Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Witaj
. Z tego co czytałam o tej odmianie to właśnie toleruje półcień. Nie będzie to jakiś głęboki półcień tylko delikatny ale jednak nie przysłowiowa patelnia. Mam nadzieję, że da radę
. Bardzo dziękuję za cenne informacje o tym ukierunkowaniu pędów
. Dla mnie to wszystko jeszcze jest czarna magia bo większość róż posadziłam w zeszłym sezonie i jeszcze nie osiągnęły sporych rozmiarów . Poczekamy co pokażą dalej ale marzą mi się takie piękne krzewy. Pozdrawiam
.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
April zdjęcie ciemiernika cudne.
Werbena lubi zasadowe podłoże, może dlatego nie możesz doczekać się siewek.
Naparstnice masz wyjątkowo dorodne, u mnie dość niskie, a biała też sporo słabsza od innych. Hiacyntowe donice przepiękne,
muszę odgapić.
Rudaski słodkie,
dobrze, że zawarły pokój. Obie pobudowałyśmy domy na słabej glebie i dlatego będziemy się cieszyć zdrowiem, bo czeka nas stałe przebywanie na świeżym powietrzu i używanie mięśni. 
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Tak, wysiewałam sama, a nasiona były z Plantico. I oczywiście, że kwitły w następnym roku
Pozwolę sobie wstawić zdjęcia u Ciebie. Potem je usuń, żeby nie zaśmiecały Twojego wątku. To zdjęcia moich wysiewów.




