Moje wszystkie zmroziło.
Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
-
Reposit-11
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Te gryzonie mogą mieć skrzydełka 
Moje wszystkie zmroziło.
Moje wszystkie zmroziło.
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11548
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Wszystko możliwe , za rękę nie złapałam .
Myszowate o wszelkie straty posądzam bo dużo dziur widzę .
Trucizny nie rozkładamy , bo nasz pies wszystko żerny . Pułapki i odstraszacze
sprawy nie załatwiają .
Myszowate o wszelkie straty posądzam bo dużo dziur widzę .
Trucizny nie rozkładamy , bo nasz pies wszystko żerny . Pułapki i odstraszacze
sprawy nie załatwiają .
-
Reposit-11
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
To karmcie psa od czasu do czasu ;-)
U mnie się sprawdzają saszetki z pastą, żaden piesokot tego nie rusza.
Jagódki to zwłaszcza szpaki, a ostatnio na forum winogronowym ludzie zgłaszają nalot kolejnej fali szpaków z północy.
Myszowate mogą uszkodzić korzenie
U mnie się sprawdzają saszetki z pastą, żaden piesokot tego nie rusza.
Jagódki to zwłaszcza szpaki, a ostatnio na forum winogronowym ludzie zgłaszają nalot kolejnej fali szpaków z północy.
Myszowate mogą uszkodzić korzenie
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11548
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Weterynarz mówi by psinę odchudzać , ma sporą nadwagę .
To foksik , już nie jedną mysz upolowała i niestety zjadała .
Właśnie o korzenie się martwię , w tym roku mam plagę .
To foksik , już nie jedną mysz upolowała i niestety zjadała .
Właśnie o korzenie się martwię , w tym roku mam plagę .
-
Reposit-11
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Przed chwilą wykopałem pięknie naostrzoną przez karczowniki jabłonkę, jak otwarłem śrutownik to w środku były trzy myszy i delektowały się śrutą kukurydzianą, kot jeden śpi w malinach, drugi pilnował mnie jak sadziłem nowe jabłonki i nawet złapał jedną myszkę. Dwa pozostałe szkodniki pewnie gdzieś śpią i obudzą się jak karmicielka z miskami przyjdzie ;-(
Co do polowania na myszy to koty generalnie nie jedzą jeśli zachowuje się podejrzanie, czyli łazi osowiała etc. Pies może mieć inaczej, zwłaszcza jeśli jest na diecie
Wracając do winorośli, u mnie liście obleciały i caluteńkie pędy są brązowe. Ciekawe ile sadzonek przetrwa zimę i odbije wiosną
Szkoda że przyszły te przymrozki, teraz by sobie jeszcze trochę podrewniały....
Co do polowania na myszy to koty generalnie nie jedzą jeśli zachowuje się podejrzanie, czyli łazi osowiała etc. Pies może mieć inaczej, zwłaszcza jeśli jest na diecie
Wracając do winorośli, u mnie liście obleciały i caluteńkie pędy są brązowe. Ciekawe ile sadzonek przetrwa zimę i odbije wiosną
Szkoda że przyszły te przymrozki, teraz by sobie jeszcze trochę podrewniały....
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11548
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
ale sąsiad i to nie jeden chce patyczków do ukorzeniania .
Wolniej drewnieją te grube .
Do końca pażdziernika przymrozków nie widać .
Na gryzonie oglądałam elektryczną pułapkę , ale jakoś mnie to przeraża , tak jak i te
klejowe pułapki .
- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2306
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Na gryzonie stosujemy metalowe żywołapki kupowane w internecie. Później wypuszczamy zwierzaki na końcu ogrodu, , 200 m od domu. Ferajna kotów złowi też coś czasem.
Winorośl zdrewniała do wys.1,5-2m jeszcze przed zbyt wczesnym w tym roku przymrozkiem (-3) z 7 października.
Winorośl zdrewniała do wys.1,5-2m jeszcze przed zbyt wczesnym w tym roku przymrozkiem (-3) z 7 października.
- jokaer
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7606
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
U mnie przymrozek ściął liście zupełnie i wiszą teraz takie brązowe.
Straszna szkoda, bo tak się pięknie zrobiło.
Zawsze w połowie października miałam winobranie, a takie konkretniejsze przymrozki to bliżej listopada.
Co do gryzoni, to pies raczej nie ruszy zatrutej myszy. Nie wiem jak myszołowy czy sowy?
Moja psica poluje, nie zawsze zjada.
Jak ją kiedyś podejrzałam to "bawi" się z tymi myszami zupełnie jak kot.
Straszna szkoda, bo tak się pięknie zrobiło.
Zawsze w połowie października miałam winobranie, a takie konkretniejsze przymrozki to bliżej listopada.
