W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

annor jakie słodkie białasy!


Nasze króliczki mają się dobrze. Na zapach mojej ręki dostają szału - szukają mleka, liżą, skubią, podskakują podniecone. :;230
Jedzą po 12ml, widzę że mają ochotę na więcej, ale stopniowo im zwiększam.

Zgodnie z Waszymi poradami podaję im mlecz, płatki jęczmienne. Podgryzają. :D

No i kolejna miła wiadomość. Baranka (ta co zmarnowała dwa mioty) wykociła się w poniedziałek. 8 maluszków w gnieździe, wyglądają, że są w dobrej formie. Może się opamiętała? Oby...
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

No to ładnie się u Was dzieje :D, wszystko rośnie jak na drożdżach...a mamuśka i "kurczaczki" udane :lol: .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Aniu takie psy, kurki i inne z żywicy (plastik) stoją przed domem, a jakie praktyczne nie brudzą, nie szczekają i nie trzeba karmić :;230 :;230
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3043
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Aquaforta ;:215 fajniutkie kurczaczki. Z czarnego nie wiem co Ci wyrośnie ale nie będzie jednolicie czarne.

Gołoszyjka wysiedziała kaczuszki, były by 3 ale jedno wyszło z gniazda i nie trafiło z powrotem.
Kaczuszki wzorowo uczą się ,,języka obcego". Słuchają mamuśkę.
Na pierwszym zdjęciu widać kaczuchy ,,kartonowce" wychowane w pudełku bo kwoka nie umiała z nimi się dogadać.

BRZOSKWINKA ale się przywiązały do Ciebie - dobrze , że wszystko u nich w porządku. Może już,,zła passa" minęła i teraz wszystko będzie u Ciebie rozwijać się z powodzeniem , czego Ci życzę. ;:215

Ginka jest sezon - trzeba się cieszyć maluchami. Ja już w tym roku nic już nie nasadzam, chyba że coś jesienią. Oprócz gołoszyjek która zakwoczy to na gnotek ;:224 Nie dam się znów wpędzić w kwoki i oblężenie wszystkich gniazd. Teraz już lata ok 30 podlotków ;:14

W mojej okolicy też już zauważyłam sztuczne psy na progu domu. Drób wodny przy oczkach łącznie z maluchami w różnej postawie. No cóż kiedyś były modne betonowe sarenki, potem gnomy a teraz moda na drób i psy.
U mnie w okolicy stoją jeszcze 2 betonowe sarenki :D
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Jolek, super te maluszki ;:167 Niech się zdrowo chowają :)
Gosiu, czarny kurczak nie mam pojęcia na co wyrośnie, ale słodziaki z nich są :)
Brzoskwinko, no to super, ze maluszki mają sie dobrze. Wielkie ;:138 w Twoją stronę, za tak piękne odchowanie :*

A te sztuczne zwierzaki, no cóż...podobno o gustach się nie dyskutuje ;:224
ania
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Baranka to i tak jakaś nie teges jest. Jak miot odchowa to chyba cud będzie.

A mam pytanie o króliczki-sieroty. Jak uczyć pić z miseczki? Kozy to uczyłam z wiaderka na palec, ale króliczki? Toż to miniaturki są i spodeczek z mlekiem mini... I w jakim wieku zaczynać? Moje maluchy skończą jutro 3 tygodnie.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

A jak się idzie na spacer o zmroku, to zawału idzie dostać :lol: ? :D Jakby sąsiad wiedział o takich rzeczach jak sztuczne zwierzęta to na pewno by synowi sztucznego psa sprawił a nie żywego, co to lata gdzie chce i ujada na co chce, w końcu wychowanie bezstresowe jak u dzieci :roll: (w końcu ktoś się psem musi zajmować pod nieobecność, wypadło na wujka ;:306 ).
A dzisiaj mimo pustynnego gorąca 7 jajek.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
MalgosiaR
200p
200p
Posty: 343
Od: 11 lut 2013, o 18:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Częstochowy

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Swoim kroliczkom zanurzalam pyszczki w spodeczku z mlekiem.Pamiętam dużo kichania i parskania ale zrozumialy naukę bardzo szybko.Niestety nie pamiętam ile mialy tygodni :(
Malgosia
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Dzięki, tak zrobię po weekendzie.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Ostrożnie z zanużaniem, żeby nie potopić. Znowu odniosę się do kociaków :? Naukę zaczynam od podanie mleczka na małej łyżeczce pod pyszczek, troszkę poleci obok, trochę trafi gdzie trzeba- jak załapie (parę minut) obniżam łyżeczkę z "chłepczącym " maluchem do spodeczka i dalej idzie samo. Trafiają się oportuniści, którym zajmuje to więcej czasu ale rzadko.
Można też dawać zlizywać z palca- pisalaś, że liżą i chcą ssać palce- i palec obniżać aż do spodeczka :) Wychodzi na to samo ;:204
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Mogę chyba stwierdzić, że moje modelki są odporne na truciznę pomrowów (chyba że jutro znajdę je leżące w kurniku :lol: ), dostały rano sporą dawkę tych większych czerwonych, bo znalazłam ok 15 pod doniczkami gdy podlewałam rzodkiewki :D.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Jak nauczyc kurczaki nocowania w kurniczku?? Co wieczór mam akcję "łapanka" - ja wkładam a one usilują spierniczać z powrotem i tak ganiamy się po całej wolierze... A łobuzki coraz większe i latają jak małe torpedy ;:306 Ostatnio większość już zachęcona jedzonkim w kurniczku nie ucieka, ale wejść z własnej woli- za nic na świecie nie wejdą. Żeby było jasne- jasno tam mają :lol:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3043
Od: 12 maja 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Aquaforta myślę , że one dobrze wiedzą gdzie mają nocować :D
Zawsze znajdzie się grupka maruderów ale nie martw się, one wejdą same.
Może być i tak , że w wejściu stoi jakiś/aś dominator który też nie wpuści prędzej kurczaków.
Musisz wiedzieć, że jeśli ma być zimno, deszczowo to one siedzą na podwórku do oporu, szczególnie podlotki.
Gdy ma być pogoda pogodna one wchodzą dużo szybciej do kurnika.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Aquaforta jak budowaliśmy nowy kurnik i przeprowadzaliśmy kury do niego to miejscowy znawca kur kazał jeden dzień nie wypuszczać ich z kurnika, potem wchodziły bez problemu. Może spróbuj je zamknąć albo później wypuszczać. A jakbyś nie wyłapała to co? gdzie śpią?
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Nauczą się :) Moje małe przez pierwsze 2 dni też łapałam, a dodam, że ja mam zagrodę 10 arową, więc było gdzie biegać za 22 maluszkami :P Do wczoraj ganiałam za 3. Teraz tylko ciągle 1 wredziocha się trafia, co sam nie pójdzie do stajni. Schowa się w krzakach i ciemno prawie, a ten piszczy, a nie pójdzie. Ja po niego a ten ucieka...Mam nadzieję, ze jeszcze ze 2-3 dni i będzie bez łapanek :D
ania
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”