Doniczki Abudabi

[anoli]

No tak nasza przestrzeń życiowa i hobby wymaga przystosowania do zamiłowań naszych ukochanych zwierzątek Wiem coś o tym. Ale równie niszczycielskie pasje mają czasem m. Mojemu udało się zrzucić skrzyneczkę ze szczepkami hibków i mimo szybkiej interwencji roślinki nie przetrwały. Przez kilka dni była u nas cicha wojna. Jakoś nie mogę mu tego wypadku podarować.
Kolumnea zapewne zakwitnie, a moja to już pewnie nawet nie odbije. Ale pal ja licho, wyczerpała mój skromny zapas cierpliwości.

[Abudabi]

Ale równie niszczycielskie pasje mają czasem m. Mojemu udało się zrzucić skrzyneczkę ze szczepkami hibków i mimo szybkiej interwencji roślinki nie przetrwały. Przez kilka dni była u nas cicha wojna. Jakoś nie mogę mu tego wypadku podarować.

Musi się teraz jakoś zrehabilitować

[anoli]

Jakoś nie sądzę, bo ponoć to moja wina była, za dużo mam roślin w domu.

[Abudabi]

Jakoś nie sądzę, bo ponoć to moja wina była, za dużo mam roślin w domu.

zawsze musi być czyjaś

[effa]

Dostałam od siostry książkę o doniczkowcach "z radami babuni" "na wypadek, gdyby coś się z netem albo kompem stało". Cieszę się jak dziecko

No tak, zawsze lepiej mieć fachową literature pod ręką Widziałam ostatnio gdzieś fajną książeczkę o ratowaniu roślin (chyba w Kielcach). Cała była poświęcona właśnie temu tematowi, tylko niestety kasy mi brakło i na karcie też

Ja dostałam wczoraj od koleżanki Encyklopedię kaktusów oraz książeczkę o bonsai - teraz muszę znaleźć ofiary do kształtowania :P

Ilonko a jaką dokładnie encyklopedie dostałaś? Jakiego autorstwa? pytam, bo też szukam takowej. Byłam nawet specjalnie w empiku żeby oglądnąć ale pech chciał że ani jednej o kaktusach nie było

[anoli]

Ewuniu, ta ekncyklopedia nie jest aż tak rozbudowana, jakbym chciała. "Encyklopedia kaktusów" Rudolf Subik, Libor Kunte - wydawnictwo Bellona