A co do powojników....ja do każdego dołeczka dałam jedynie po sporej garści kompostu...o dolomicie nie słyszałam. A rosną jak szalone. Za bardzo nawet
Ogród "po 30-tce" - II część
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7205
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Sprawcy wyglądają niewinnie
A co do powojników....ja do każdego dołeczka dałam jedynie po sporej garści kompostu...o dolomicie nie słyszałam. A rosną jak szalone. Za bardzo nawet
A co do powojników....ja do każdego dołeczka dałam jedynie po sporej garści kompostu...o dolomicie nie słyszałam. A rosną jak szalone. Za bardzo nawet
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11713
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Takie niewinne psice
...przestrzeni im mało Pańcia do życia zostawiła i muszą zwracać na siebie uwagę... Ja wczoraj też miałam na działce "naszego" i co chwilę znajdował miejsce gdzie należało pokopać...
Na działce susza , podlewanie z węża tylko pali rośliny nawet przywrotnik /którego niezbyt lubię/ma zrudziałe liście sama nie wiem czy po deszczu czy w wyniku podlewania...Spokoju nie ma , róże się obsypują ...nie znoszę tego śmiecenia
Roboty nie brakuje...ciągle coś pilnego wyskakuje odpoczywać na łonie natury nie ma kiedy... 
Miłego dnia Aniu !

Na działce susza , podlewanie z węża tylko pali rośliny nawet przywrotnik /którego niezbyt lubię/ma zrudziałe liście sama nie wiem czy po deszczu czy w wyniku podlewania...Spokoju nie ma , róże się obsypują ...nie znoszę tego śmiecenia
Miłego dnia Aniu !
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
ewarm - Ewa, ciekawe drzewko sobie 'zafundowałaś', nie powiem
. Kwitnienie takich roślin, to już trudniejsze zadanie - może w oranżerii
.
Mało tych storczyków to też nie masz, ale jeszcze do opanowania
. Życzę sukcesów w uprawie, czyli częstych kwitnień
.
takasobie - Miłka, ja mam kwaśną ziemię, bo całymi latami tylko były iglaste i rododendrony. Myślę jednak, że nie zaszkodzi
. Ja na jesieni obłożyłabym je kompostem, jak niżej pisze Gosia, albo obornikiem, wtedy dostaną kopa i wreszcie zaczną rosnąć. Tak 'powoływałam' powtórnie do życia swoje zapomniane, ledwie dychające roślinki
.
PEPSI - Gosia , masz rację, kompost jest dobrym rozwiązaniem, ale u mnie przy piaszczystej ziemi, za szybko się wypłukuje, bo sam jest lekki. Jeden mi faktycznie 'poszedł' ostro w górę, ale miał podłożone jesienią 'końskie kuleczki'
. Pomyślałam, że albo rybka, albo ... akwarium
.
marpa - Maryniu - co też Ty mówisz, kojec ma 80 m2, podwórko 150 m2 i ... to ma być mało?
. Rozpuszczone i tyle
, eM chował je bezstresowo, więc jest jak jest. Tylko, że to ja latam teraz ze szpadlem, prawie jak na miotle - hehehe... . Nigdy więcej dużych psów
.

gęsto, oj gęsto

ta paproć nieźle się rozrasta, ale mi to pasuje, bo ją bardzo lubię

Moja nowa 'żarówa", jeden kwiatek na początek, ale błysk
Coctail

wszelkie płotki to przed 'niewiniątkami'
Compassion zaczyna kwitnąć - ma półcień, to może się nie spali

Comte de Chambord


karłowe Ginko biloba, ale słabo odbija ta zieleń


Mało tych storczyków to też nie masz, ale jeszcze do opanowania
takasobie - Miłka, ja mam kwaśną ziemię, bo całymi latami tylko były iglaste i rododendrony. Myślę jednak, że nie zaszkodzi
PEPSI - Gosia , masz rację, kompost jest dobrym rozwiązaniem, ale u mnie przy piaszczystej ziemi, za szybko się wypłukuje, bo sam jest lekki. Jeden mi faktycznie 'poszedł' ostro w górę, ale miał podłożone jesienią 'końskie kuleczki'
marpa - Maryniu - co też Ty mówisz, kojec ma 80 m2, podwórko 150 m2 i ... to ma być mało?

