na oknie/parapecie, byle jasno , i niech stoją nie ma potrzeby podkrecac temp. ja w szklarni mam w dzien okolo 15`C, a w nocy spada do 10`C, zdażyło sie ze jak piec zgasł to i o 0`C zahaczyło :p aksamitka bardzo szybko kiełkuje, i nie wymaga niewiadomo jakiej temperatury, ale wiadomo czym cieplej tym lepiej i szybciej wyrosną.
Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
-
mitchec
- 10p - Początkujący

- Posty: 15
- Od: 27 sty 2014, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielawa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
[quote="benulka"]w szklarni piszesz.. ja nie mam takiej możliwości
jakie warunki musiałabym stworzyć w domu, żeby mi się udało..? mam możliwość wystawienia nasion na południe, mogę podkręcić lub zakręcić kaloryfery...
na oknie/parapecie, byle jasno , i niech stoją nie ma potrzeby podkrecac temp. ja w szklarni mam w dzien okolo 15`C, a w nocy spada do 10`C, zdażyło sie ze jak piec zgasł to i o 0`C zahaczyło :p aksamitka bardzo szybko kiełkuje, i nie wymaga niewiadomo jakiej temperatury, ale wiadomo czym cieplej tym lepiej i szybciej wyrosną.
na oknie/parapecie, byle jasno , i niech stoją nie ma potrzeby podkrecac temp. ja w szklarni mam w dzien okolo 15`C, a w nocy spada do 10`C, zdażyło sie ze jak piec zgasł to i o 0`C zahaczyło :p aksamitka bardzo szybko kiełkuje, i nie wymaga niewiadomo jakiej temperatury, ale wiadomo czym cieplej tym lepiej i szybciej wyrosną.
-
mitchec
- 10p - Początkujący

- Posty: 15
- Od: 27 sty 2014, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielawa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
paprotka882 pisze:Mitchec w szklarence ogrzewanej wysiewasz?
paprotka882 tak, cała produkcja w szklarni, piękna sprawa, ale w takie mrozy jak ostatnio były ciężko było :p stresu było co niemiara
- paprotka882
- 500p

- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Ja już popakowałam swoje aksamitki, mają już dość spore liście właściwe zostawiłam ok 35 sztuk białokremowej, dziś poszły do szklarni tam 17 stopni i słoneczko 
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Dzisiaj posialam aksamitke biala z wlasych nasion,zobaczymy czy cos wzejdzie 
Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Waterlili1402 , gdzie tak napisane jest ? Aksamitki użyźniają glebę to wiem , bo sama miałam kawałek miejsca bardzo zaperzony i wysiałam aksamitki , na jesieni ta ziemia wygląda tak jakby była trzeci rok uprawiana , zero chwastów , i perz zniknął 
- paprotka882
- 500p

- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
A jak duże ten Twój foliak? Jaką masz teraz tam temp.?
- paprotka882
- 500p

- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Jak słoneczko świeci ok 17 stopni
ma jakieś 2m na 2,5m 
- paprotka882
- 500p

- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Dziś sprawdziłam dokładnie jest 20 stopni 
-- 10 lut 2014, o 13:38 --
oczywiście w foliaku
-- 10 lut 2014, o 13:38 --
oczywiście w foliaku
-
sawka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1313
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Mam po raz pierwszy nasionka zebrane z aksamitek jesienią.
Czy będą z nich tak samo ładne roślinki jak z nasion ze sklepu?
Może ma ktoś jakieś własne doświadczenia.
Czy będą z nich tak samo ładne roślinki jak z nasion ze sklepu?
Pozdrawiam. Sławka
- Pawrzes
- 200p

- Posty: 232
- Od: 21 kwie 2013, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Zależy jakie i ile miałaś odmian
Jeśli były różne posadzone blisko siebie to pewnie część się pokrzyżowała i będą różne niespodzianki w kolorystyce lub wyglądzie kwiatów
Jeśli to nie były hybrydy F1 to cechy zostaną powtórzone np. pokrój i wysokość.
Pozdrawiam
Paweł
Paweł
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Mam pytanie do osób uprawiających wąskolistne: żeby mieć taką ładną kępkę to wystarczy jedna aksamitka czy trzeba kilka sztuk? Jakoś mi nigdy z nimi szczególnie nie było po drodze, bo albo wzejść nie chciały, albo jakieś takie łysawe wyrastały, ale postanowiłam im dać jeszcze jedną szansę bo ślicznie wyglądają takie kępki właśnie.
Pozdrawiam, Bogusia
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
pa-ni pisze:Waterlili1402 , gdzie tak napisane jest ? Aksamitki użyźniają glebę to wiem , bo sama miałam kawałek miejsca bardzo zaperzony i wysiałam aksamitki , na jesieni ta ziemia wygląda tak jakby była trzeci rok uprawiana , zero chwastów , i perz zniknął
http://www.zielonyogrodek.pl/jednoroczne/aksamitkaWaterlili1402 pisze:A wiecie że ponoć aksamitną to takie szczepionki
Ze po sezonie należy wyrwać pociąć i w ziemi zakopać ze są skladnikiem bardzo cennym dla roślin..
"Ważne!
To roślina allelopatyczna. Jej olejki eteryczne wykorzystuje się w ogrodnictwie. Aksamitka posadzona co kilka lat w warzywniaku, skutecznie zwalcza nicienie glebowe, pasożytujące na roślinach. Dodatkowo specyficzny zapach aksamitek odstrasza szkodliwe owady, a nawet gryzonie. Również ogranicza rozwój chwastów. Polecamy sadzenie jej wśród innych upraw.
Aksamitka jest bardzo dobrym przedplonem dla truskawek. Już po czterech miesiącach uprawy aksamitki, populacja chorobotwórczych nicieni spada o 90%.
Aksamitka odstrasza mrówki i mszyce oraz negatywnie wpływa na krety. Zobacz, jak przygotować wyciąg z aksamitki.
Aksamitka wabi owady pożyteczne, stanowiąc dla nich pokarm i schronienie."
Aksamitka zwalcza nicienie w taki sposób, że zwabia je swoim zapachem (a sami przyznacie - zapach jest nie z tej ziemi
- Pawrzes
- 200p

- Posty: 232
- Od: 21 kwie 2013, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2
Aksamitki są nazywane w wielu krajach sanitariuszkami ogrodu
Zalet mają jeszcze więcej bo oprócz odstraszania przyciągają wiele pożytecznych owadów
Niektóre odmiany szczególnie lubią np. pszczoły czy trzmiele. Dobry wpływ aksamitek na uprawy - szczególnie pomidorów został udowodniony również przez polskich naukowców. W niektórych krajach jest dostępna specjalna odmiana do tego celu.
Dla człowieka kwiaty i liście aksamitki są jadalne
Dla człowieka kwiaty i liście aksamitki są jadalne
Pozdrawiam
Paweł
Paweł