-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Ewelino, ja też róże mam od niedawna. Generalnie ogród mam od niedawna. Wiele dla mnie jest jeszcze czarną magią. Ale przy pomocy koleżanek jakoś idzie. Najbardziej przeraża mnie cięcie róż. Ciągle mam wątpliwości
Trzymam kciuki, dasz radę. Z pewnością będziesz miała piękne krzewy.
Soniu, z ciemiernikami eksperymentuję, bo przecież mam kwaśno. Czekam tylko aż ziemia rozmarznie i dostaną dolomit.
Werbena też lubi zasadowe? Nie wiedziałam.
....Obie pobudowałyśmy domy na słabej glebie i dlatego będziemy się cieszyć zdrowiem, bo czeka nas stałe przebywanie na świeżym powietrzu i używanie mięśni.
.... Rozbroiłaś mnie tym zdaniem
Obyś miała rację 
Dorotko, kupiłam nasiona naparstnicy
Twoje zdjęcia mnie zmotywowały. Też chcę mieć takie jasne, lawendowe i białe naparstnice. Szkoda że dopiero w przyszłym roku się przekonam o kolorze
Zdjęć absolutnie nie usuwamy, są śliczne. Dziękuję
Trzymam kciuki, dasz radę. Z pewnością będziesz miała piękne krzewy.
Soniu, z ciemiernikami eksperymentuję, bo przecież mam kwaśno. Czekam tylko aż ziemia rozmarznie i dostaną dolomit.
Werbena też lubi zasadowe? Nie wiedziałam.
....Obie pobudowałyśmy domy na słabej glebie i dlatego będziemy się cieszyć zdrowiem, bo czeka nas stałe przebywanie na świeżym powietrzu i używanie mięśni.
Dorotko, kupiłam nasiona naparstnicy
Zdjęć absolutnie nie usuwamy, są śliczne. Dziękuję
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Witaj
. Jakoś nie widać, żebyś była początkująca
. Masz już cudny ogród
. Z tym cięciem to i ja mam problem
. Wiele róż tej wiosny będę cięła po raz pierwszy i tylko wielkokwiatowe wiem jak ciąć
. Z resztą zobaczymy najpierw co przezimowało. Czytałam o czymś takim jak kulkowanie i może uda się niektóre pędy tak powyginać
. Pozdrawiam
.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Jola, jeśli zależy ci na białej naparstnicy to szukaj nasion tylko białej. Chyba też można dostać ją z firmy Plantico. W ubiegłym roku miałam tylko białą. Bardzo rzuca się w oczy ze swoją mocno czerwoną gardzielą, chociaż moim skromnym zdaniem jest słabsza i niższa niż te różowe 
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Jolu, nie mogę oderwać oczu od twoich kociaków! Przecudne są
Róże to już giganty u ciebie
Naparstnice dostałam od koleżanki w tamtym roku. Po raz pierwszy mam je u siebie. Zależało mi na białych a jakie będą to się okaże jak zakwitną
Pozdrawiam
Róże to już giganty u ciebie
Pozdrawiam
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Właśnie czytam post Sabinki i potwierdzam jej opinię o białych kwiatach. Też mam wrażenie, że białe są często słabsze genetycznie. Nie dotyczy to tylko naparstnicy, U mnie zawsze szybciej ginęły, lub słabiej się przechowywały rośliny w białym kolorze. Mam słabość do białego, więc zawsze kupowałam ich więcej, później okazywało się, że jeśli cebule to albo nie przetrwały albo mniej przyrastały i słabiej kwitły. Jeśli nasiona to słabiej kiełkowały. W ubiegłym roku siałam Kobeę białą i niebieską, z niebieskiej jakieś nasionka wzeszły a białej ani jedno nie wykiełkowało. Kolorowe pierwiosnki pięknie zimują a białe wszystkie mi wypadają. Mimo to nie poddaję się.... w tym roku powtarzam ten sam eksperyment
.
Aprilko lecę pobuszować po Twoim ślicznym ogrodzie
.
Z cięciem róż przerabiam to samo co roku
, już teraz zaczęłam od literatury, i dochodzę do wniosku, że im więcej czytam, tym mam więcej wątpliwości
. Ach te Twoje rudzielce, wyściskałabym je jak swoje, a że nie mogę, to zrób to w moim imieniu
.
Aprilko lecę pobuszować po Twoim ślicznym ogrodzie
Z cięciem róż przerabiam to samo co roku
-
Tamaryszek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Cześć Jolu! Twój ogród przed i po to dwa światy, naprawdę nie mogę się nadziwić, jak Ci to wszystko bujnie rośnie. Śliczna kępa ciemiernika, kiedy moje takie będą...
Mam pytanie o kamienne donice przy domu - masz tam jakieś ocieplenie, izolację termiczną?
Mam pytanie o kamienne donice przy domu - masz tam jakieś ocieplenie, izolację termiczną?
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Ewelino, to będziemy się wiosną wzajemni wspierać w prawidłowym cięciu róż
żeby potem coś zakwitło 
Ja kulkowania też próbuję, z różnym skutkiem
Sabinko, szukałam białej naparstnicy ale nigdzie nie ma. Może jeszcze się uda przed terminem wysiewów. W sklepach jeszcze niewiele jest. Czyli potwierdzasz moją opinię że białe są słabsze? Bo się zastanawiałam czy to przypadek. Ale jak widać, niestety nie. Ale różowe też uwielbiam. Szukam jeszcze takich morelowych bo wyglądają ciekawie.
Renatko witaj i dziękuję w imieniu moich Futerek
No widzisz, ogrody nam dojrzały już trochę, możemy się cieszyć większymi roślinami. A pamiętam jak tworzyłyśmy i poszerzałyśmy rabaty. Jak się martwiłyśmy kiedy to urośnie
Muszę kupić więcej rozplenic, bo te twoje mnie zachwyciły.
Ciekawa jestem koloru twoich naparstnic
Daysy, czyli u ciebie białe roślinki też gorzej, nie tylko naparstnice
Dobrze że stawiam w ogrodzie na niebieski, choć nie wiem jak to się dzieje ale na razie przeważa różowy
Podziwiam cię że mimo wszystko ciągle próbujesz i się nie poddajesz. Lubię biel, bardzo. Ale często przekwitając wygląda niezbyt estetycznie. Szczególnie róże.
Tamaryszku drogi. Temat naparstnic a ty tutaj
Nie przyjechałaś jesienią po siewki, to będą czekać wiosną. Mam nadzieję, że przetrwają, bo u mnie mało śniegu było jak do tej pory. Teraz sypie trochę i bardzo się z tego cieszę, bo mrozy zapowiadają. Już dziś rano było -9 . A ja dopiero wychodzę z choroby. Dwa tygodnie mnie mocno trzymał jakiś fatalny wirus
Izo, w ogrodzie jeszcze mnóstwo do zrobienia ale efekty zaczynam już dostrzegać i jest to bardzo motywujące.
Ciemierniki podsypujesz dolomitem? Bo ja swoje tak.
A kamienne donice są ocieplone 5 cm styropianem, takim jak do elewacji. Plus folia kubełkowa, żeby nie przeciekało po bokach.
Wszyscy wspominają a mi jakoś trudno. Ale trzeba jakieś obrazki wstawić bo to przyciąga gości
Więc trochę wiosny bo to najbliższe naszemu sercu
Leonardo da Vinci
Agnes Schiliger
Himmelsauge
Rose de Rehst
Indigoletta



i czekamy na święta....


