Tu na razie jest ściernisko ale będzie ...

[wagabunga123]

Madziu, niestety tak to już jest, jak coś jej wspólne, to jakby niczyje... U Bunii skupiamy się na kwestiach remontowych a roślinki sądzę na rodzie

[Ola2310]

Marlena a może w skrócie Lena?( mam przyjaciółkę i tak się zwracamy do niej)
Pięknie piszesz o babci i to jest super że umiesz sobie odmówić a jej pomóc. Kiedyś i swoje marzenia spełnisz, wierzę w to.
A dom w którym babcia mieszka do kogo będzie kiedyś należał?
Co do iglaków to ten metr odstępu to myślę że to minimum, moje tak do pół metra korzenie wywaliły. Bardziej wzdłuż im poszły niż w szerz.A rosną już 11lat.

[klarag]

Marlenko moja Anabelle jest kupiona jesienią, więc na razie nie mogę nic powiedzieć. Zauroczyły nie jej śnieżne kule tak bardzo, że nie zraziła mnie potrzeba podpierania jej.

[wagabunga123]

Aniu,
Hortensje przepiękne i obydwie na pewno posadzę tej wiosny Masz już trzy artemisy!!! Nieźle przyznam, że nie dziwię się wcale, bo tak róża ma to coś.
Dzięki za porady clemkowe clematis Maria Sklodowska Curie skradł moje serce i będzie to mój pierwszy clemek Mam stary świeczniki z kształcie drzewa który od kilku lat stoi w piwnicy - myślę, że będzie idealną podporą!

Ps- pół godziny szukałam zdjęcia tego świecznika
Zakopię go do połowy w ziemi a resztę niech obrośnie roślinka...



_oleander_, Lena to moja "ksywa" z lat szkolnych Teraz już mało kto tak się do mnie zwraca, no nie licząc dzieciaków, bo dla nich to cale Marlena za skomplikowane Bunia jest niesamowitą osobą i bardzo ją szanuję (choć to Babcia mojego męża). Zawsze wspierała swoje wnuki, ba nawet my, już po ślubie zawsze znajdowaliśmy jakiś pieniążek wciśnięty w kieszeń Dom nie jest przepisany i pewnie będzie dziedziczony ustawowo ( czyli dzieci, nie wnuki). Nie ma to dla mnie jednak znaczenia, ważne aby poprawić jakość życia osób starszych
Czytam troszkę o sadzeniu roślin w tujowym towarzystwie i z tego co piszą wynika, że hortensje sobie poradzą, gorzej z różami... Muszę jeszcze pokombinować

Kasiu, a ja myślałam, że Anabell jest odmianą ogrodową Trzymam kciuki, aby pięknie Ci kwitła. Podporami nie masz co się zamartwiać

[gloff]

Witam Powróciłem do teraźniejszości Watek przeczytałem od A do Z. Super działeczka,pracy tez co nie miara macie już za sobą ale efekt zajefajny

[wagabunga123]

Witaj Mariuszu
Cieszę się, że Ci się u mnie podoba rzeczywiście pracy dużo za nami ale jeszcze więcej przed, bo w miarę bytności na FO apetyt rośnie - zobaczysz sam jak to jest czytałam w Twoim wątku, że pozbyłeś się hortensji, szkoda że nie wiedziałam wcześniej

[sweetdaisy]

Marlena, a kto Ci pisał że Anabell potrzebuje troski? Ja ją mam co prawda pierwszy sezon, ale podobno właśnie nie potrzebuje wiele. Wiosną ścina ją się na 20 cm od ziemi i odbija i kwitnie bezproblemowo.
Takie opinie mam też od mojej cioci, u niej burza białych kul jest co roku niezmiennie.
Moją mam od zaprzyjaźnionej Forumki, dostałam ją jako kupę korzeni Po wsadzeniu do ziemi od razu wystartowała i nawet w tym samym sezonie zakwitła

[Pashmina2006]

Fajnie wymyśliłaś z tym świecznikiem. Niezła podpora z niego będzie. Z hortensjami zwróć się najlepiej do Ewy mewy. Ona jest najlepiej zorientowana w temacie.

