Mój fijoł 14-niedługo wiosna

[alana]

Piękne sąsiadki, ale liście - cóż za kondycja, tfu tfu, zdrowe i lśniące, co z nimi robisz, że tak wyglądają? Chociaż niektóre odmiany mają to do siebie, że nie wymagają większej pielęgnacji, a są zdrowe.
Sieweczkami, mimochodem sezon rozpoczęłaś ;) Oby ładnie rosły i nie wybujały.

[edulkot]

Ewuś to róż wcale nie dokarmiasz dolistnie nie pryskasz liści to i są takie ciemno-zielone i zdrowe. A ten Hydrokompleks to jaki konkretnie

[ewamaj66]

Ania, czarnuszkę w połowie kwietnia do gruntu Można nieco wcześniej, bo sądząc z wyglądu rabaty różanej po zimie, mrozu się bardzo nie boi Cieszę się, że pomogłam Ci się otrząsnąć z przygnębienia.
Ala, używam chemii, kiedy muszę. Ale najlepiej róże wyglądały, kiedy wczesną wiosną opryskałam wszystkie Miedzianem.
Majka, taki nawóz długo działający kupuje mi M. Wystarczy garść wiosną i garść po pierwszym kwitnieniu, liście pryskam, kiedy używam środków przeciwgrzybowych.

[Eda_S]

Odkąd pryskam Miedzianem drzewa i krzewy chorób jest jakby mniej. Ewa zamówiłaś ładną pogodę na weekend?

[ewamaj66]

Edyta, próbowałam, ale nie dostałam odpowiedzi Nie martwię się za bardzo, bo mam zamiar zająć się doniczkami, więc nawet marna pogoda mi nie przeszkodzi. Aczkolwiek wolałabym wyjść do ogrodu

[nifredil]

Ewo, czy tym miedzianem to pryska się prewencyjnie, czy jak już pojawią się objawy?? Wyczytałam, że to środek grzybobójczy, a póki co na roślinach nie widać żadnych oznak choroby..u Kasi(Robaczka) wyczytałam, że pryska promanalem (którego w mojej okolicy nie mogę znaleźć ). Który więc wybrać, żeby nie rozpylać za wiele tej chemii

[robaczek_Poznan]

Ewa, ja też stosuje hydrocomplex - na trawnik i większość krzewów, świetny jest.
Nifredil - promanal to ekologiczny preparat olejowy na zimujące stadium szkodników (głownie przedziorka). Miedzian to preparat grzybobojczy, rownież zalecany w uprawie ekologicznej,wiec nie jest to twarda chemia. Każdy na co innego, nie musisz ich używać jeśli nie masz szkodników, ale oba mozna stosować wczesną wiosną, z tym, że promanal tylko w fazie pąka.

[katja]

Jeszcze dopiszę, bo przy okazji zajrzałam do notatek , oprysk olejowy robimy po miedzianie. Mam przepis dla oszczędnych : 100ml oleju parafinowego na 6 litrów wody. Silnie wstrząsnąć i dokładnie pokrywać rośliny, pryskać przy temperaturze na dworze ok. 5-10 stopni. Tak, jak napisała Kasia, to profilaktyka przeciw przędziorkom, mszycom, ochojnikom. Nie pryskać, a nawet okrywać w czasie oprysku iglaki o srebrnych i niebieskich igłach.

[ewamaj66]

Sabina, za późno zajrzałam do wątku-już wszystko jasne
Kasia (robaczek) jestem zadowolona z tego nawozu, w dodatku nie muszę się martwić, że coś spalę. A M (lekko po czasie) dostrzegł, że lepiej kupić cały worek niż po trochu A mam pod co sypać
Kasia (katja), nie wiedziałam o tych srebrnoigłych, dobrze, że zwróciłaś na to uwagę.

[kogra]

Dobrze wiedzieć jakie nawozy sprawdzają się najlepiej.
Jutro idę dalej ciąć róże.
Ech......serce boli........

[x-ag-a]

Ciekawa informacja o tych srebrno-iglastych... nie wiedziałam, a jutro pryskam... dzięki za uświadomienie!

Ewa, pozdrowienia

[edulkot]

O opryskach to na razie mogę zapomnieć, trzeba najpierw sprzątnąć liście. A Promanalem powinnam opryskać całą południowo-zachodnią elewację i pobliskie rabaty.
Ale czytam że najpierw miedzianem a dopiero potem olejowo no i tu problem jak to zorganizować

Ewuś dzięki o info o nawozie hydro coś mi się zdaje że też się na takie skuszę

[katja]

Trzeba uważać, bo po oprysku olejowym tracą nieodwracalnie swój srebrzysty nalot. Tak przeczytałam na FOO.
Tak mam w notatkach, że miedzian najpierw /źródło FOO/. Myślę, że to nawet logiczne, bo olej stworzy oleistą powłokę i trudniej będą się wchłaniać przez jakiś czas inne preparaty.
Też się zastanawiam, jak to zorganizować. Nie pryskałam nigdy miedzianem, ale w tym roku planuję potraktować nim róże. Tylko najpierw chyba trzeba je odkopcować? A na to jeszcze za wcześnie, przynajmniej u mnie w ogrodzie .

[ewamaj66]

Grażyna, a ja na jednym z powojników znalazłam zielony pączek. Przy samej ziemi. Szału nie ma, ale wiem, że roślina żyje
Aga Mnie też ta informacja się przyda
Majka, pani w szkółce nam doradziła, kiedy pytaliśmy, co stosują.
Kasia, Miedzianem jeszcze zdążysz popryskać, u nas róże nie mają jeszcze specjalnie nabrzmiałych pąków.

Trzcinnik zalotnie się wychyla.


Clair R.

[slanka-flora]

EWA,jak tam u Ciebie z wiosną,na tym biegunie zimna
Coś mi się wydaje,że przyjdzie do Ciebie w ta pora,czyli w terminie
Nie tak jak np.u mnie,w lutym
Pozdrowienia,,
Sławek