Aquaforta 
fajniutkie kurczaczki. Z czarnego nie wiem co Ci wyrośnie ale nie będzie jednolicie czarne.
Gołoszyjka wysiedziała kaczuszki, były by 3 ale jedno wyszło z gniazda i nie trafiło z powrotem.
Kaczuszki wzorowo uczą się ,,języka obcego". Słuchają mamuśkę.
Na pierwszym zdjęciu widać kaczuchy ,,kartonowce" wychowane w pudełku bo kwoka nie umiała z nimi się dogadać.
BRZOSKWINKA ale się przywiązały do Ciebie - dobrze , że wszystko u nich w porządku. Może już,,zła passa" minęła i teraz wszystko będzie u Ciebie rozwijać się z powodzeniem , czego Ci życzę.
Ginka jest sezon - trzeba się cieszyć maluchami. Ja już w tym roku nic już nie nasadzam, chyba że coś jesienią. Oprócz gołoszyjek która zakwoczy to na gnotek

Nie dam się znów wpędzić w kwoki i oblężenie wszystkich gniazd. Teraz już lata ok 30 podlotków
W mojej okolicy też już zauważyłam sztuczne psy na progu domu. Drób wodny przy oczkach łącznie z maluchami w różnej postawie. No cóż kiedyś były modne betonowe sarenki, potem gnomy a teraz moda na drób i psy.
U mnie w okolicy stoją jeszcze 2 betonowe sarenki
