Ogród zielonej III

[Mariolcia1962]

Soniu jak zaglądam do Ciebie do wątku , to zawsze podziwiam porządek i brak chwastów .
Trawy masz superanckie muszę sobie sprawić parę ,bo marzy mi się rabatka hostowo-trawowa .

[marpa]

Soniu ostatnia fotka niczym wizualizacja z Garden-puzle czy jakoś tak...tak sobie wyobrażam!
U Ciebie mi się podoba ale dla mnie zbyt formalna i układna ale ja się nie znam na nowoczesnych założeniach bo jestem "starej daty"ogrodniczka! Mnie "niby " pozorny miszmasz w duszy gra...

[cyma2704]

Anitko twoje trawy szybko będą takie. Moje rozplenice mają dopiero dwa lata, miskanty przy tarasie trzy, ale były dzielone z jednej sadzonki. Jaka to radość, jak sama wyhodujesz roślinę. Dla ciebie kwitnąca 20cm perowskia.



adamanna dzięki. Berberys Admiration kupiłam jeden i przez cztery lata ukorzeniłam pięć. Zdjęcie nie oddaje ich kolorów, mają złotą obwódkę na liściach i są naturalnie kuliste. Mam jeszcze Orange Rocket i Erecta. Niestety wszystkie z kolcami. Nie mam z tym problemu, do przycinani mam specjalne skórzane rękawice. Te które teraz mam właściwie nie wymagają przycinania. Miałam ogromne Harlequin, ale się ich pozbyłam. Znalazłam zdjęcie Admiration z bliska, naprawdę wart go sadzić. Limelight już w różowościach.





Jolu miło mi. Chwastów mało, bo mam trochę kory na rabatach, a susza sprawiła, że nawet chwasty nie rosną. Pewne rabaty już bliskie mojego wyobrażenia, ale jeszcze sporo pracy mnie czeka. Właśnie zamawiam kilka róż, robię eksperyment na skarpie. Juki z tawułami zajmują 6m2, jakby tam chwast wyrósł, jak gąszcz niesamowity.



Kasiudzięki za miłe słowa. Ty to dopiero się napracowałaś, moje potyczki z ogrodem, to nic przy twoich przygodach budowlano ogrodowych. Jeszcze raz ryż ozdobny i młody mikołajek od Ali Biedronki.



Mariolko trawy moim zdaniem, zawsze gdzieś się zmieszczą i raczej komponują się ze wszystkimi roślinami. Na pewno znajdzie się miejsce na nie na twoich rabatach. Moje zdjęcia takie, że widać kwiaty z bliska i rabaty z daleka, więc chwastów nie widać.




Marysiu miła jesteś, ale to najmniej uporządkowana część ogrodu, bo tu najdłużej trwały prace przy domu i garażu i traktowałam część rabat jako przechowalnię. Właśnie to co mówisz, to wielka wartość. Zawsze uważam, że ogród tworzymy dla siebie, a jeśli innym się coś w nim podoba, to cieszy. Ty jesteś doświadczona, podpowiedz jaki problem mam z lawendą. Po przycięciu jedna kwitnie, a inne są bardziej niebieskie i mało przyrastają. Wszystkie to ubiegłoroczne siewki.

[anabuko1]

Soniu
Hortensja cudna. to Limka ?? Cudna, większa niz moja
Trway pieknie się prezentują.Ja też juz mam kilka posadzonych w nowym ogrodzie .Malutkie,ale początek juz jest

[aneczka1979]

Soniu ja sobie zakupiłam wiosną trzy berberysy o kolorze limonki. Raczej strzeliste w pokroju. Niestety nie znam odmiany. I teraz mam dylemat, bo nie wiem jak się za nie zabrać, tzn jak je prowadzić. I czy to normalne, że berberys o tej porze roku dostaje plamkowatych przebarwień na liściach? Upsss... ale Cię zasypałam pytaniami...
Kochana niezmiennie urzeka mnie Twój ład i uporządkowanie na rabatach. Próbuję to wprowadzić u siebie. Idzie powoli, bo ja do tej pory raczej misz -masz. Tak to już jest jak się ma tak mały kawałeczek ziemi a tak dużo chciejstw... Pozytywnie zazdroszczę Ci "hektarów".

[cyma2704]

Aniu dzięki. Hortensję muszę wiosną jakoś ciąć inaczej, ale na razie brak pomysłu. Powoli nowy ogród zagospodarujesz, a trawy szybko rosną.

Aneczko berberysy pewnie już się spieszą zrzucać liście. Jasne berberysy cierpią czasem od słońca, może liście miały przypalone. Moje nigdy nie chorowały. Swoje Erecty, też strzeliste zostawiam w spokoju. Wycinam tylko pędy, które mocno odstają i psują pokrój. Jeśli masz gęste to nic nie rób. Wszyscy mi mówią o ładzie, a ja ciągle widzę bałagan. Moje hektary pewnie takie rozległe się wydają, bo mam rabaty wokół domu, a to znacznie powiększa obszar do sadzenia.

