Zielone Skarbeczki - KamilaB

[przemo1413]

Ja też nie mam ale już przynajmniej wiadomo na co polować w nadchodzącym sezonie ( albo kogo odwiedzić )

[hen_s]

Może..................

[nyskadu]

To ja już widzę tą kolejkę za pomarańczami

[ejacek]

A co do mieszkania na wsi, nie rozumiem, ja nigdy nie przeniosłabym się do miasta. Wystarczy zerknąć na Twoją cudną szklarenkę, gdzie byś taki szklany domek postawiła w mieście, na parkingu?

Nie mogę się pogodzić z traktowaniem zwierząt. Psy na łańcuchach w niektórych gospodarstwach spuszczane na noc, wałęsające się i kłusujące na dziką zwierzyną. Nie sterylizowane suki i kotki rozmnażające się na potęgę. Średnia życia tych psów i kotów to 4 lata, zapchlone, zarobaczone, nie zabezpieczone przeciw babeszjozie. Śmiecie wywalane do lasu albo w najlepszym razie pieluchy palone w piecu. Smród na całą okolicę. Myśliwi nagminnie łamiący prawo, dzień przed wigilią usiłowali sobie urządzić polowanie z naganką 20 metrów od zabudowań. Do tego dochodzą problemy komunikacyjne, odległość do pracy, na pocztę do sklepu o kinie nie wspomnę .Nie chcę obrazić rdzennych mieszkańców wsi bo na pewno w zależności od rejonu wygląda to różnie. Tak samo tutaj jeden gospodarz ma krowy czyste a drugi takie, że czasem się powstrzymuję, żeby do nich nie podejść i wyszorować. Hm. tą szklarenkę przeniosłam z Warszawy Miałam tam nieporównywalnie mniejszą działkę, dom we współwłasności, jak zapaliłam ognisko to sąsiad dzwonił po straż miejską ale do pracy 15 minut....trochę tęsknię

Pozwoliłem sobie przejrzeć Twój wątek, bo zobaczyłem nowy i zaintrygował mnie ten post. Myslę że powinnaś zmienić swoje nastawienie. Ja mam nieszczęście w chwili obecnej mieszkać wśród cywilizowanych białych koszul i mam wrażenie że to większe świnie niż ci co polowanie z nagonką urządzali u Ciebie przed domami. Osłabia mnie ta rewia mody i ranking kto jakim samochodem podjeżdża do domu. Przede wszystkim to nie mam tu miejsca wystarczającego dla kaktusów i tak samo patrzą na mnie jak na dziwadło. To tak nawiasem. Bardzo starannie wykonane fotki , no i okazy kaktusów.

[x-K-B]

Cieszę się, że mnie odwiedziłeś Jacku

Ja mam nieszczęście w chwili obecnej mieszkać wśród cywilizowanych białych koszul i mam wrażenie że to większe świnie niż ci co polowanie z nagonką urządzali u Ciebie przed domami.

Tylko czy te białe koszule są cywilizowane. To bardzo specyficzna grupa ludzi .Ja dalej pracuję w dużym mieście więc spotykam takich w pracy i to faktycznie są konsumpcyjne dupki /na szczęście nie pracuję w korporacji więc jest ich jakieś 20%/ ale to nie jest reprezentatywna grupa mieszkańców miasta Tak samo jak Ci debile bez wyobraźni co chcieli sobie polować pod moimi oknami nie mający świadomości czym mogą skończyć się takie zabawy z bronią w terenie zabudowanym nie są typowymi reprezentantami wsi. Sądząc po rejestracjach to nawet część mieszka w mieście. Ja też już nigdy nie wróciłabym do bloku ale to nie znaczy, że wszystko na wsi musi mi się podobać. Ponieważ jedną z moich wielu pasji to ornitologia pozwolę sobie zamieścić fotkę mojego słupa energetycznego z ukłonami



Uploaded with ImageShack.us

[nolina]

Piękne macie te słupy w mieście to raczej nie uwidzi takich widoków ,a szkoda
Wieś jak i miasto ma swoje plusy i minusy ,ale słupy są na plus

[x-K-B]

Bo to miejsce Małgosiu bardzo starannie wybrałam i za trzy do czterech tygodni otworzę drzwi i zobaczę żurawie a to będzie oznaczało, że wiosna jest blisko!



Uploaded with ImageShack.us


Ogon należy do Edka

[nolina]

Kamilko jak ja Ci zazdroszczę
Wybrałaś super miejsce ,tak blisko masz przyrodę.
U mnie tylko na malutkim balkonie gołębie kradnące moje malutkie sieweczki
Mam jeszcze w pobliżu stadion żużlowy,lotnisko z samolotami, które mają zawody w lataniu nocą,hałas jak diabli
...i jeszcze wyścigi samochodowe latem ,same uroki
Jak bym miała możliwości tez bym poszła na wieś
Ogon Edka uroczy

[mCm86]

]

Toż to Jerzy Dudek

[Inez]

Zatkało mnie na ten widok naprawdę.
Kamilo jak ta piękność się nazywa? To jakiś Echinopsis?

Cudo.

[x-K-B]

Wybrałaś super miejsce ,tak blisko masz przyrodę.

Czasami aż za blisko na przykład żmije w ogródku



Uploaded with ImageShack.us

Dodam, że żmijom /bo były do tej pory trzy/ nic się nie stało, zostały odłowione za pomocą szczypiec do grilla i wiaderka i wyeksmitowane z mojej niszy ekologicznej w bardziej dla nich dogodne miejsce

U mnie tylko na malutkim balkonie gołębie kradnące moje malutkie sieweczki

Ty masz gołębie ja mam myszy, jedne kradną drugie zjadają efekt ten sam

Mam jeszcze w pobliżu stadion żużlowy,lotnisko z samolotami, które mają zawody w lataniu nocą,hałas jak diabli

Wiem o czym mówisz bo pierwsze dwadzieścia parę lat życia spędziłam w bloku gdzie z jednej strony miałam dworzec kolejowy z drugiej tory tramwajowe ale powiem Ci szczerze, że mi to nie przeszkadzało. Teraz jak pojadę do mamy to słyszę to wszystko i zastanawiam się jak tam można spać .

Mateusz
to nie Jurek to Upupa epops

Inez Jak to Paula ślicznie określiła to jajecznica ze szczypiorkiem czyli echinocereus subinermis

[AleksandraBdg]

Echinocereus subinermis przyprawia o zawrót głowy... Te zielone słupeczki będą śnić mi się po nocach!

[Akwelan_2009]

za trzy do czterech tygodni otworzę drzwi i zobaczę żurawie a to będzie oznaczało, że wiosna jest blisko!

- jak zobaczysz żurawie, daj znać to i ja będe rozglądał się za wiosną, czy również w moje okolice już zawitała.

Czasami aż za blisko na przykład żmije w ogródku

- no , ale takiego widoku na działce lub spacerze po lesie za grzybkami, to bym sobie nie życzył, mam "alergię" na punkcie tego typu gadów, to chyba genetyczna pozostałość po przodku - Adamie z Raju .

[przemo1413]

Mieciu od Kamili do Radomia nie jest tak daleko Jak u Kamili zacznie się wiosna to i u nas też

[banditoo]

nie ma nic lepszego jak wyjść na grzybki, wychodzisz z domku do lasu na spacerek wracasz i robisz sobie sosik, oj tylko pozazdrościć