Jolu- warzywniak taki sobie, ciężko w cieniu coś uprawiać

ale coś tam zawsze do gara wpadnie, ziemia nie uprawiana była więc w zeszłym roku MARWIKI zbierałam
Joasiu wpadaj wcześniej- tylko limit zdjęć wyczerpany

, myślałam że można gdzieś kupić ten środek , a może swoimi włościami się pochwalisz?
Małgosiu- wiesz że nigdy nie próbowałam szparagów

, na działce rodziców rosły ale jako ozdoba, bo jak wyrośnie to fajnie wygląda,
tak na dole to ja z dzieciakami- mocno nie aktualne- z malutką Izabelą na rękach
Danuś - wreszcie mnie odwiedziłaś

, nie wdrapałam się to eM taki chojrak , orliki nasionka pozbierasz -
Alicjo- widzisz jak dużo nas łączy

, niestety dalej łapiemy co za wyjątkowe paskudztwa w tym roku , dziś też byliśmy wyjmować,
zaczynam w jakąś paranoje popadać.
Dziś przymusowe siedzenie w domu

, zdjęć nie będzie , truskawki i jagody kamczackie pewnie ptaszki zjedzą
a myślałam że Was zarzucę zdjęciami z moich nowych kwitnących-pokrzyw
