Oj Tajgusiu żebyś wiedziała że z niego ziółko.Wszędzie wejdzie ,do szafki do reklamówki z zakupami nawet chciał wejść do lodówki jak zamknełam to tak przeraźliwie miałczał ,choć wiem że nie był głodny .Po kwiatach sobie skacze ,muszę kilka razy dziennie zamiatać bo pełno kwatów na podłodze.Ale to dopiero początek już widzę jak wskakuje na kominek i zrzuca moje słoniki hi hi Ja wiem że taki kotek dużo szkód narobi, ale coż mam zrobić jak ja kocham takie łobuzy