gęsto, oj gęsto

ta paproć nieźle się rozrasta, ale mi to pasuje, bo ją bardzo lubię

Moja nowa 'żarówa", jeden kwiatek na początek, ale błysk

wszelkie płotki to przed 'niewiniątkami'
Compassion zaczyna kwitnąć - ma półcień, to może się nie spali

Comte de Chambord


karłowe Ginko biloba, ale słabo odbija ta zieleń


Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Podoba mi się to "poszycie" . Paprocie, hebe (?) i trawki - żurawki
Mam w kilku miejscach podobnie, choć muszę zmodyfikować. Moje powojniki (2 z 4) są świeżo posadzone w kompost na jesieni i potem wyściółkowane kompostem. Ale on może być kwaśny więc sypnęłam dolomitu. Nie zaszkodzi!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Gęsto, gęsto ale ślicznie
Widzę kłosówkę miękką - lubię ją miziotać, fajna w dotyku. Nie rozłazi się u Ciebie? Ja swoją trzymam w ryzach, ona lubi zarastać.
Widzę kłosówkę miękką - lubię ją miziotać, fajna w dotyku. Nie rozłazi się u Ciebie? Ja swoją trzymam w ryzach, ona lubi zarastać.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4183
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Bardzo podoba mi się taki gąszcz. Wygląda naturalnie, jak leśne poszycie
. No i moje ulubione paprocie. Ta twoja ulubiona to Onoklea Wrażliwa
U mnie rozłazi się, a niestety tuż obok (za gęsto) posadziłam inne 
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
takasobie - do kompostu powinno się dodawać wapno nawozowe, albo właśnie dolomit. Niestety, nie zawsze o tym pamiętam
. W ogóle, w tym sezonie coś sobie odpuściłam kompostowniki - czekam na 'siłę roboczą'; za dużo tego
. Co do modyfikacji, to ja to robię cały czas; że też te rośliny jeszcze się nie zbuntowały
.
sweetdaisy - to są śmiałki darniowe w 4 odmianach, ale wszystkie wymieszałam
.
Lubię gęsto, chociaż chwilami, strach mnie ogarnia, że zarosnę całkiem, nie żartuję
.
jode22 - fakt, trochę to tak wygląda, a paproć może się rozrastać do woli
. Do innych jest kawałek. Gorzej, jak wejdzie w prymulki
. Wtedy użyjemy szpadla, chociaż z niechęcią.

Moja Niagara Falls chyba na sterydach. Jak się nie 'uspokoi', to będę musiała ją komuś oddać, bo nie mam tyle miejsca
.

To taki 'zapyziały' kącik, a ja posadziłam tam jesienią, chyba najładniejszą trawę, ech
. Kiedy się przesadza trawy?

Tak, jak już pisałam - Therese Bugnet kwitnie w środku krzewu i tak będzie do jesieni
.

sweetdaisy - to są śmiałki darniowe w 4 odmianach, ale wszystkie wymieszałam
Lubię gęsto, chociaż chwilami, strach mnie ogarnia, że zarosnę całkiem, nie żartuję
jode22 - fakt, trochę to tak wygląda, a paproć może się rozrastać do woli

Moja Niagara Falls chyba na sterydach. Jak się nie 'uspokoi', to będę musiała ją komuś oddać, bo nie mam tyle miejsca

To taki 'zapyziały' kącik, a ja posadziłam tam jesienią, chyba najładniejszą trawę, ech

Tak, jak już pisałam - Therese Bugnet kwitnie w środku krzewu i tak będzie do jesieni

Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Nie, nie o tej samej
. Masz rację, to kłosówka i mam ją od niedawna, bo była taka miękka w dotyku i biała
. Gdzieś poczytałam właśnie, że się rozłazi i pewnie będę musiała ją zabrać, albo kawałek wsadzić do donicy, co?. Jak myślisz?.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Och Aniu, Twoje królestwo jest takie piękne i kolorowe.
Róże giganty, aż uginają się pod ciężarem pachnących kwiatuszków.
Masz rośliny o których nigdy nawet nie słyszałam
zaciekawił mnie rdest, Niagara jak wodospad, rozlewa się kaskadami na boki. Kocham takie buszowate zakątki , gdzie chwasty szans nie mają, za wyjątkiem uroczej Urtica dioica.
Pieski urocze, dbają żeby pańcia z wprawy w kopaniu nie wyszła, kochane pomagają aż miło.
Ty masz kolekcję mięt a ja potrzebuję eksperta. Wstawiłam fotkę mięty fryzowanej a nie znam nazwy, rzuć łaskawym okiem, gdy znajdziesz czas, żeby mnie odwiedzić.Pliiiss
Pieski urocze, dbają żeby pańcia z wprawy w kopaniu nie wyszła, kochane pomagają aż miło.
Ty masz kolekcję mięt a ja potrzebuję eksperta. Wstawiłam fotkę mięty fryzowanej a nie znam nazwy, rzuć łaskawym okiem, gdy znajdziesz czas, żeby mnie odwiedzić.Pliiiss
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11713
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Hej ! Aniu onoklea bo chyba ją widzę ,u mnie przynajmniej nie łazi tylko przyrasta w pobliżu i jest do ogarnięcia u mnie od dobrych kilku lat i nie musiałam jej jeszcze ograniczać w żaden sposób też nie dogadzam..ma sucho i postno...
Kłosówkę też mam od lat..przyrasta spokojnie a jak mi jej za dużo to kawałek oddzielam i sadzę w innym miejscu ...nie stwierdziłam abym jej miała za dużo...
Niagara cudnej urody
i jej się nie pozbywaj
..Ja mam swój sposób na olbrzymki...po prostu obcinam dolne liście i zostawiam wielkość rośliny jaka mi pasuje... Hosty nawet nie odczuwają tej operacji a ja lub jakaś zagrożona roślina zyskujemy kawałek miejsca...
U mnie dzisiaj nijako ani deszczu ani słońca , zimnica a tak liczyłam na deszcz...dobrze,że po południu podlałam co trzeba.

Kłosówkę też mam od lat..przyrasta spokojnie a jak mi jej za dużo to kawałek oddzielam i sadzę w innym miejscu ...nie stwierdziłam abym jej miała za dużo...
Niagara cudnej urody
U mnie dzisiaj nijako ani deszczu ani słońca , zimnica a tak liczyłam na deszcz...dobrze,że po południu podlałam co trzeba.
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
stasia_ogrod - Stasiu - przykro mi, ale z kimś mnie pomylilaś, jeżeli chodzi o mięty
.
Jestem "cienki Bolek", bo sama mam dopiero 2 odmiany i to od ubiegłego roku.
E tam, nawet pokrzywy u mnie mało rośnie; nie lubi kwaśnej ziemi. Za to taka brązowa 'pseudokoniczynka', zadomowiła się na dobre, ale też próbuję chociaż chwilami się na nią 'nasadzać'
.
marpa - Maryniu - nie wiem, jak Ci dziękować, że uratowałaś moją Niagarę przed eksmisją; zaraz idę ją przystrzyc
. Z kłosówką zrobię, jak radzisz, bo mam tylko jedną, a taka 'lampeczka' w mojej ciemnicy się przyda niejedna, zanim się powiedzmy 'roztyje'
. Onoklea rośnie przy pniu buka, to pewnie ciągle głodna, ale będzie pod kontrolą
.
U mnie pochmurno, ale ciepło i lekko zaczęło padać. Aż się boję zapeszyć, żeby się deszcz nie rozmyślił.
Szczerze mówiąc, w ogrodzie zrobił się 'przestój'. Kwitnie niewiele roślin; jest prze i po kwitnieniu
.
To, co jeszcze da się pokazać
kwiatki Pauls Himalayan Musk


