Tu na razie jest ściernisko ale będzie ...

[Ola2310]

Marlenko siewki ładnie rosną , u mnie już troszkę więcej ich powyłaziło...Ale może parę dni wcześniej posiałam... Będziemy się dopingować w pielęgnowaniu ich...

[wagabunga123]

Kasiu, póki co, to wysiałam dalie i szałwię.

Olu, moje nasionka dość głęboko zakopane i pewnie dlatego tak niewiele ich widać.

[sweetdaisy]

Ale fajne zielone maluchy
U mnie na parapetach jeszcze pustka, ale na pewno w tym sezonie będą pomidorki, spróbuje z trawami no i jeszcze kilka jakiś tam nowinek.
Zobaczymy, jak znam życie to udadzą się pewnie tylko pomidorki...

[takasobie]

A co tam posiane? Ja na szczęście nie mam wolnych widnych parapetów więc nie kusi mnie...
Róże piękne! Uwielbiam je za to, ze umilają mi czas oczekiwania na dalie i jakoś idzie przeżyć czerwiec

[Pashmina2006]

Piękne róże. Zwłaszcza ten pustaczek mi się spodobał. Rupieć nie rupieć ale zobacz jaką fajną rolę teraz spełni. Trzeba kombinować. Czasami ze starych gratów wychodzą super ozdoby.

[dorotka350]

Marlenko, piękne te młode siewki Wszystkie zaczynamy już tęsknić za wiosną. Ja jak tylko jestem w jakimś markecie, to zaraz biegnę na dział ogrodowy i za każdym razem kupuję po kilka torebek nasion. Tylko zastanawiam się gdzie to wszystko wysieję? W parapetowe wysiewy nie będę się bawić. Nie chce mi się potem pikować tego wszystkiego. Będę siała wprost do gruntu, a co wzejdzie, to będzie. W zeszłym roku wysiewałam szałwię trójbarwną w domu i większość mi padła. Potem już nie było w OBI i tylko dzięki jednej kochanej dziewczynie z forum, która przysłała mi dwie torebki, wysiałam ją wprost go gruntu i te się udały

[clem3]

Marlenko z widokiem róż w pełnej krasie niewiele może się równać, ale takie wyłażące maluszki, gdy na dworze zimno i mokro potrafią wzbudzić ciepełko w serduchu

[Iryseq]

Róże piekne, coraz bardziej tęskie za wiosną i takimi widokami, zapachem... ale już tuż tuź... chyba też już cos posieje

[wagabunga123]

Witam Was serdecznie
Ostatnie dni to dla mnie okres wytężonej pracy, nie ma co ukrywać, mam zadatki na pracoholiczkę Na szczęście wystarczy i od razu myślę tylko o jednym, o mojej działeczce!!!

Wiosnę zaklinam i przyzywam wszystkimi siłami. Moje wysiane roślinki wyglądają tak sobie - kilka dni byliśmy poza domem i widać, nie spodobało się to im. Po daliach zostało tylko wspomnienie Szałwie mają się dobrze (oczywiście te, co przetrwały). Kilka naparstnic również się uchowało Niebawem wysieję całą resztę, ale do donic na balkonie.

Dziś wybrałam się na działkę w poszukiwaniu wiosny i wiecie co, wcale nie musiałam jej szukać, ona już jest

moje wrzosy nic sobie nie robiły z mrozów


wiciokrzew przetrwał mrozy (donica cała była opasana styropianem).






borówki mają się




I gdzie nie spojrzeć, coś wyłazi z ziemi









przetacznik (dziś ścięłam mu te stare badyle)


Z różami różnie, niestety przeciągająca się jesień i ciepła zima nie przysłużyła im się. Wiele moich róż jesienią zaczęło wypuszczać pączki, listki i dziś wszystko to jest przemrożona. Wierzę jednak, że gdy przyjdzie pora, róże odbiją.

Poza tym sprawdziłam dziś jak się mają moje roślinki przechowywane w piwnicy:
- dalie wyglądają ok, nawet podlałam je troszkę, bo zamierzam je podpędzić więc mogą się pomału budzić
- mieczyki, no cóż, wciornastki je pożarły, zawiozę je na wieś i tak wsadzę, może zakwitną, a dla siebie kupię nowe
- moje fuksja, którą na próbę staram się przezimować bardzo się przesuszyła, więc zabrałam ja do mieszkania i troszkę podlałam, zobaczymy czy się obudzi.

