A u mnie wczoraj pogoda była cudna... w końcu miałam trochę zapału do wykonania najpilniejszych prac. Mój foliak cały zastawiony pomidorami i paprykami już ich na noc nie będę pod nim przykrywać. Musiałam wystawić hosty i inne byliny posadzone do doniczek bo nie miałam miejsca w tunelu na nic - a potrzebowałam zwolnić je warzywkom. A;e tak to jest jak się planuje duży foliak a mały bierze tylko pod uwagę jako rozsadnik i kiedy z dużego foliaka nic nie wyszło - to została baba z problemem braku miejsca
Ściskam cieplutko Lucy
Dziewczyny dziękuję serdecznie za odwiedzinki Zgadzam się,że taki ojciec to na wagę złota Madziu mogłaś zrobić piętrowy foliak Marzanko ja też mam dość gęsto posadzone. Jolu jak na razie rosną wyśmienicie odpukać w niemalowane
Arabelko , Byliśmy z Julką na działeczce też dzisiaj. No powiedz a ja nie pomyslałam, że mi przybędzie kilogramów i dzisiaj pieszo byliśmy i znowu nie pomyślałam o tej chmurze pyłu
A tak w ogóle to dzisiaj było bardzo ładnie aż chciało się robić ale ja w niedzielę odpoczywam.