
Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.1
- rescue-trans
- 50p
- Posty: 59
- Od: 12 mar 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
aha no tak mnie poinformowała była właścicielka działki (babcia mej żony) no trudno poszczekamy co będzie 

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
wszystkie zabiegi związane z cięciem wiśni w sadzie wykonujemy po zbiorze owoców, najpóźniej do połowy września. Duże rany po cięciu dobrze jest zasmarować pastą Funaben lub drzewa opryskać preparatem Topsin M 500 SC.
Tu jest sporo wiadomości na temat http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2779
Tu jest sporo wiadomości na temat http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2779
-
- 1000p
- Posty: 1530
- Od: 13 paź 2008, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
I poszczekaliście?rescue-trans pisze:aha no tak mnie poinformowała była właścicielka działki (babcia mej żony) no trudno poszczekamy co będzie

Łatwo zapamiętać, kiedy ciąć czereśnie i wiśnie - jak czereśnia jest wysoka, to można sobie nawet całą gałąź uciąć z wierzchołka, jeszcze z owocami i nie trzeba zrywać po jednej gdzieś wysoko


Im nie szkodzi cięcie, jak jeszcze owocują.
A mój błąd, to że pożałowałam kasy na korony cesarskie i mam krecika. Ah, jo....
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
Mambo żałuj że nie masz korony tylko dlatego że jest śliczna bo jej działaniem na kreta byś się mocno rozczarowała 

- Piotr-eko
- 50p
- Posty: 89
- Od: 11 wrz 2009, o 01:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
Mam drzewo czereśni,(a nawet 3 z jednego pnia)jakaś tam rajska odmiana,ale zawsze owocuje w słoiki na kompot się nadaje,kolor jak z jagód leśnych mniam samo zdrowie i tak właśnie robię,podcinam gałęzie w czasie owocowania.A moim błędem było opryskanie w koło młodych drzewek wiśni nieznanym preparatem od perzu,udostępnionym od pracowników w pomarańczowych kamizelkach.Dwa lata było pusto i goło w tym miejscu ,jaki z tego morał"chytry dwa razy traci"...Ciężko jest walczyć z perzem czy stonką,pędrakami,druciakami bez chemii,ale zawsze jest jakiś sposób.Błędem jest np.gdy sąsiad opryska pole ziemniaków od stonki dwa dni wcześniej,a ja chcę eko na moim polu no i cała szarańcza moja.Dobrej nocy.
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
Cierp ciało kiedyś chciało - nic zbereźnego, tylko w piątek u nas była śliczna pogoda, a ja jak głupia rzuciłam się na robotę na działce. Tyrałam 8 godzin z małymi przerwami na herbatkę. Skutek-kręgosłup boli, chodzę jak przetrącona. Na szczęście zapowiadają deszcze, to za parę dni powinnam dojść do siebie. Wniosek prosty: może być 8 godzin, ale większe przerwy.
Waleria
-
- 200p
- Posty: 370
- Od: 29 cze 2009, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
Oj tak tak to prawda.Wszystko boli ale za to jak dobrze się spało



Miłośniczka wszystkich kwiatów
-
- 1000p
- Posty: 1530
- Od: 13 paź 2008, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
To i rącznik nie działa? Napiszcie, bo w desperacji chcę posadzić w tym roku, a to wielkie i plany nasadzeń mi krzyżuje, ma być tylko w celu wypędzenia kreta. Trochę mi szkoda kasy na odstraszacze, bo często ktoś pisze, że w ogóle nie działają, nie chcę mieć kolejnego błędu na koncie. Idę do wątku o kretach, ale może i tu ktoś odpowie.izaziem pisze:Mambo żałuj że nie masz korony tylko dlatego że jest śliczna bo jej działaniem na kreta byś się mocno rozczarowała
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
- rescue-trans
- 50p
- Posty: 59
- Od: 12 mar 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
ja powiem wam że miałem roślinkę która wyglądała jak palemka i ta roślinka działała na krety, nazwy niestety nie znam gdyż sadziła ją babcia
- swirogrodowy
- 100p
- Posty: 168
- Od: 16 wrz 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rumia -małe trójmiasto
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
Hejka wszystkim
Mój największy błąd popełniłam zaraz na początku przygody ogrodniczej
Mianowicie zaraz po zakupie domku z ogrodem (jedno i drugie potwornie zapuszczone)wpadłam niczym
i przewróciłam ogród do góry ziemią, wycięłam ile się dało (czytaj ile mąż pozwolił)
Na czym polegał błąd ? Mogłam zaczekać do wiosny i zobaczyć co w nim właściwie rośnie, zwłaszcza te wczesnowiosenne kwiatuszki ,które teraz uwielbiam,a po za,tym obcięłam gruby konar z jabłonki (którą właśnie między innymi mąż uratował) i nawet nie poczytałam przedtem nic o cięciu ,efekt- jakiś grzyb się wdał
A wystarczyło zabezpieczyć maścią miejsce po cięciu
Teraz zanim się za coś wezmę to dużo
czytam ,od jakiegoś czasu przeważnie tu 

Mój największy błąd popełniłam zaraz na początku przygody ogrodniczej
Mianowicie zaraz po zakupie domku z ogrodem (jedno i drugie potwornie zapuszczone)wpadłam niczym

Na czym polegał błąd ? Mogłam zaczekać do wiosny i zobaczyć co w nim właściwie rośnie, zwłaszcza te wczesnowiosenne kwiatuszki ,które teraz uwielbiam,a po za,tym obcięłam gruby konar z jabłonki (którą właśnie między innymi mąż uratował) i nawet nie poczytałam przedtem nic o cięciu ,efekt- jakiś grzyb się wdał




Wystarczy mi słonko ,zero śniegu i mój ogród . Marzena 

- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
Leciał z niego biały sok? Może chodzić o wilczomlecz, sam się rozsiewa.rescue-trans pisze:ja powiem wam że miałem roślinkę która wyglądała jak palemka i ta roślinka działała na krety, nazwy niestety nie znam gdyż sadziła ją babcia
Waleria
-
- 1000p
- Posty: 1679
- Od: 24 sie 2009, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
Ja dzisiaj pomimo,że jest mokro poobcinałam wrzosy,zwrócono mi uwagę,że nie tnie się jak jest mokro
uczymy się na błędach 


pozdrawiam zielono zakęconych Marzena:)
Spełnione marzenie Marzenki
Spełnione marzenie Marzenki
- Piotr-eko
- 50p
- Posty: 89
- Od: 11 wrz 2009, o 01:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.

-
- 1000p
- Posty: 1530
- Od: 13 paź 2008, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
Zastosowałam. Chyba mam głuchego kreta, bo ignoruje moje odstraszacze
Za to błąd nowy oczywiście jest
Chociaż, czy to błąd.... dokarmiałam kota na działce i mam teraz rezydentkę
już kotną. Chociaż, gdyby tak ona kreta pogoniła, to byśmy były kwita
na razie gromadzę karmę typu junior
niekoniecznie takich przyrostów się spodziewałam, ale zawsze to nowe życie. Niestety w budkach lęgowych żaden ptak nie zamieszkał. Kot nie życzy sobie


Za to błąd nowy oczywiście jest









Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1474
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
Pokupowałam mnóstwo roślin, nieeee
to nie błąd! Błędem jest chęć wpakowania je w miejsca gdzie coś już rośnie, ale jeszcze nie zdążyło wyjść z ziemi
, np. hosty( a ja o ich istnieniu zapomniałam
).