.............................................................

Zuza część z moich parapetowych maluchów popadała, ale część jest więc staram się myśleć pozytywnie Muszę dokupić ziemi i wysieję kolejne roślinki ale już na balkonie, nie w domku.

Takasobie ja zakochałam się w różach, oby z wzajemnością

Madziu lubię starocie, co niedzielę wpadam na targ staroci, niestety to co wpada mi w oko, zawsze kosztuje fortunę
Kombinować trzeba, zawsze coś z tego fajnego wychodzić

Dorotko ja robię identycznie, pierwszy dział który odwiedzam, to ogrodniczy Nawet moje córa wie już gdzie mnie po sklepie szukać. Wysiew parapetowy traktuję jako zimową rozrywkę a nóż, coś mi urośnie, nie spinam się przy tym, ot, taka zabawa. Do wiosny strasznie mi tęskno. Na szczęście zbliża się wielkimi krokami !!!!

clem za różami tęsknię tak bardzo, że wczoraj zakupiłam 3 miniaturki doniczkowe i teraz cieszą one moją duszę

Iryseq Witaj, nie ma co dumać, trzeba siać, kupę frajdy jest z takiego siania

[Wanda7]

Oj tak, wiosna już u nas na całego. Porządkowałam dzisiaj w ogrodzie tak jak gdyby już było przedwiośnie. Jednak stale uwiera mnie myśl o możliwości nadejścia mrozów.
Twoje wrzosy rzeczywiście są bez uszczerbku.

[Annes 77]

Marlenka u mnie dzis w nocy przymrozek był .
Różę na balkonie odkryłam z agrowłókniny ,mam nadzieję,że nic jej nie będzie .
Też odliczam dni byle do wiosny.

[ASK_anulla]

Marlenko. Przebiegłam Twój wątek i gratuluję dokonań. Ilość róż, które posadziłaś w ciągu roku robi wrażenie. Mam nadzieję, że w tym sezonie nie będą dawkowały kwiatów po jednym. Miałam to samo na młodych krzewach. Myślę, że susza się do tego przyczyniła. Liczę na to, że mróz nie wróci i wkrótce będziemy podziwiać efekt Twojego cebulowego szału.
Chyba muszę wziąć przykład i też już coś posiać. Tylko najpierw muszę zlokalizować nasiona .

[cyma2704]

Marlenko róże piękne, a kolejne nabytki będą cieszyć latem. Działka już wiosenna, tyle nosów na wierzchu. Parapetowe raz lepiej, raz gorzej się udają, też sieję, choć porażek sporo. Jednak to ekscytujące zajęcie, więc nie można sobie odmawiać. Dobroć, którą dajesz babci, na pewno do ciebie wróci, tak myślę, bo mnie się sprawdziło.

[wagabunga123]

Nie wiem jak Wy, ale ja jestem w stanie myśleć tylko o wiośnie
Coraz więcej nosków z ziemi wystaje, coraz więcej pączków na łodygach i zima odpuszcza (mam nadzieję, że na dobre).

na moim balkonie szaleństwo - widać już listki







przyniesiona z piwnicy fuksja również mnie miło zaskoczyła, ciekawa jestem jak będzie sobie dalej radziła



za to siane nasionka nie powalają ale są




Tydzień temu byłam na targu staroci i wygrzebałam termometr, nie jest to jakieś cudo ale nie mogłam mu się oprzeć



............................................

Wandziu ja też już pomalutku zaczynam wiosenne prace, coś tam wygrzebałam, coś wygrabiłam ale tak na spokojnie, bez szaleństwa, bo pogoda jeszcze zdradliwa i łatwo się zaziębić. tydzień temu bardzo mnie przewiało, więc trzeba uważać

Aniu myślę, że nic nie jej nie będzie, a jakby coś, to mając róże pod ręką zawsze będziesz w stanie odpowiednio zareagować na czas

ASK_anulla miło mi Cię gościć w porównaniu do innych forumek, moja różanka jest jeszcze skromna ale za to ile daje radości. W tym sezonie nie będę w stanie poszaleć z zakupami ale na pewno to i owo dokupię

cyma2704 ja również wierzę, że to co dajemy od siebie wraca do nas z nawiązkom

[Annes 77]

Marlenko super żaba,ja bym ją zaraz na biało przemalowała
Różyczka na balkonie już startuje? Pewnie ją podlewałaś?