A co Ci tak przyszłą z tą przedszkolanką...
Bukszpany lepiej na wiosnę się przyjmują ale można i we wrześniu wsadzić do ziemii i mają całą zimę czas dla siebie.
Aguś słyszałam, że się wybierasz w moje strony.
Krysiu teraz nie ale kiedyś sobie i tak kupię bo mi się okropnie podoba ten intensywny kolor.
Neluś miło mi, że znam osobiście sąsiadkę Pani Otyli.
Co do goryczek....na pewno są trudne ale ponoć najtrudniej żeby w ogóle wykiełkowała...skoro masz już zielone listki to może w przyszłym roku zakwitnie i Tobie i mnie.
Z tego co przeczytałam lubi wilgoć w powietrzu ale ziemię umiarkowanie suchą i ciepłą nie gorącą.
...właściwie pod koniec stycznia zaczniemy siać. 
ale niegrzeczna jestem, Witaj 
:P 