Co do gryzoni, to pies raczej nie ruszy zatrutej myszy. Nie wiem jak myszołowy czy sowy?
Moja psica poluje, nie zawsze zjada.
Jak ją kiedyś podejrzałam to "bawi" się z tymi myszami zupełnie jak kot.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11548
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
gdy nikt nie widzi . To pies po przejściach , ciągle głodny .
Mysz wyniesiona z działki nie wróci ?
Oglądałam kiedyś film , na którym oznaczono ślimaki i wyniesiono bardzo daleko poza
działkę . Wszystkie bardzo szybko wróciły .
U mnie liście na krzewach nadal zielone , no tak nie całkiem zielone . A przymrozek mieliśmy ,
chyba ze dwie noce . To zasługa miejsca .
- jokaer
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7606
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Na drzewach liście są, to tylko winorośle jako wrażliwsze tak oberwały.
Szkoda, bo nie wszystkie z młodych nasadzeń dobrze zdrewniały.
Pewnie, że myszy wrócą, głupie nie są
co to jest 200 metrów,
jak mają słuch jak radary.
Nie, pies nawet po przejściach ma instynkt samozachowawczy.
Ja też mam psinę po przejściach, ze schroniska, wiecznie głodną,
a mimo to nie pali się do jedzenia mysz.
Jednak ostrożności nigdy za wiele.
Szkoda, bo nie wszystkie z młodych nasadzeń dobrze zdrewniały.
Pewnie, że myszy wrócą, głupie nie są
jak mają słuch jak radary.
Nie, pies nawet po przejściach ma instynkt samozachowawczy.
Ja też mam psinę po przejściach, ze schroniska, wiecznie głodną,
a mimo to nie pali się do jedzenia mysz.
Jednak ostrożności nigdy za wiele.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
Reposit-11
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Lata temu koleżanka wypuszczała myszy złapane w domu do ogródka. Następnego dnia kolejne itd.
Mąż tłumaczył jej że to te same, ale ona się upierała że to inna sztuka. Przed wypuszczeniem kolejnej zaznaczył ją markerem i jak się złapała kolejny raz to koleżanka uznała że mysz należy wypuścić "za rzeką". Wypuszczona mysz pobiegła do wody, wskoczyła i próbowała przepłynąć na swój brzeg. Może zostawiła w norce mleko na gazie, albo coś ;-)
Od tamtej pory koleżanka zgadza się na zwykłe pułapki i ubijanie myszy złapanych w żywołapki
Myszy w stronę naszych domów i ogrodów gna żarcie i presja innych myszy.
U mnie liście zostały na agacie dońskim przy ścianie budynku.
Mąż tłumaczył jej że to te same, ale ona się upierała że to inna sztuka. Przed wypuszczeniem kolejnej zaznaczył ją markerem i jak się złapała kolejny raz to koleżanka uznała że mysz należy wypuścić "za rzeką". Wypuszczona mysz pobiegła do wody, wskoczyła i próbowała przepłynąć na swój brzeg. Może zostawiła w norce mleko na gazie, albo coś ;-)
Od tamtej pory koleżanka zgadza się na zwykłe pułapki i ubijanie myszy złapanych w żywołapki
Myszy w stronę naszych domów i ogrodów gna żarcie i presja innych myszy.
U mnie liście zostały na agacie dońskim przy ścianie budynku.
- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2306
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Kiedyś używałem zwykłej łapki, ale widząc, ile mąk doznają myszy zanim umrą, wolę wynosić je poza ogród. Nasze koty i przybłędy przez nas adoptowane (naście sztuk łącznie) zabijają ileś tam myszy, ale niezbyt dużo. Psy (sfora sześciu interwencyjno-schroniskowych biedaków) nie rusza myszy. Przechodzą obok. Niektóre wolą wytarzać się za to w padlinie, jaką znajdą gdzieś na końcu ogrodu.
-
anulab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11548
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
wyrażnie przyspieszyło .
-
malopolanin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 978
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Nie miałem czasu. Wątek przerodził się w dyskusję o myszach, więc biegałem po ogrodzie w poszukiwaniu myszy.anulab pisze:Oglądaliście swoje winorośle?
A na serio, u mnie też drewnienie postępuje, pomimo tego, że po dwudniowych przymrozkach na krzewach zostały śladowe ilości liści. W tym roku u mnie po raz pierwszy kilkunastoletni Swenson red nie dojrzeje. Przeważają na nim grona w kolorze zielonym.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3987
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
To taki sezon. U mnie jest podobnie. Te zielone są i tak bardzo słodkie. Pozbierałem w ubiegłym tygodniu. Ok. 4-kg z jednego krzewu.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris


