Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1150
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Nie robiłem eksperymentów, które potwierdziłyby skuteczność, w stylu część pryskam, część zostawiam naturze i obserwuje różnice. A tylko tak mógłbym stwiedzić czy działa, a jeżeli tak to w jakim stopniu.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Wiesz, bo ja nie twierdzę, że obrocie nie ma środków na mączniaka. Jedynie to, że nie znam skutecznego, bo to że na opakowaniu napisali ma się nijak do rzeczywistości. Może na ogórkach pomaga, ja nie wiem. Dlatego właśnie interesowało mnie, czy podajesz sprawdzone środki, których sam na tykwach używałeś, czy po prostu ogólnie napisałeś co jest na mączniaka warzyw.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
W tym roku eksperymentalnie planuję nie nawozić niczym (prócz jednej malutkiej dawki nawozu dla róż na start).Karls pisze:Może za dużo azotu i idzie Ci w zielone? Czym nawozisz?
W ubiegłym sezonie moje tykwy czasem dostawały trochę gnojówki roślinnej a i tak miały masę liści i męskich kwiatów, więc w tym sezonie postawiłam na spartańskie warunki i raz tylko dostały odrobinę nawozu dla roślin kwitnących z małą zawartością azotu.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1150
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Niczym nie nawożone i rosną bardzo ładnie 

Cztery bombki



Cztery bombki


- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Długo nic się nie działo, a tu nagle niemal z dnia na dzień - bum! - wysyp żeńskich kwiatów.
Nareszcie!

Nareszcie!

Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Black Rose, co to za odmiana?
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Podpis głosił "tykwa z dzióbkiem".
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Dziubek już widać, teraz niech tylko rosną, żeby można było oglądać całokształt 

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14002
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
U mnie tykwy leniwie w tym roku. W sumie musiabym sprawdzić jak wyglądałp to w tamtym roku ale nie wygląda to jakoś super. Co prawda jedna tykwa ma ogromny krzak ale mało zawiązków, druga ma średni krzak i trzy zawiązki, ttzecia jakaś chorowita ale nie przyjrzałem się jej zbytnio. Czwara jest jeszcze mała. A odrzutki w polu, to szkoda gadać.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
Ja na tykwy już nawet nie liczę w tym roku. Moje stanęły w fazie 4 liści i stoją - zero jakichkolwiek pędów, że o kwiatach i owocach nawet nie wspomnę...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
U mnie w końcu coś ruszyło. Na początku pojawiły się raptem kilka żeńskich kwiatów, niektóre nawet uschły nie otwierając się. Także w kategorii 15cm+ mam owoce sztuk dwa - jedna kobra i jeden birdhouse. Teraz dopiero sypnęło żeńskimi, na suficie mam około 5 pozapylanych maluszków, zobaczymy co z nich ruszy. Na gigantach pojawiają się dopiero pierwsze zawiązki, kilka dni i powinny się otworzyć, zobaczymy co dalej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1150
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
U mnie tykwowe szaleństwo. Zacząłem już obrywać zawiązki, żeby odciążyć roślinę.
Było sobie tykiew pięć


Było sobie tykiew pięć


Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.4
U mnie też się w końcu posypało ;). Takich na tyle dużych że już raczej na pewno zapylone to około 8 sztuk, z czego 2 już na prawdę duże. Kobra to porównywalna z tymi co u Ciebie ;). Do tego drobnicy jest trochę, a czy coś z niej zapylone to czas pokaże.