Liście i ciernie - emerald - część 2

[hen_s]

Piękne nowości dziś pokazałaś. Z tych najpiękniejszych.

Trzymam kciuki aby rosły zdrowo!

[piasek pustyni]

Ostatnie zostawiłaś na koniec przeglądu - a tu aż oczu nie mogę oderwać. Piękne i będę z przyjemnością je oglądać!

[sokolica]

Kwiat neochilenii boski Niewiele ich widziałam, ale teraz już zapamiętam. Naprawdę cudo!

[Gaga1960]

Neochilenie boskie,ich kwiaty są naprawdę boskie.
A co to -mogę prosić o nazwę

[emerald]

Podobno M. sempervivi, ale nie jestem pewna.

[Meir]

O kurde, kwitnąca Neochilenia! Marzę, żeby moja tak zakwitła!
Powiedz mi w jakich warunkach świetlnych ją trzymasz? Bo moja mam wrażenie, że się przypieka, choć powinna (wg literatury) nawet mieć ciut za mało Słońca.

[D-avi-D]

Nowości bardzo ładne !
Kwiaty bardzo ładnie się prezentują

[onectica]

Ostatnie najlepsze zdobycze

Niezłe łupy! Ale to pokazane kwiecie - zachłysnąć się można!

[emerald]

Wszyscy zachwycają się neochilenią i słusznie. Kwiaty Eriosyce są nieprzeciętne, jak z bajki, klejnoty Co już dawno zauważyłam, w wątku Marka Mgr

O kurde, kwitnąca Neochilenia! Marzę, żeby moja tak zakwitła!
Powiedz mi w jakich warunkach świetlnych ją trzymasz? Bo moja mam wrażenie, że się przypieka, choć powinna (wg literatury) nawet mieć ciut za mało Słońca.

Nie mam doświadczenia z tym rodzajem. Dysponuję wschodnim balkonem. Kaktusy z pąkami czasem przenoszę dodatkowo na zachodnie okno. Ten kaktus akurat bardzo się nie przypala, ogólnie wszystkie moje Eriosyce są bardziej odporne na przypalenia niż np. rodzaj Lobivia czy Gymnocalycium.

Dzisiejsze fotki

[hen_s]

Piękne kwiaty u Ciebie.

Starasz się o rośliny, starasz się w ich pielęgnacji i to jest nagroda.

[nolina]

Mogę napisać z czystym sercem cudeńka
Kolorki w delikatnej tonacji

[D-avi-D]

Dużo już kwiatów u Ciebie, co jeden to lepszy
Najlepsza jest Neochilenia zdecydowanie

[mataan]

Neochilenia przepiękna. Natura potrafi tworzyć prawdziwe cuda.

[nolina]

[/url]

Ooo jak ja to zrobiła,że chwaliłam kaktusiki, a takich ślicznych Hawortia nie zauwżyłam
Śliczne tłuściutkie okazy.
Tak Beata dobrze pamięta,moja truncata prawie wyschła , a po przesadzeniu wzięła się do roboty i wyprodukowała odrosty.Teraz jest duża kępa

[honorka22]

Nie potrafię wybrać faworyta, bo wszystkie roślinki są cudne , a najważniejsze, że jest różnorodnie i kolorowo, dlatego z miłą chęcią wraca się do Twojego wątku