Moja ulubienica teraz odżyła, jak zrobiło się pochmurno
. Dal mnie to panienka o pełnych kształtach

moje XXL-ki
; begonie w skrzyni są dwie

Burgundy Iceberg - szykuję dla nich miejscówki od ulicy

Bez słów

Venosa Violacea się 'rozkręca'


Hosta to Liberty
O rany, rozpadało się, hura
.
Jestem "cienki Bolek", bo sama mam dopiero 2 odmiany i to od ubiegłego roku.
E tam, nawet pokrzywy u mnie mało rośnie; nie lubi kwaśnej ziemi. Za to taka brązowa 'pseudokoniczynka', zadomowiła się na dobre, ale też próbuję chociaż chwilami się na nią 'nasadzać'
marpa - Maryniu - nie wiem, jak Ci dziękować, że uratowałaś moją Niagarę przed eksmisją; zaraz idę ją przystrzyc
U mnie pochmurno, ale ciepło i lekko zaczęło padać. Aż się boję zapeszyć, żeby się deszcz nie rozmyślił.
Szczerze mówiąc, w ogrodzie zrobił się 'przestój'. Kwitnie niewiele roślin; jest prze i po kwitnieniu
To, co jeszcze da się pokazać
kwiatki Pauls Himalayan Musk


Moja ulubienica teraz odżyła, jak zrobiło się pochmurno

moje XXL-ki

Burgundy Iceberg - szykuję dla nich miejscówki od ulicy

Bez słów

Venosa Violacea się 'rozkręca'


Hosta to Liberty
O rany, rozpadało się, hura
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
I bardzo dobrze,że u Ciebie tak gęsto
Przynajmniej chwasty nie mają szans.A u mnie szaleją ile wlezie
Pauls Himalayan Musk
Cudeńko
O jak ja się cieszę,że ją zamówiłam
Tylko nie wiem jeszcze gdzie ją posadzić,nie mówiąc już o innych
Tak to jest jak się najpierw robi,a potem myśli
Pauls Himalayan Musk
Cudeńko
Tak to jest jak się najpierw robi,a potem myśli
Pozdrawiam Amelia
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Amelko -cieszę się, że zajrzałaś
. Ta róża może mieć pędy do 9 m; znosi półcień. Może jakieś duże, stare drzewo?. Ładnie pachnie
.
Chwasty - nie lubię ich i właściwie, to też dlatego tak gęsto, jak sama piszesz
. U Ciebie też z czasem się zagęści; to jakoś tak samo się dzieje
.
Wiem, wiem, warzywniak zawsze będzie do pielenia,chyba, że wpuścisz kurki, one wypielą Ci "na czysto". Nie złość się, wiesz, że dobrze C życzę, ale już widzę te kury na rabatach. Pole czyste, jak po przejściu szarańczy
.
Tak wygląda po 4 latach. Kończy się jej rusztowanie
. Po prawej Therese Bugnet.

Masz ode mnie jeszcze jedną róże NN , ale z cudnym zapachem

Leje!!!
Chwasty - nie lubię ich i właściwie, to też dlatego tak gęsto, jak sama piszesz
Wiem, wiem, warzywniak zawsze będzie do pielenia,chyba, że wpuścisz kurki, one wypielą Ci "na czysto". Nie złość się, wiesz, że dobrze C życzę, ale już widzę te kury na rabatach. Pole czyste, jak po przejściu szarańczy
Tak wygląda po 4 latach. Kończy się jej rusztowanie

Masz ode mnie jeszcze jedną róże NN , ale z cudnym zapachem

Leje!!!
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Noooo, u mnie też leje...Pulpa222 pisze:Leje!!!

Tyle, że u Ciebie wreszcie, a u mnie wciąż...



