moje ogródkowe zmagania

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8548
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: moje ogródkowe zmagania

Post »

Magda schowaj gdzieś ta sówkę bo Ci capnę ;:109 ;:109 cudna
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16298
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: moje ogródkowe zmagania

Post »

Magda, ja jeszcze wracam do skrzynek. Będziesz je wykładała jakąś folią przed nasypaniem ziemi? Czy coś w tym rodzaju?
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: moje ogródkowe zmagania

Post »

Marto niestety jeszcze nie posadziłam bratków, bo od piątku do wczoraj miałam grypę żołądkową, którą z resztą poczęstowałam moich gości ;:145 Mam tylko nadzieję, że Agata się uchowa, widziałyśmy się tylko chwilę, ale jeszcze wtedy nie wiedziałam, że mnie tak choróbsko rozwali :cry:
Aga udało się lampiony kupić?
Keetee opcja nie dostępna, sowa pilnie strzeżona :;230
Wandziu będę je wykładać foilą, ponieważ te skrzynki mają na dole sporą szparę na calej linii, a poza tym od podlewania szybko by się rozpadły. Wpakuję pewnie worek na śmieci. Czyżbyś zakupiła również? ;:224

Mam nadzieję, że nasza cudowna weekendowa pogoda nie wykończyła moich roślinek, które pospiesznie poodkrywałam. Najbardziej martwię się o migdałka i niektóre różyczki ;:145 Plan był żeby okryć ponownie, ale jak wspomniałam gż niemalże mnie wykończyła.
Pięknie mi tulipanki w górę wyskoczyły, czekam z ciekawością szczególnie na te papuzie, bo pierwszy raz je na oczy zobaczę i to w dodatku w moim ogródku ;:215
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: moje ogródkowe zmagania

Post »

Niestety nie :( nie znalazłam takiego blinianego :(
Awatar użytkownika
edi13
1000p
1000p
Posty: 1187
Od: 14 maja 2007, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: moje ogródkowe zmagania

Post »

Witaj Madziu wpadłam z rewizytą :wit .
Masz piękne liliowce cudne kolory :lol: . U mnie w ogrodzie też będą ;:162. Dopiero w tym roku dokupuje bylinki i wprowadzam trochę kolorów do ogródka , póki co były same drzewka , krzewy , clematisy, hortensje.
Co do berberysów , pięknie się przebarwiają są prawdziwą ozdobą w ogrodzie ale trzeba uważać na zwierzaki. Moja psina jak wpadła w berberys przy kolejnej pogoni za obcym kotem , mocno się pokaleczyła teraz omija go z daleka :;230
Pozdrawiam Serdecznie i zapraszam do mnie
Edyta
No to jestem ogrodnikiem
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2158
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: moje ogródkowe zmagania

Post »

Przeleciałam wątek, Madziu (uważne przeczytanie załatwiłoby mi oczy do końca dnia :oops: :roll: ), piękne klimaty tworzysz. Na pewno uda Ci się wykreować Tajemniczy Ogród :D .
Pytania co do staroci- gdzie ta giełda, bo nie doczytałam :oops: :wink: . Pytanie drugie - czy ozdabiasz przedmioty techniką decoupage? Jeśli znajdujesz obrazek to na co go przenosisz, żeby potem umieścić na np. doniczce?
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: moje ogródkowe zmagania

Post »

Aga może jeszcze coś się trafi, musisz zaglądać.
Edi miło Cię gościc ;:138. Berberyski przybierają rózową barwę kwiatuszków obecnie.Moje psy, a szczególnie ta większa jak widzi kota na swoim terytorium (i nie tylko), to ma w nosie wszelkie kolce. Kilka razy mi wpadła już w berberyski i róze, ale nic sobie z tego nie robi. Może jak w końcu płot stanie, to "obce futra" tak czesto nie będa u nas gościć :;230.
Liliowce u wszystkich już wschodzą, a u mnie nic, pusta przestrzeń ;:145
Francesca ;:cm
Giełda jest m.in na Słomczynie, tam jest kilka alejek ze starociami i na prawdę można wyszperać fajne rzeczy. A przy okazji roślinki można kupić bardzo tanio ;:224 W zeszłym roku duża sadzonka serduszki była po 12 zł-ja nie kupowałam, ale moja kolezanka owszem. Może w tym roku ;:170
Czasem naklejam motywy z serwetek, a czasem papier/kalkomanię i spryskuję akrylem w sprayu-tak jest najłatwiej, ale drożej. Mam jeszcze papier transparentny na tkaninę, ale jeszcze nie próbowałam.Kurde wiecznie mi brak czasu :!: :!: :!: :!: :evil:

