Trzeba bedzie jakies sloneczne widoki poogladac
Moje i Męża Roślinki
-
wiolcia
- 500p

- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moje i Męża Roślinki
Trzeba bedzie jakies sloneczne widoki poogladac
- anik
- 1000p

- Posty: 2295
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moje i Męża Roślinki
Czyli nie tylko u mnie jest tak szaro. Pozwiedzaj wątki. Gdzieniegdzie jest pięknie i kolorowo. Poprawia nastrój.
-
wiolcia
- 500p

- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moje i Męża Roślinki
Kochani zmiana planów, wracam na stare śmieci z tym moim wątkiem o ciąży
Niech się on tutaj toczy swoim tempem a bedzie na pewno przeplatany moimi kwiatami domowymi.
Tutaj mi jest najlepiej i wszystko w jednym miejscu będzie
Dlatego skopiuję nasze wczorajsze rozmowy tutaj, chyba się nie pogniewacie że tak Was gonię cio? No wybaczycie kobiecie przy nadziei no nie?
Niech się on tutaj toczy swoim tempem a bedzie na pewno przeplatany moimi kwiatami domowymi.
Tutaj mi jest najlepiej i wszystko w jednym miejscu będzie
Dlatego skopiuję nasze wczorajsze rozmowy tutaj, chyba się nie pogniewacie że tak Was gonię cio? No wybaczycie kobiecie przy nadziei no nie?
wiolcia pisze:RENIU jestem na pewno przygotowana na te mniej przyjemne chwile, jak np. mdłosci, choc moze mnie ominąnuta23 pisze:To ja musiałam być wyjątkiem bo mdłości koszmarne, co rano witałam WC (byłyśmy sobie bardzo bliskie przez kilka miesięcy) zgago zero a mały miał piękne ciemne kilkucentymetrowe włosy.
Wiolu w ciąży jest troszkę nieprzyjemnych chwil ale tym niezapomnianych jest zdecydowanie więcej.ale na pewno masz rację,że bedzie wiecej tych lepszych
![]()
A miałas jakieś zachcianki?
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje i Męża Roślinki
-
wiolcia
- 500p

- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moje i Męża Roślinki
Doti pisze:Ja się melduje w wątku![]()
ale melduję,że nie jestem w tym stanie
arlet3 pisze:Wiolciu i ja się melduję w tym cudnym wątku
iwosia88 pisze:Wiolu, też się melduję, choć na razie u mnie takiego stanu nie będzie ;)
nuta23 pisze:I ja się zgłaszam choć mój mały będzie jedynakiem.
Zachcianek jako takich nie miałam chyba, że zaliczyć do nich jedzenie przez kilka dni chleba z masłem i ketchupem bo na nic innego nie miałam ochoty.![]()
-
wiolcia
- 500p

- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moje i Męża Roślinki
O szybciutko JESTEŚCIE
Bardzo mi miło
DORCIA ach za szybko chcesz być babcią
ARLETKO
IWUŚ Ciebie również serdecznie witam Nawet się nie obejrzysz jak szybko i Ty wyjdziesz za mąż, potem dzieciaczek i dalsze zycie Ja też tak mówilam jak Ty, i wiesz co, byłam sama aż tu nagle On i jak brałam ślub, to moi znajomi nie dowierzali, a przy okazji wyprzedziłam wszystkich ze slubem-mielismy w maju, dopiero po nas znajmomi, z rodziny którzy byli ze sobą po 4, 7 lat
RENIU nie mów już teraz że jedynakiem No chyba,że jest coś poważniejszego to rozumiem.
A co do zachcianek to nawet niezle pozywienie-sam chelb z ketchupem
Mojej kolezanki mama jak była z nią w ciąży to zeskrobywała wapno ze ścian i jadła to się nazywa miec zachciankę
Bardzo mi miło
DORCIA ach za szybko chcesz być babcią
ARLETKO
IWUŚ Ciebie również serdecznie witam Nawet się nie obejrzysz jak szybko i Ty wyjdziesz za mąż, potem dzieciaczek i dalsze zycie Ja też tak mówilam jak Ty, i wiesz co, byłam sama aż tu nagle On i jak brałam ślub, to moi znajomi nie dowierzali, a przy okazji wyprzedziłam wszystkich ze slubem-mielismy w maju, dopiero po nas znajmomi, z rodziny którzy byli ze sobą po 4, 7 lat
RENIU nie mów już teraz że jedynakiem No chyba,że jest coś poważniejszego to rozumiem.
A co do zachcianek to nawet niezle pozywienie-sam chelb z ketchupem
Mojej kolezanki mama jak była z nią w ciąży to zeskrobywała wapno ze ścian i jadła to się nazywa miec zachciankę
-
wiolcia
- 500p

- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moje i Męża Roślinki
iwosia88 pisze:Dobre z tym wapnem![]()
![]()
Wiola, masz rację, życie czasami zaskakuje, w sumie sama o tym wiem z doświadczenia
;)
sari pisze:Wiolu i ja się zgłaszam ale też nie jestem, pewnie do babci mi bliżej
myszkas21 pisze:Wiolu ja też będę śledzić twój wątek na bieżąco i kibicować Ci w tym szczególnie pięknym dla Ciebie czasie. Jeszcze nie mam dzieci ale może za jakieś 2lata się to zmieni. Jak na razie jestem szczęśliwą mężatką od 3 lat i wszyscy znajomi już mi dogadują kiedy będę miała dzidzię ale jakoś nie pali mi się do tegoWychodzę z założenia że mam jeszcze czas i jeszcze tyle innych rzeczy do zrobienia
-
wiolcia
- 500p

- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moje i Męża Roślinki
wiolcia pisze:No widzisz IWONKO za niedługo i Ty możesz nam ogłosic,że np. wychodzisz za mążBędę czekac na taką nowinę
![]()
BEATKOWiesz mojej mamie też było bliżej do babci,ale w wieku 40 l. została po raz kolejny mamą i teraz mam 9l.siostrę
więc wiesz co chce powiedziec
NIGDY NIE JEST ZA POŹNO
![]()
SYLWUŚ a może jednak już teraz dołączysz do mnie![]()
![]()
Na pewno razem z Mężem byście się ucieszyli, a i w ciąży i poźniej na pewno wiele rzeczy jeszcze zrobiszJa też myslalam,że moze to jeszcze nie ten czas, że najlepiej to jakbym miała pracę (niestety nie mam jej aktualnie), popracowała i wtedy.. ale teraz sobie myślę,że własnie po urodzeniu dzieciątka, może znajdę coś w zawodzie, może jakas wspaniała praca na mnie czeka
Jakoś tak wewnętrznie wierzę,że wszystko co dobre jeszcze przede mną
-
wiolcia
- 500p

- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moje i Męża Roślinki
sari pisze:[quote="wiolcia"
BEATKOWiesz mojej mamie też było bliżej do babci,ale w wieku 40 l. została po raz kolejny mamą i teraz mam 9l.siostrę
więc wiesz co chce powiedziec
NIGDY NIE JEST ZA POŹNO
![]()
Wiola dziękuję Ci bardzo za Twoje przepowiednie ;:78 mam wszystkie zieci i wystarczy, chociaż moja córka bardzo chce mieć jeszcze rodzeństwo ale poczeka jeszcze trochę i może mieć swoje[/quote]
myszkas21 pisze:Mój mąż nie chce słyszeć o dziecku jak na razie bo nie mamy odpowiedniego mieszkania a i zarobki marne. Mieszkamy na wynajętych 24m2 i jest nam ciężko pod względem finansowym. A poza tym w tamtym roku miałam niezbyt przyjemne przejścia związane z tym stanem ale nie będę cię stresować swoimi doświadczeniami. po prostu mój czas jeszcze nie nadszedł skoro zdarzenia potoczyły się inaczej niż zazwyczaj bywawiolcia pisze:Na pewno razem z Mężem byście się ucieszyli, a i w ciąży i poźniej na pewno wiele rzeczy jeszcze zrobiszJa też myslalam,że moze to jeszcze nie ten czas, że najlepiej to jakbym miała pracę (niestety nie mam jej aktualnie), popracowała i wtedy.. ale teraz sobie myślę,że własnie po urodzeniu dzieciątka, może znajdę coś w zawodzie, może jakas wspaniała praca na mnie czeka
Jakoś tak wewnętrznie wierzę,że wszystko co dobre jeszcze przede mną
-
wiolcia
- 500p

- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moje i Męża Roślinki
BEATKO no co Ty Kochana nie przepowiadam Ci tego
Wiem,że jest dobrze u Ciebie tak jak jest. Za to wnuki będą na pewno
SYLWUŚ rozumiem
Wierzę że jest Wam ciężko.. Wiesz my też mieskzamy z rodzicami- mamy jeszcze mniej miejsca-tylko jeden NASZ pokoik
ale mam nadzieję,że będzie dobrze- dobrze że przy rodzicach i nie ważne że w jednym pokoju,ale póki co to też zawsze inaczej-bo rodzice pomagają.
A co do Twoich przezyc z ciążą-to Szczerze Ci współczuję, mimo,że nie wiem o co dokladnie chodzi, życzę Ci Sylwuś żeby wszystko dobrze się układała,żebyscie i Wy kiedys (kiedy zapragniecie) mogli cieszyc się Maleństwem, lepszymi warunkami zyciowymi. Z serca Wam życzę
[/quote]
SYLWUŚ rozumiem
A co do Twoich przezyc z ciążą-to Szczerze Ci współczuję, mimo,że nie wiem o co dokladnie chodzi, życzę Ci Sylwuś żeby wszystko dobrze się układała,żebyscie i Wy kiedys (kiedy zapragniecie) mogli cieszyc się Maleństwem, lepszymi warunkami zyciowymi. Z serca Wam życzę
-
wiolcia
- 500p

- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moje i Męża Roślinki
SYLWUŚmyszkas21 pisze:WioluDziękuję.
Z całego serca Ci kibicuję
No PRZEKOPIOWAŁAM wszystko
będę tutaj z Wami a tamten wątek każę zamknąc.
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Moje i Męża Roślinki
Pawełek będzie jedynakiem ze względów finansowo-lokalowych. Właśnie zaczęliśmy spłacać kredyt na 30 lat za niewielkie M3 a jak na razie pracuje tylko M. Jak będę wracała do pracy to będzie mi ją bardzo ciężko znaleźć w zawodzie bo fizjoterapeutów więcej niż miejsc pracy.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
-
wiolcia
- 500p

- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moje i Męża Roślinki
nyskadu pisze:we wtorek, u mnie też leje , zimno 9 stopni, depresja
AGUŚ
-
wiolcia
- 500p

- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moje i Męża Roślinki
nuta23 pisze:Pawełek będzie jedynakiem ze względów finansowo-lokalowych. Właśnie zaczęliśmy spłacać kredyt na 30 lat za niewielkie M3 a jak na razie pracuje tylko M. Jak będę wracała do pracy to będzie mi ją bardzo ciężko znaleźć w zawodzie bo fizjoterapeutów więcej niż miejsc pracy.
RENIU rozumiem. Ach ten dzisiejszy świat.. nikt z rządzących nie chce pomóc, nie zabiega,żeby rodziny mogły godnie zyc, miec pracę i w ogołe. Wiesz ja też nie wiem czy będę miec jakąkolwiek pracę ale zyję nadzieją,tylko to mi zostaje
- nuta23
- 1000p

- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Moje i Męża Roślinki
Za to już 6 kuzynostwa w wieku od 5 lat do 3 miesięcy mieszkających kilka kilometrów od nas więc jak jeździmy do rodziców to ma towarzystwo.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki

Będę czekac na taką nowinę

