Effkowe pole III

[Marzenka79]

Hej dziewczynko,obudziłam się...Co u Ciebie?

[E@K66]

Hej Marzenko ,ranny ptaszek dzisiaj z ciebie .Ja pozwoliłam sobie pospac az do Maii w ogrodzie , bo póżno poszlam spac.
Dziś w Przemyślu wieje chyba halny bo mam wrażenie ,że chce mi wyrwać wywietrznik w kuchni.Na górkę pewnie nie polecę bo mam cóecię w domu i muszę sie nią nacieszyć ,miłego dzionka Marzenko.

Jolciu kochana liczę ,że znajdziesz jeszcze troche czasu w póżniejszej porze .Wczoraj miałam pogrzeb,i przez parę dni będę miała gości a do tego do końca miesiąca mam środowiskowego pacjenta,do którego chodzę nie w godzinach pracy a po ,dlatego nie łapię zakrętu.Miejmy nadzieje ,ze jakoś to sie ułoży.

[tade k]

Effcia , hej
Ja jestem niewyspany przez halnego Całą noc w wywietrznikach gwizdało , na gałęziach drzew wygrywał całą noc , teraz też wieje. Przez moment było słonecznie , bez chmurki na niebie, teraz znowu zachmurzone.
Jolu , no to mało kilka trawek na daszek dla strusia Od 12 stycznia zapowiadają zimę, lepiej siedź w domu

[Wanda7]

Witaj z rana. Czytam tu o wykorzystaniu trawek i w tym roku znalazłam jeszcze ejdno zastosowanie. Opatuliłam miskantowymi tyczkami swoją młodą brrzoskwinię
Pozdrawiam niedzielnie!

[E@K66]

Hej Tadziulku ,witam cie niedzielnie ,w Przemyślu nic sie nie zmieniło duje dalej.Nosa nie myśle wychylać , jakoś tak przytulnie w domku
Wandziu cześć kochana ,miło ze wpadłaś ,zima daje duzo czasu do myślenia ,może sama jeszcze coś wymyślę.Prawdę powiedziawszy żal mi "snopków" ,które rok w rok pale na ognisku,a można by coś z nich wymodzić

[alicjad31]

Witaj Effciu ,a czy te snopki nie nadawały by się przypadkiem na kompost

[E@K66]

Witam cię Alicjo niedzielnie myślę że by sie nadawały do wielu rzeczy , na przykład można nim śćiółkować rabaty bylinowe ale pod warunkiem że mamy je czym rozdrobnic.Na kompost rzuciłam liście z Giganteusa i będę obserwować ile czasu potrzebują aby sie rozłożyc.Wszystko wyjdzie w praniu

[alicjad31]

Miłej niedzieli Ewuś

[Galicjanka]

A ja dzisiaj przed atakiem deszczu ze śniegiem zerwałam jeszcze trochę rukoli , a wczoraj kupiłam nasionka selera pelargonii łososiowej, lobelii i pełnej petunii, mam zamiar dzisiaj wysiać, żeby zrównoważyć szarugę za oknem . Pozdrawiam wszystkich, damy radę do wiosny

[ewamaj66]

Ten widok noworoczny Nie mogłam się oderwać od patrzenia. Mieszkasz w pięknym miejscu
Może ty coś wymyślisz-chodzi o Giganteusa. Posadziłam dwa lata temu sadzonkę, która nie przeżyła zimy Posadziłam nową w tym samym miejscu i też nie rośnie jakoś rewelacyjnie. A pasuje mi na początku rabaty, blisko jest duży jałowiec Skyrocket, ale inne trawy dają sobie radę.

[lojka 63]

Witaj Ewcia jakoś to będzie ja nie dawno wróciłam z pracy dla mnie to nie była niedziela ale za to jutro szaleję po mieście i załatwiam sprawy i strugam cwaniak że nie idę do pracy. Za to wszystkim zmuszonym rano powstać do ciermiężnej harówki życzę przemiłego spokojnego,udanego dnia.

[Marzenka79]

Miałam iść z koleżanką i dzieciakami na światełko,ale rozpętało sie piekło za oknem:deszcz ze śniegiem,wiatrzycho...Strach wychylić nos za drzwi

[E@K66]

Alusia

Gosiu ty mnie nie drażnij tą rukolą bo ja nawet wczoraj wspominałam ją opowiadając córce jakie pyszności miałam od ciebie

Ewciu prawdę powidziawszy nie mam pojęcia co temu dziadowi nie pasuje ,może ma za sucho,ale z drugiej strony znowu Skyrocket to nie taki pijok żeby mu całą wode zabierał,wstaw fotkę albo daj namiray na stronę to sobie znajde.Wiesz co daj mu trochę czsu jeszcze

Jolcia odpoczywaj kochana należy ci sie ,a te życzenia dla wcześnie wstających to dla mnie dzisiaj

Marzenko nie dziwie ci sie że siedziałaś w domku.Ja wczoraj też nosa nie wystawiłam nigdzie.
wiało i duło z każdej strony,brry tylko w domku przyjemnie.

[Marzenka79]

Effunia w pracy też ok,bo się robię to co lubię,chociaż od papierów wolę praktykę A najlepiej to już na własnej ziałeczce

[swistak]

No tak stare babcie pod piec bo na polu trochę dmucha i jest zawierucha,a zapalić swiatełka to nie było komu i jak zawsze ktos musi być winny. pozdrawiam piotr