Dogadałam się też z właścicielem sadu, że powycina chwaściory od swojej strony żeby mi nie przełaziły na moje rabatki. Sporo czasu mi to zaoszczędzi ;:333
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: moje ogródkowe zmagania

Post »

Witaj Magdo, ja z rewizytą. Zaberberysowało się? :shock: Ale tyle na raz, no podziwiam. ;:180
Ja na razie mam tylko 5 ale też mi się obłędnie podobają więc są na liście. Szczególnie Erecta i Orange Rocket.
W zeszłym roku miałam niecierpki w gruncie od zachodu i w lekkim cieniu. Wyglądały cudnie ale bardzo trzeba pilnować żeby miały stale lekko wilgotno. Odwdzięczają się bardzo długim i obfitym kwitnieniem.
W donicach sadziłam surfinie i też byłam z nich bardzo zadowolona, rosły jak głupie. Żeby tylko miały miejsce gdzie się zwieszać. Tylko często trzeba je skubać z przekwitłych kwiatków. Pobudza to kwitnienie
Do zobaczenia, lecę przyjrzeć się Twojemu ogródkowi uważniej ;:108
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: moje ogródkowe zmagania

Post »

Aprilku cieszę się, że wpadłaś. Fajnie gościć kolejną miłą osobę ;:cm Moje erecty mają już małe różowe kwiatuszki ;:167. Czemu mi się wydawało, że powinny mieć biale?

SPOKOJNYCH, ZDROWYCH ŚWIĄT, MOKREGO DYNGUSA, PYSZNEGO JAJECZKA I RADOŚCI ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIMObrazek
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: moje ogródkowe zmagania

Post »

Berberyski już startują z listkami. Niedługo będą ślicznie zieloniutkie.
Jak tam zdrówko?
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
gatita
500p
500p
Posty: 733
Od: 15 kwie 2011, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: moje ogródkowe zmagania

Post »

Magda, nie niczym mnie nie poczęstowałaś :D Grypa żołądkowa, to nie zazdroszczę, mam nadzieję, że już jest ok ? :uszy
Wesołych Świąt ;:3
Gatita I,Gatita II
Zapraszam ! Agata
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: moje ogródkowe zmagania

Post »

Madziu, mam nadzieje, że jesteś już zdrowa. Nas w zeszłe Święta, a właściwie w końcówce capnęłą żołądkówka. Nic przyjemnego ;:185 życzę Ci wszystkiego najlepszego , dużo ;:3 i zdrówka. :wit
Awatar użytkownika
gatita
500p
500p
Posty: 733
Od: 15 kwie 2011, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: moje ogródkowe zmagania

Post »

Magda, byłam w Casto, "mój" dzban kosztuje u nich 121 zł :shock: :shock: takie małe przebicie mają.... "Nie pozwolimy pobić naszych cen"..... w moredeczkę ;:124
Gatita I,Gatita II
Zapraszam ! Agata
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: moje ogródkowe zmagania

Post »

Na szczęście z żołądkiem już wszystko ok-bardzo dziękuję ;:196
Ida moje berberyski, to już rózowe ;:oj
Agato to dobrze, że chorobowe przyjemności Cię ominęły. Co do dzbana, to dumna jestem z naszej organizacji i ominięcia dodatkowych marży sklepowych :tan Jak coś, to dawajcie znać Dziewczyny i będę jeździć w poszukiwaniu doniczek ;:333
Kasiu już zapomniałam o tym świństwie na szczęście. Lecę zobaczyć czy u ciebie praca nad siuradełkiem wre :;230

U mnie robota w ogródku jak stała tak stoi, na szczęście przyroda w miejscu nie stoi i z dnia na dzien jest co raz bardziej zielono. Trawka w wiekszości już powychodziła, ale chyba nie obejdzie się bez dosiewek. Lenistwo w postaci opuszczania porannych psich spacerów jednak daje znaki na trawniku :oops:
Awatar użytkownika
gatita
500p
500p
Posty: 733
Od: 15 kwie 2011, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: moje ogródkowe zmagania

Post »

U mnie też dosiewki będą konieczne ;:108 Trawnik po wertykulacji wyglądał jak 7 nieszczęść, ale juz widzę, że powoli się zbiera w sobie !
Kasiu ja też uwielbiam omijać sklepowych naciągaczy, mam wtedy ogromną satysfakcję ;:138
Gatita I,Gatita II
Zapraszam ! Agata
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”