Daysy zamówienie nie wielkie ale kto wie jak to się skończy
Oooo już dorzuciłam Polkę
No Twoje to dopiero zamówienia!

ale ty to masz tyle miejsca że możesz bez obaw zamawiać
Mme będzie niedługo świeża dostawa patyczków ,czy Pani się pisze ?
No to kochana ode mnie się wiele nie nauczysz

daleko mi do mistrza

Ale lubię prace ręczne ,różnego rodzaju ,bez względu na efekt końcowy i tak jak napisała Jadzia to cieszy ,bo to moje, bo ja to zrobiłam

A sama wiesz że dzieła są często kontrowersyjne ot choćby taki Picasso.
Jadziu frywolitki robisz?No fiu,fiu to już wyższa "szkoła jazdy " nigdy nie próbowałam ,ale biżuteria z tą metodą podoba mi się straaaaaasznie
Tej wiosny...niestety...może się okazać że mamy więcej miejsca w ogrodzie...niestety

Zima była może nie bardzo mroźna, ale ja nie kopczykowałam róż,kopczyki i stoisze dostały tylko te nowo posadzone,już niedługo się okaże które panny będę musiała pożegnać.
Basiu a jednak się skusiłaś czytałam u Ciebie

No powiem ci że tu na forum cięzko ćwiczyć silną wolę
Mme tnę jesienią mocno ,wycinam stare pędy bo brzydko się starzeją a ona zdąży wypuścić tyle młodych dłuuugaśnych pędów że mi nic a nic nie szkoda ciąć.Jaka duża? No powiem ci że to zależy jak chcesz ją prowadzić ,ja jedną prowadzę w formie dużego krzewu ok.1,5m szeroka i 1,5 wysoka ,ale pędy prowadzę mocno w poziomie ,a druga na pergoli 2m.szeroka i 2m wysoka ,pędy wahlarzowo rozkładam.Pędy mają na pewno ok. 3metry.
Dorotko Austinki to tylko znak jak bardzo popularny jest twój wątek
Golden C.widziałam u Daysy i mnie zachyciła ,chciałabym żeby moja też była taka śliczna

Dla towarzystwa dostanie Wliama S.,a trafi na rabatę gdzie już rosną Tea C. i Lady Of S. oraz mój ulubiony clematis Jackmanii
Wiolu SCHONE MAID jest cudna ,to znaczy ma cudne kwiaty i pachnące ,krzaczek mały ,ale ładnie się krzewił,niziutka ja mam ją dopiero pierwszy sezon więc niewiele poza tym mogę powiedzieć ,ale będę koło niej chodzić i dmuchać chuchać bo jest śliczna