żeby potem coś zakwitło Ja kulkowania też próbuję, z różnym skutkiem

Sabinko, szukałam białej naparstnicy ale nigdzie nie ma. Może jeszcze się uda przed terminem wysiewów. W sklepach jeszcze niewiele jest. Czyli potwierdzasz moją opinię że białe są słabsze? Bo się zastanawiałam czy to przypadek. Ale jak widać, niestety nie. Ale różowe też uwielbiam. Szukam jeszcze takich morelowych bo wyglądają ciekawie.
Renatko witaj i dziękuję w imieniu moich Futerek

No widzisz, ogrody nam dojrzały już trochę, możemy się cieszyć większymi roślinami. A pamiętam jak tworzyłyśmy i poszerzałyśmy rabaty. Jak się martwiłyśmy kiedy to urośnie
Muszę kupić więcej rozplenic, bo te twoje mnie zachwyciły.
Ciekawa jestem koloru twoich naparstnic
Daysy, czyli u ciebie białe roślinki też gorzej, nie tylko naparstnice
Dobrze że stawiam w ogrodzie na niebieski, choć nie wiem jak to się dzieje ale na razie przeważa różowy
Podziwiam cię że mimo wszystko ciągle próbujesz i się nie poddajesz. Lubię biel, bardzo. Ale często przekwitając wygląda niezbyt estetycznie. Szczególnie róże.
Tamaryszku drogi. Temat naparstnic a ty tutaj

Nie przyjechałaś jesienią po siewki, to będą czekać wiosną. Mam nadzieję, że przetrwają, bo u mnie mało śniegu było jak do tej pory. Teraz sypie trochę i bardzo się z tego cieszę, bo mrozy zapowiadają. Już dziś rano było -9 . A ja dopiero wychodzę z choroby. Dwa tygodnie mnie mocno trzymał jakiś fatalny wirus

Izo, w ogrodzie jeszcze mnóstwo do zrobienia ale efekty zaczynam już dostrzegać i jest to bardzo motywujące.
Ciemierniki podsypujesz dolomitem? Bo ja swoje tak.
A kamienne donice są ocieplone 5 cm styropianem, takim jak do elewacji. Plus folia kubełkowa, żeby nie przeciekało po bokach.
Wszyscy wspominają a mi jakoś trudno. Ale trzeba jakieś obrazki wstawić bo to przyciąga gości

Więc trochę wiosny bo to najbliższe naszemu sercu
Leonardo da Vinci
Agnes Schiliger
Himmelsauge
Rose de Rehst
Indigoletta


i czekamy na święta....


- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Witaj
. Mam nadzieję, że nie będzie tak źle z tym cięciem
. Piękne ozdoby na Wielkanoc
. Twój Leonardo wygląda zjawiskowo
a jak Ci rośnie Indigoletta b niby pnąca ?? Ja mam i puściła mi jeden długi bat na 1,5 m ale jest strasznie sztywny . Kwitła tylko kilkoma kwiatami ale bardzo ładny ma kolorek to trzeba przyznać
. Łany tulipanów wywołały u mnie jeszcze większą tęsknotę za wiosną
a tutaj powrót zimy . No nic, czekamy cierpliwie
.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Witaj Jolu.
Jak magnes przyciągają mnie ogrody gdzie są róże, wię i u Ciebie nie może mnie nie być.
Na ostatnich zdjęciach pokazałaś Himelsauge. Jesteś z niej zadowolona?
Ja mam dwie. Druga kupiona jako Russeliana a jak się potem okazało to inna nazwa Himel ...
Nie spodobała mi się, wręcz rozczarowałam się nią. Myślę nad pozbyciem się chociaż jednej.
Ten Twó leśny ogród to mistrzostwo świata. Chylę czoła przed tym co dokonałaś
Jak magnes przyciągają mnie ogrody gdzie są róże, wię i u Ciebie nie może mnie nie być.
Na ostatnich zdjęciach pokazałaś Himelsauge. Jesteś z niej zadowolona?
Ja mam dwie. Druga kupiona jako Russeliana a jak się potem okazało to inna nazwa Himel ...
Nie spodobała mi się, wręcz rozczarowałam się nią. Myślę nad pozbyciem się chociaż jednej.
Ten Twó leśny ogród to mistrzostwo świata. Chylę czoła przed tym co dokonałaś
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Ewelino, Leonardo bardzo lubię za dobre kwitnienie, choć kolor trudny do dopasowania, taki cukierkowy. Mam tam 4 krzaczki na rabacie.
A Indigolettę kocham za zapach. Niestety bardzo nietrwała na rabacie, iilością kwiecia nie powala. Ja ją tnę do wazonu. Wtedy jest najładniejsza. Często brana za sztuczny kwiat
Ona ma niestety tendencje do wypuszczania batów. W zeszłym roku puściła u mnie nawet 4 metrowy. Im mocniej przycinasz, tym dłuższe baty puszcza
Mam w sumie trzy sztuki i nie potrafię z niej zrezygnować
Tej zimy to jeszcze tydzień i będzie cieplej, podobno
Wiola, witam cię w moim leśnym ogrodzie. U mnie z różami skromnie, bo mimo że jest ich ponad setka, to z pewnością nie zauroczą tak jak na słonecznych rabatach, w dobrej ziemi u innych ogrodniczek. Twoje też piękne. Pobieżnie zerknęłam i już wiem że chcę twój wątek zgłębić dokładniej. Fajnie że zajrzałaś
Himmelsauge pasuje mi do leśnego ogrodu. Owszem, byłam zawiedziona wielkością kwiatów. To było pierwsze kwitnienie, więc liczę że krzak się zagęści i zmężnieje. U mnie trudne warunki, rośnie pod dużą sosną. Więc i tak jest nieźle. A czym cię rozczarowała? Jakie miałaś oczekiwania?
Odmiana Russeliana zaginęła/wymarła, niestety często pod jej nazwą jest Himmelsauge. Ale to wciąż ta sama róża.
Wielkie dzięki za pochwały
dodają skrzydeł 
Eden Rose
Bantry Bay
inny kwiatek
bambusy, ciekawe czy przetrwają zimę




