Petunia z nasion cz.5

[asta6265]

Moje mikrusy:

[Mariola54]

Aniu Twoje już popikowane.
Moje jeszcze malutkie.
Coś słabo w tym roku mi rosną.

[asta6265]

Pikowanie jeszcze przede mną, siałam tak punktowo, z otoczkowanych

[drakka]

Teraz już będę mądrzejsza i będę otoczkowane kupować nasionka
Moje dopiero dostały nawozu i przyjmują się po pikowaniu.

[stefcia]

Aniu masz takie dorodne petunie moje są za gęste
Nie wiem jak zabrać się za pikowanie

[vikii]

Stefcia - to witaj w klubie.
U mnie gąszcz jak talala... dosłownie zielona poducha

[Viola K]

Teraz już będę mądrzejsza i będę otoczkowane kupować nasionka
Moje dopiero dostały nawozu i przyjmują się po pikowaniu.

Takie maluchy nawozisz już ?

[seba1999]

Moje chyba przesadzę jutro, nie ma na co czekać

[drakka]

Viola K tak, maluchy będą szły na sprzedaż. W tym roku próbuję rozbujać swój interes i działam czerpiąc wiedzę z forum.
Maluszki nawożę nawozem o npk 13-40-13. Teraz będę przechodzić na 13-13-13.

[Eskimoska]

Swoje petunie posiałam tydzień temu i zastanawiałam czy to nie jest zbyt wczesny termin, ale teraz jak podziwiam te piękne uprawy ^^ to dochodzę do wniosku, że posiałam za późno

[Viola K]

Viola K tak, maluchy będą szły na sprzedaż. W tym roku próbuję rozbujać swój interes i działam czerpiąc wiedzę z forum.
Maluszki nawożę nawozem o npk 13-40-13. Teraz będę przechodzić na 13-13-13.

Niesamowite ..a tym nawozem można nawozić inne małe roślinki ? czy to typowo do petunii?

[elajna22]

seba takie małe już będziesz pikował? Moje wyglądają tak

i nie wiem czy już je pikować bo nie wszystkie mają listki właściwe

[Carmelka00]

Jak patrzę na wasze petunie, to moje takie jakieś marne hahah, i na dodatek mało ich mam, jak bym teraz posiała jeszcze raz to jest szansa ,że zakwitną w czerwcu??

[elajna22]

Carmelka ja wysiałam 5 paczek i jak widać nie równo wyszły, zależy jaki kolor.

[Ninia]

Carmelka00 sorry, że cytuję samą siebie, ale tu masz odpowiedź. Ja będę jeszcze siała petunię fiołkowatą (ale coś paczka się do mnie spóźnia).

W ubiegłym roku siałam wielkokwiatową 22 lutego - pierwszy kwiatek zakwitł 25 maja (po pikowaniu trzymałam ją na nieogrzewanym poddaszu, ale z dużym oknem ) - także raczej ciepła nie miała i rosła bardzo powoli, gdybym trzymała ją w domu na pewno by zakwitła wcześniej.