ich więcej to porobię fotki, może nawet zbiorowe. Wszystko będzie jak będzie zdrowie i czas.

[emerald]

To ja mam więcej szczęścia. Jedna parodia jest w gorszym stanie bo straciła korzenie....pozostałe ładne i zdrowe, na trzech widać pierwsze pąki.

[hen_s]

Tu chodzi o ilość roślin u mnie i u Ciebie - mając parodii... dużo, tracąc kilka sztuk procentowo mimo wszystko tak źle nie wyglądam.
Inną sprawą jest jakość korzeni u parodii. To bardzo kapryśne rośliny i jedno podlanie nie w tym momencie kiedy roślina tego oczekuje potrafi sprawić że tracą korzenie a odbudowuje je bardzo trudno bądź niestety wcale. Potem wegetują nawet kilka lat jeśli są stare ale prędzej czy później niestety odchodzą. To jest najczęstsza przyczyna utraty parodii + chłodne zimowanie o którym wspominałem wyżej.

[barbra13]

To już tyle nowych kwiatów masz . Piękne maluszki, pracowicie naprodukowały tyle kwiatów . Zachwycające, z hybrydkami na czele.
Z mojego małego zbiorku parodii pożegnam się chyba z jedną, też za zimno miały. Miałam do wyboru albo za zimno, albo za ciepło.