Rododendron Blue Tit

róża Jacqueline du Pre
Tuscany i Gipsy Boy
A Indigolettę kocham za zapach. Niestety bardzo nietrwała na rabacie, iilością kwiecia nie powala. Ja ją tnę do wazonu. Wtedy jest najładniejsza. Często brana za sztuczny kwiat
Tej zimy to jeszcze tydzień i będzie cieplej, podobno
Wiola, witam cię w moim leśnym ogrodzie. U mnie z różami skromnie, bo mimo że jest ich ponad setka, to z pewnością nie zauroczą tak jak na słonecznych rabatach, w dobrej ziemi u innych ogrodniczek. Twoje też piękne. Pobieżnie zerknęłam i już wiem że chcę twój wątek zgłębić dokładniej. Fajnie że zajrzałaś
Himmelsauge pasuje mi do leśnego ogrodu. Owszem, byłam zawiedziona wielkością kwiatów. To było pierwsze kwitnienie, więc liczę że krzak się zagęści i zmężnieje. U mnie trudne warunki, rośnie pod dużą sosną. Więc i tak jest nieźle. A czym cię rozczarowała? Jakie miałaś oczekiwania?
Odmiana Russeliana zaginęła/wymarła, niestety często pod jej nazwą jest Himmelsauge. Ale to wciąż ta sama róża.
Wielkie dzięki za pochwały

Eden Rose
Bantry Bay
inny kwiatek
bambusy, ciekawe czy przetrwają zimę



Rododendron Blue Tit
róża Jacqueline du Pre
Tuscany i Gipsy Boy- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Jolu stworzenie ogrodu w lesie, szczególnie różanego to nie lada wyczyn. Jesteś wielka.
I jeszcze na dodatek rozkochałaś mnie w swoich świątecznych dekoracjach. Niby takie proste, klasyczne a za serce mnie chwyciły, że już po raz kolejny tu zaglądam, by na nie popatrzeć. Pięknie!
I jeszcze na dodatek rozkochałaś mnie w swoich świątecznych dekoracjach. Niby takie proste, klasyczne a za serce mnie chwyciły, że już po raz kolejny tu zaglądam, by na nie popatrzeć. Pięknie!
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Aprilkowy las ......i róże. Cz 7
Witaj, April!
Och, jak ja bym chciała, żeby już był April
. Zapraszasz go tymi zajączkami
. A tymczasem znowu nawaliło śniegu!
Napisałaś: "U mnie z różami skromnie, bo mimo że jest ich ponad setka, to z pewnością nie zauroczą tak jak na słonecznych rabatach, w dobrej ziemi u innych ogrodniczek."
Święta prawda i tak jak u mnie. Słoneczne rabatki wprawdzie są, ale ta ziemia
! To, co w żyznej rośnie bez łaski i kwitnie jak szalone, u nas musi być nieustannie karmione "schabowymi", a i tak efekt będzie daleki od oczekiwanego
. W sumie, to Ty i tak możesz mówić o sukcesie różanym, bo w lesie to zasadniczo rosnąć nie powinny...
A Twoje - i owszem
.
Za to koty masz nadzwyczajne. Każda ich majestatyczna poza to dla rzeźbiarza materiał na pomnik Kota Władcy Ogrodu
.
Jagi
PS. Świetnie uchwycona sójka.
Och, jak ja bym chciała, żeby już był April
Napisałaś: "U mnie z różami skromnie, bo mimo że jest ich ponad setka, to z pewnością nie zauroczą tak jak na słonecznych rabatach, w dobrej ziemi u innych ogrodniczek."
Święta prawda i tak jak u mnie. Słoneczne rabatki wprawdzie są, ale ta ziemia
A Twoje - i owszem
Za to koty masz nadzwyczajne. Każda ich majestatyczna poza to dla rzeźbiarza materiał na pomnik Kota Władcy Ogrodu
PS. Świetnie uchwycona sójka.

