Ogródek Gosi cz. 3

[HalinaK]

Gosiu miło spędziłam czas w Twoim ogródeczku

[Margo2]

Jacku, każdy widzi ogród na swój sposób. Ten kto chodzi po nim codziennie nie zauważa wielu rzeczy, które osoba będąca pierwszy raz od razu uchwyci.
Musisz i Ty wybrać sie nas. Odwiedzisz i mnie i Isię.
Ja ma kilka takich roślin kwasolubnych rosnących na zwykłych rabatach. Podsypuję im tylko jedzonko, zresztą tak samo jak innym.

Halinko

[AniaDS]

Mam nadzieję, że i ja dotrę do Ciebie w następnym sezonie

[Fabi 12]

Małgosiu chodziło mi o trawkę koło tarasu - wyrównaliście poziom.

A Rh to już podlać czy się jeszcze wstrzymać?

[malgocha1960]

Gosiu, ile lat ma twój tamaryszek,że jest taki piękny?Czy to jest ten wczesno wiosenny,czy sierpniowy? Reszta roslinej też bajkowa,zwłaszcza róże.

[Margo2]

Aniu, zapraszam
Bardzo będę się cieszyła, jeżeli Ci się uda.

Fabi, masz rację poziom wyrównany i od razu inaczej wygląda. Mimo, że na 100% będę musiała dosiać trawy.
Myślę, że już od dłuższego czasu nie było porządnego deszcu, przynajmniej u nas. Ja właśnie wczoraj podlewałam. Także jeszcze przed zima na pewno z raz trzeba bedzie to powtórzyć.

Gosiu, tamaryszk ma około 5 lat, ale będę go cięła. To jest ten wiosenny. Dziekuje

[Wanda7]

Witaj Małgosiu, masz bardzo fajny, przytulny i klimatyczny ogródek, w którym dobrze bym się czuła, bo nie lubię takich wielkich wypasionych, tylko właśnie taki bardziej dla ludzi i do swobodnego w nim przebywania. Szczególną uwagę zwróciłam na wielką, ładnie wyeksponowaną jukę. Pewnie ma ona już sporo latek - taka dostojna, wytworna dama. Pozdrawiam. Wanda

[Margo2]

Miło Wando, że do mnie też zajrzałaś
dziękuję bardzo za miłe słowa. Właśnie taki klimat przytulności chciałam stworzyć. Dobrze, że nie tylko mnie się wydaje taki. Lubię bardzo klimatyczne ogrody. Zresztą Twój tez jest taki.

[aleb-azi]

Ten aparat.... on się chyba marnuje. Proszę o zdjęcia. I gimnastykę spojrzenia na ogród. Proponuję :
Zadanie nr 1 - ogród w oczach listonosza...
Zadanie nr 2 - ogród w oczach psa....

[Margo2]

A listonosz niski, czy wysoki, brunet, czy blondyn
No dobrze, zaraz coś wkleję, tylko naprawdę nie chcę się powtarzać. Ala tyle zdjęć umieściła.

Chyba ostatni kwiat Golden Celebration


A te całkiem zielone liście to mój William. Prawda, że zdrowiusieńki?


A tutaj wbrew wszystkim posadziłam Iceberga, bo nie tylko Ala mi odradzała

[mag]

A tutaj wbrew wszystkim posadziłam Iceberga, bo nie tylko Ala mi odradzała

... ale jak widać, za to przy pełnej psiej akceptacji

[MariaTeresa]

Super się komponuje ..pies z ..różą Przynajmniej nie wykopie ani nie wyleży jak np. powojnika
Ślicznie jeszcze róże kwitną
Pozdrowionka

[Alionuszka]

Gosiu William całkiem zdrowy ,to pewnie 2000...zdrowszy...
Tamaryszek godny pozazdroszczenia...zwiewnie się prezentuje,a i róża do słońca zmierza...
U Ciebie słońce ,u nas chmury,wilgoć i szaro-buro...ale robić trzeba...

[Margo2]

Madziu, no nie wiem, czy przy pełnej. Był w tym roku bardzo niespokojny gdy zabierałam sie do wszelkiej pracy ogrodowej, bo wprowadzałam co i rusz innowacje, do których musiał sie przyzwyczaić. Ale wycięłam irge tak, żeby mógł swobodnie przechodzić.

Mario Tereso, nie powiedziała bym tego. W tym roku musiałam pozbyć się Chopina, bo był na jego drodze. Po prostu stratował dokumentnie posadzony krzaczek na jesieni. Dlatego juz teraz otaczam Iceberga kamieniami. Wtedy jakoś juz wie, że to teren zakazany. A to co pokazałam to chyba różane ostatki.

Nelu, tak myślę, że to 2000. Kupiona u Pana Tapira.
Te zdjęcia to wspomnienie słonecznej pogody. Chociaż mżyło tylko rano, potem juz było nieźle. Tylko teraz nie wiem kiedy pan przyjdzie dokończyć schody przy takiej pogodzie.

[mag]

Małgoś, skąd ja to znam