Moja działka -Moje królestwo...Iwcia

[agape]

Iwona! Ależ widać postęp w czyszczeniu nowej działki! Bedziezz miala satysfakcje jak nuz powywozicie wszystko co do wyrzucenia a dzialeczka piekna ovrodzona bedzie tylko czekala na nasady. Widze u siebie taka dzialke na rod, wygladala strasznie a teraz jest taka wyczesana, zagrabiona, przygotowana... Niebo a ziemia jak to wszystko porzadnie wyglada. No ale nie zmienia to faktu ze w tym sezonie masz ogrom pracy ciezkiej. Ale chyba to lubisz bo jestes w tym dobra ;) taka ziemie gliniasta mialam na dzialce koło Wisły. Tesknie za nią.... Miała niezapomniany zapach i żyzność. Zamiast nawozem trzeba by taka ziemie piachem rozrzedzać.... A jaka ziemie macie na nowej działce, wg Ciebie lepsza do uprawy? Bedzie lżej?

[coco12]

Aga , na nowej działce mamy lżejszą ziemię , a czy będzie lepsza to się okaże.
Miałam nic nie kupować ,a i tak wróciłam obładowana z rynku . Kupiłam surfinie na balkon , i takie okazy zaplątały sie w zakupach

Rozpozna ktoś odmiany?

[Zuzia111]

Żuraweczki bardzo ładne, mam takie same ale nazw nie zapamiętuję. . Fajnie z takimi zakupami wracać, większa radocha niż pusto.

[plocczanka]

Iwciu, takie egzemplarze niech się zaplątują, ładne są, będą zdobiły rabaty.
Nazw odmianowych też Ci nie podam, bo podobnie jak Zuzia nie przywiązuję do tego wagi.
Troje dzieci wychować to już wyższa szkoła jazdy. Coś o tym wiem, sama tyle wychowywałam. Tym bardziej więc Cię podziwiam.

[Shire]

Jedna żurawka ta ciemna to z pewnością Berry Smoothie, a jasna chyba Solar Eclipse.

[Aguss85]

Lilaczek może faktycznie oberwał przymrozkiem, a piwonia..nie było u Ciebie jakiegoś gradu czy czegoś takiego? Tak wyglądają te liście, jak uszkodzone Nie ważne, jaka siatka, siatkę jak czymś obsadzisz, to w ogóle nie będzie widać, ważne że jest i chroni Wasze ogrodowe skarby

[coco12]

Aguś , grad był jakiś czas temu -widzisz nawet o nim nie pomyślałam . Na temat siatki,też zaczynam tak myśleć, ale swojemu nie powiem niech jeszcze trochę pocierpi

Dzięki, Monika zaraz sobie wygooglam.
Ps.jedna to na pewno Berry Smoothie ,ale ta druga to raczej co innego. Podobna jest do Elektry.

Lucynko , oby tych zakupów było mniej ,bo za dużo będę miała do przenoszenia w przyszłym roku.

Zuziu, może i radocha ,ale więcej roboty w przyszłym roku przy przenoszeniu na nową działkę. Za rok to mnie porządnie portfel zaboli jak zaczne zakupy

[coco12]

Nareszcie pada, od dwóch dni kapie z nieba. Dobrze bo już było za sucho,a źle bo nie mogę skończyć wsadzać rozsad ogórków ,cukinii. I tak źle i tak niedobrze. Nie możemy skończyć ogradzać nowej działki, ciekawa jestem jak wyglądają chwasty po wypaleniu randapem . Jeszcze ze dwa tygodnie i będzie można kopać.

[Foxowa]

Jaki piękny orlik. Nigd takiego nie widziałam.
a zdjęcie z niezapominajkami jest magiczne.

[Zuzia111]

Iwciu..z pogodą czasami tak jest..i tak żle i tak nie dobrze. U mnie właśnie przestało padać i o to mi chodziło, jadę sadzić nowości. Orliki bardzo ładne, u mnie też pewnie już kwitną, dziś wszystko obadam. RH pięknie u ciebie kwitnie.

[coco12]

Maju, chodzi ci o zdjęsie z tęczą? To nie niezapominajka tylko brunera.
U mnie też na razie deszcz się skończył, niestety w moją glinę nie da rady wejść, jak by już nie padało , to może jutro da radę nie zgubić butów na grządkach .

[coco12]

Kupiłam trzy kolejne żurawki ,a nawet nie mam kiedy jechać posadzić ,nie mówiąc o tym gdzie

[plocczanka]

Iwciu, znajdziesz miejscówki dla żurawek. Spokojna głowa!
Ja mam podobnie. Najpierw zdobywam roślinki, a potem dopiero szukam dla nich miejsca na rabatach.

[Shire]

Ta druga bardzo urodziwa I mnie się już chce kolejnych żurawek

[julcia1]

Iwonko w takim razie druga działka tam gliny nie ma, ale gwarantuję ze jeszcze zatęsknisz za tą gliną podlewając działkę .
Żurawki śliczne ja dziś tez idę na ryneczek poszukać stewii, bazylii i tymianku do ziołowego ogródeczka a co wpadnie do koszyka ponad to to nie wiem
Powiedz masz brunerę od dawna bo mam pierwszy sezon i w mojej roślince tylko kilka listków jest takich dwukolorowych reszta zielona i zastanawiam się czy usuwać, czy czekać, ze po kwitnieniu wrócą do kolorku