[agniesz-ka]

Wracam do wątku i czekam z niecierpliwością na wiosenny pokaz. A materiał na zasiewy imponujący

[Wanda7]

Ja też tak jak Zuzia uważam swoją Anabelkę za wcale niewymagającą specjalnej troski. Bezproblemowa i efektowna. Oczywiście lubi wodę, tak jak wszystkie hortensje. Problemy może stwarzać tylko jej skłonność do pokładania się ze względu na bardzo wielkie, ciężkie kwiaty. Warto sadzić blisko ogrodzenia albo dawać podpory. Należy do hortensji drzewiastych (arborescens). Świetnie zimuje. Kwitnie co roku.

[becia123]

Witam Ja podczytuję i dodam swoje zdanie polar bear , Limelight, annabelle wszystkie są mało wymagające i annabelle po trzech latach miały u mnie sto kwiatków szybko się przypala fakt ,zimuje bardzo dobrze łatwo się rozmnaża super roślina limonka też tak mniejszy przyrosty Miś polarny ale za to bardzo okazałe kwiaty potrzebuje więcej czasu a potem to cudeńko..Róże zaś Chopin mam jedną długo kwitła przyrosty ma duże i lekko kremowa artemis mam piękne kwiaty ma .Mam też Jana Pawła II ale posadzona latem zobaczymy jak przezimuje Jest bielusieńka też cudeńko .Clematiski mam od Stasi z forum piękne zdrowe okazy

[wagabunga123]

Zuza z tą anabell to jakies mega nieporozumienie moja sąsiadka twierdzi, że to roślina o niewiadoma jakich oczekiwaniach a wyszło na to, że lubi wodę

Madziu, ten świecznik to rupieć, któregoś żal mi wyrzucić. Stoi grzecznie w piwnicy i czeka na lepsze czasy i wychodzi na to, że będzie to jego rok Ewa mewa ma piękne hortensje ale ja juz zdecydowałam się na polar bear i limetlight Dzięki za rady

Aga, cieszę się, że wpadasz do mnie. Pierwsze siewki już wystawiły łebki, na pierwszy ogień wysunęły się dalie a zaraz za nimi szałwię. Zobaczymy jak będzie dalej, w zeszłym roku też siadam ale uwiąd załatwił roślinki

Wandeczko, dziękuję za opinię na temat anabell, widać że jeszcze mam w czym podszkolić się na początek ruszę z misiem polarnym i limetlight a potem zobaczymy

Beciu Dzięki kochana za opis każdej z hortensji. Cieszę się, że one wszystkie są mało wymagające - idealne na początek Clemka wypatrzyłam w e-clematis i zapewne tam zakupię. Widziałam ich roślinki na targach i wiem co kupuję

[becia123]

Marlenko ja pierwsze hortensje jakie miałam to kiusiu ,pinki winki ,anabellki ,limonki i polar bear ,grandiflora również teraz mam trochę więcej ale nie są jeszcze wielkie trzeba dać im czas.żadnej nie żałuję Eclematis mają ładne roślinki ale zajrzyj na działeczkę do stasia_ogrod oczu nie można oderwać .

[wagabunga123]

Beciu, dzięki za rady, na pewno sprawdzę oferty koleżanki stasi

..............................................................................................................................................................................................................................

Kochani, tak jak i Wy, tak i ja mam wrażenie, że to wiosna już nastała. Temperatury są nie-lutowe i nie mogę powiedzieć, że cieszę się z tego, ponieważ u nas dzieciaki dopiero zaczynają ferie i przykro jest, gdy nie mogą skosztować białego szaleństwa.

Na moich parapetach pomalutku wychodzi zielony kolor To naprawdę fajne uczucie, gdy widać owoc naszej pracy





Choć to nie to samo, co widok róż w pełnej krasie

[vimen]

Sliczne sieweczki dalijki? i co jeszcze?