[Biedronka641]

Soniu firletka jest dwuletnia.Więc śmiało zostaw ją.Lubi się też wysiać,więc gdyby Ci ta kępka znikła to nowe roślinki powinny być.
A biała żyje? Byłam dzisiaj w Rz.Korciło mnie co kupić,ale załatwiłam sprawy i odpuściłam. Różyczki Ci przybędą

[cyma2704]

Alu dzięki. Firletki od ciebie w większości się przyjęły, tylko bardzo malutkie na razie nie dają znaku życia. Kilkanaście rośnie ładnie. Jutro postaram się pokazać. Lawendy też chyba przyjęte, mam dziewięć białych. A ja mam doła i jak nie będzie ulewy pojadę na zakupy do szkółki, w której byłyśmy. Humor od razu mi się poprawi.

[Biedronka641]

Soniu malutkie,bo jak posiane na wiosnę do doniczki to nie były pikowane.A u mnie dziś popołudniu podlało krótko ,ale dość intensywnie. Jedz do szkółki a tam od samego oglądania może się humorek poprawić. Tylko nie wykup wszystkiego. Coś zostaw dla mnie.Przyjadę tam jeszcze raz ale ze sponsorem i tragarzem jednocześnie, bo wiele mi się podobało.
Soniu i tak Ci bez deszczu wszystko pięknie kwitnie. U mnie już bardziej jesiennie.

[christinkrysia]

Soniu trawy i ja pokochałam bo tak od połowy lata już są ładnie podrośnięte i zdobią każdy zakątek. Teraz królowymi są wszystkie rozplenice japońskie bo ich kwiatostany górują na kępami ale dla nich potrzeba sporo miejsca aby pokazały cały swój urok.
Berberys bez kolców i mnie się marzył ale chyba takich nie ma ... wszystkie wykopałam jak zaczęły wnuki przejeżdżać. Wolałam dmuchać na zimne ...
Pozdrawiam życząc pięknej jesieni

[adamanna]

Piękny ten berberys Admiration - już jest na liście moich chciejstw, wszak i róże maja kolce a te mam jak tylko nie będę mieć zajęć 3-4 październik to wybieram się do Bochuchwały na targi ogrodnicze , może go spotkam już go widzę w towarzystwie miniaturowych azali

[clem3]

Soniu patrzę na twoje hortensje i nie przestaję się zastanawiać, gdzie przesadzić moją Vanilii Freise... Póki malutka to wsadziłam (na razie ) przy różach, ale jak ma urosnąć taki kolos jak u ciebie, to nie wiem co ja z nią zrobię A mieć musiałam

[aneczka1979]

Tak Soniu, masz rację moje berberysy już ciut przerzedzone w liściach. Czy poparzone? Nie wiem... mają półcienistą miejscówkę. W południowe godziny są zacienione przez śliwę. Najważniejsze jest to, że wiem już dzięki Tobie, by zbytnio ich tam nie ciąć, tylko tyle co wylezie na boki. Dziękuję!

[cyma2704]

Mój ogród cieszy się podwójnie, raz z waszych odwiedzin, drugi z deszczu, który pada od dwu dni bez przerwy.

Alu firletka ładna i już podrosła w gruncie. Będzie świetny szpaler. Inne posadziłam po dwie w różnych miejscach. W dwu szkółkach byłam, ale nie było tego co zaplanowałam, a deszcz padał mocno, więc na zwiedzanie nie miałam już ochoty. Jeszcze będzie ciepło, to z pewnością zajrzę.



Krysiu masz rację, trawy szaleją. Moje trzynaście rozplenic pełne kłosów, dziś nawet całkiem ładnie zwisają namoczone deszczem. Zanim moje wnuki będą biegać po ogrodzie, to pewnie koncepcja nie raz się zmieni. Narzekałam na szałwię omączoną z własnego wysiewu, ale teraz kwitnie i cieszy intensywnym kolorem.



adamanna żadne zdjęcie nie odda koloru Admiration, naprawdę jest piękny. Kupisz jeden i od razu zrób odkład, będzie kolejny. Z czerwoności, jeszcze Hot Papaja rozwinęła pąki.



Małgosiu Vanilka będzie równie wielka, jak moje Limelight. Trzeba jej zostawić około 180 cm przestrzeni, jeśli ma być prowadzona na wiele pędów. Ja swoje wiosną przytnę bardzo radykalnie, może uda się je rozdzielić wizualnie. Nie mieć Vanilki w ogrodzie to byłoby niewybaczalne. Na tej stronie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0 pokazałam jak hortensje przyrastały. Od prawie niewidocznych na rabacie do trzyletnich, całkiem pokaźnych. Czteroletnie już wiesz, jak wyglądają. Dla ciebie zmoczona dwuletnia Limelight.



Aniu berberysy, to raczej odporne rośliny. Mój Orange Rocked stracił w czasie suszy prawie wszystkie liście. Po przesadzeniu i systematycznym podlewaniu wypuścił nowe i ładnie rośnie. Jeśli jest ocieniony, będzie ci się wyciągał i może przewieszać gałązki. Generalnie berberysy lubią cięcie, więc jeśli uznasz, że pokrój ci nie odpowiada, to tnij.

Begonia wiecznie kwitnąca nadal prezentuje się dobrze.



Mokre ostnica i turzyca.



Jeszcze samotna Artemis.

[PEPSI]

Gratuluję deszczu I dojrzałam jaką ja mam trawę, bo masz taką samą....ostnica. Jutro ją podzielę,bo przytyła