Siedlisko z sosnami cz.4

[jola1010]

...aż sobie wy-Googlowałam żylistki...ależ będzie pięknie jak zakwitną...

Pozdrawiam Jola.

[takasobie]

Pędraki rozrzuć gdzieś na wierzch. U mnie jedzą to ptaki: kosy, sikory i inne!

[Sosenki4]

Ciąg dalszy zdjęć. Cały szpaler żylistków prezentuje się tak:

wiem, że są różnej wielkości, ale tak krawiec kraje jak mu materii starczy. Robię, więc ogród z tego co mam:


Aguniu, pączusie specjalnie dla Ciebie




Agnieszko, cieszę się z tak dużego postępu w ogrodzie. Mam nadzieję, że M nie skosi żylistków, wszak to ogromne krzaki. Na zdjęciu z ławeczką są zaznaczone strzałką. To koniec działki



ławeczka od Agi. Jest u mnie na chwilę, jedzie potem do Pati


Jolu, nie mam zdjęć kwitnących żylistków, ale będą, będą. Pokażę Ci zatem rząd pięciorników, które też od Aguni dostałam


i coś kwitnącego






Ta dam, moje pierwsze kwitnące tulipanki w tym roku...
Wczoraj wyglądały tak:




A dziś rano tak:


Miłeczko, pędraki wyrzuciłam na wierzch z nadzieją, że ptaszki je wyzbierają...

[magenta]

Marzenko, piękne prezenty otrzymałaś!!! Cudnie będą kwitły....A i twoja wiosenka coraz piękniejsza
Pędraki - to paskudztwo, zniszczyły moim znajomym trawnik...Ja walkę z opuchlakami zaczynam...jak popada.

[Sosenki4]

Kasiu, one u mnie siedzą w korze, pod płatami korowymi z akacji i w ziemi. Obrzydliwe, nawet przez rękawice cięzko to brać, brrr...
Dobrze, że dziś już czwartek, bo padam na twarz. Sprint z różami mnie wykończył, mam nadzieję, że się kwitnieniem zrewanżują.

[variegata]

Uzyskałaś od razu efekt "łał", co na takim dużym terenie jest nie lada wyczynem I to na etapie badylowym, bez kwiecia
Teraz będzie łatwiej dosadzać coś do takich dużych krzaków. Wiem jak to jest łatwiej, jak masz dobrą perspektywę a nie puste pole z piachem Ławeczkę musisz sobie koniecznie sprawić, bo ta Patusiowa dobrze się komponuje z żylistkowymi "plecami" i różami u podnóża. Wystarczy dorzucać w miarę możliwości jakieś komponujące się ze sobą rośliny i już, rabata gotowa Na dodatek co sezon może się pięknie rozrastać w głąb siedliska

[survivor26]

Nawet nie mam siły skomentować Twoich dokonań...niech komentarzem będzie to, że rąbiąc dziś w glinie doły pod róże i wożąc do nich dobrą ziemię, cały czas myślałam o Tobie, a z każdą przerzuconą łopatą ziemi mój podziw dla Ciebie wzrastał...posadziłam ledwie połowę tego co Ty i mało ducha nie wyzionęłam...jesteś wielka

[przemo1669]

Marzenko śliczny szpaler z żylistków. Nie martw się, ze są nie równe, w lato takie nierówne krzewy będą się pięknie i tak prezentowały a jeszcze jak zakwitną

[kasia_rom]

Marzenko, forsycje na pewno stworzą szczelną zasłonę
Fajnie gdyby ta wierzba jednak tam rosła, ładnie by wyglądało. Miejsce wilgotne, powinna mieć tam dobrze .
Może skombinuj od kogoś kilka gałęzi, wstaw do wody, ja trzymałam w konewce , postaw w cieniu , na pewno wypuszczą korzonki.
Potem wsadź do donicy i potrzymaj przez lato aż się dobrze rozrosną korzenie, jesienią do gruntu.

Ja tak zrobiłam z perukowcem, jak on się trudno ukorzenia , próbowałam wiele razy , niby są korzonki na gałęzi ale po wsadzeniu do ziemi zawsze padały . W zeszłym roku trzymałam całe lato w donicy , często podlewałam, jesienią miał całą donicę korzeni,wsadziłam i ładnie się przyjął .

[elakuznicom]

Marzenko jestem pod wrażeniem , tyle pracy w kilka dni , my byliśmy na działce w poniedziałek po południu i zjechaliśmy wczoraj wieczorem , myślałam o Tobie oczywiście ale wiem jaka jesteś urobiona po pachy a i ja musiałam ogarnąć ten cały bałagan po zimie bo byliśmy w marcu w te ładne dni tylko na parę godzin i robiłam oprysk na robale a miejscami zalegał śnieg więc nic więcej nie robiłam , dzisiaj jestem obolała kręgosłup mnie boli , że ani siedzieć ani leżeć , mnie natura nie obdarzyła tak hojnie siłą więc tym bardziej się umordowałam,popaliłam liście i igliwie , zebrałam tego z 60 wielkich worów ponawoziłam co się dało i trochę poprzesadzałam te większe krzaczory pM. z wielką niechęcią ale wsadził
a miałam to zaplanowane na październik zeszłego roku ale dla M ważniejsze są wszystkie mecze , skoki boks itd.... poświęcił się i nie pojechaliśmy do Łodzi we wtorek a był jakiś mecz
a wczoraj liga mistrzów to już od rana pytał kiedy jedziemy do domu ...zdechnąć idzie..... jak już złapiesz oddech to się spotkamy -zbieraj nasionka sasanek bo u mnie wygineły

[elakuznicom]

[x-ag-a]

Marzenko, wszystkiego najlepszego, dzielna kobietko! Niech Ci zdrowie dopisuje, a w ogrodzie i życiu darzy na co dzień

[April]

Marzenko, jestem pod wrażeniem wykonanej pracy. Wiem jak ciężko sadzi się w takim piachu, gdy całą niemal ziemię trzeba wymienić. Będzie fantastycznie jak zakwitną.

Wielkie buziole imieninowe

[slanka-flora]

MARZENKO,dużo szczęścia i słodyczy ...
SŁA

[robaczek_Poznan]

Marzenko, wszystkiego najlepszego!
Niech Ci się wszystko układa kwitnąco