Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

Post »

Dorotko lubię irysy. Mam dwie kępy takich pospolitych i małą białą też raczej takich zwyczajnych. A za Twoją namową kupiłam jesienią te malutkie irysy 'Katharine Hodgkin'. ;:224 Wadę mają jednak -irysy kwitną zdecydowanie za krótko. ;:124

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Gosiu są tacy, co twierdzą, że anemony przezimują (sprzedawcy szczególnie). W ciepłe, łagodne zimy to możliwe. Ogólnie przyjęte jest, że raczej ciężko mają zimować w naszym klimacie.

Bakopa w dzbanie:

Obrazek

Powojniczek ;:109

Obrazek

Monika ja za to nie posiadam garażu, więc pozostaje piwnica. :wink:

Beata u mnie tylko ta jedna się nie zgadzała. Miałam fuksa! ;:215

Szamanko zdecydowanie polecam funkie.pl ;:215 Mają mnogość odmian i kilka wariantów wielkościowych a co za tym idzie i cenowych. sprawdzony sklep. Polecają go tutaj. ;:215
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12473
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

Post »

w wolnej chwili dla oczu-pw
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

Post »

Hortensji nie warto kupować dużych i przepłacać, one szybko rosną. Ponadto powinno się je mocno ciąć od młodości, aby miały zwarty pokrój. Mam na myśli oczywiście te drzewiaste. Dość łatwo jest je też ukorzenić. Zrobiłam to w ubiegłą zimę i teraz też chyba parę ukorzenię. Irysy uwielbiam w większych kępkach, bardzo lubię właśnie te niskie. Przez te wariactwa pogodowe wszyscy szaleją z zakupami, postanowiłam zachować zdrowy rozsądek i zamówić tylko trzy nowe róże i cztery clemki. No i może jakieś nowe bylinki, ale najwyżej 10 sztuk. Takie wyznaczyłam sobie limity na tę wiosnę. No i oczywiście jakieś cebulki lilii. I przysięgam, że nic więcej. ;:223
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7206
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

Post »

Ja wierzę Aniu, że moje i Twoje dadzą radę. Zima jest łagodna, a ja dodatkowo okryłam je gałązkami świerkowymi.Muszą dać radę... :(
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

Post »

Ja też swoje anemony Gosiu okryłam. Bardzo bym chciała, by przetrwały. Na pewno dokupię białe, różowe i fioletowe, jeśli te nie przetrwają. uwielbiam je!

O Kleo! Przypomniałaś mi jeszcze o liliach! Też na pewno jakieś dokupię. Ten zapach mnie zniewala...
Co do hortensji to masz rację! Kupić małą i za młodu ją porządnie przycinać. ;:215 Tak wygląda moja dwulatka:

Obrazek

Jak widać jeszcze brykająca młódka. Myślę, że teraz jako stateczna trzylatka będzie bardziej powściągliwa w niekontrolowanym puszczaniu się bez ładu i składu... bo to nie moja wina... ja ją ładnie i równo wiosną przycięłam. ;:224
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

Post »

Jak na dwulatkę jest całkiem gęsta. Kiedy się jeszcze bardziej zagęści nie będzie sprawiała wrażenia jakby rosła w nieładzie, bo krzew będzie kulisty. Cierpliwości. Jeszcze rok, dwa i będzie gęstym, estetycznym krzewem. Jak to młódka, musi poszaleć!
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

Post »

Wiem, że nie warto przepłacać... :roll: ale czy taka mniejsza zakwitnie jeszcze w tym roku? cierpliwa to ja nie jestem, ale widzę, że tutaj to normalne, więc nie czuję się jakaś dziwna :heja

Kleo1, faktycznie "lichutkie" te Twoje zakupy :wink: ciekawa tylko jestem czy faktycznie uda Ci się trzymać swojej listy :lol:
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

Post »

Hortensje drzewiaste kwitną na tegorocznych pędach, więc nie ma się czym martwić, zakwitnie na pewno. Co do listy zakupów, to się dopiero przekonamy, bo tu pokus wiele, a wola słaba. ;:124
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

Post »

Szamanko jeśli będzie to hortensja bukietowa to na pewno zakwitnie. ;:215
Może otworzysz swój wątek? Chętnie Ci potowarzyszymy w ogrodowych zmaganiach i zapewne wiecznym przesadzaniu. Obrazek

Kleo co jak co ale mnie "Cierpliwość" na pewno na drugie nie dali. :;230
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

Post »

Jak widać jeszcze brykająca młódka. Myślę, że teraz jako stateczna trzylatka będzie bardziej powściągliwa w niekontrolowanym puszczaniu się bez ładu i składu... bo to nie moja wina... ja ją ładnie i równo wiosną przycięłam. ;:224
Równo i ładnie to drabinkę dla powojnika możesz przyciąć. Hortensja to żywy organizm. Rośnie jak ma w genach. A czy taka ''do linijki'' jest ładniejsza :?: :?: :?:
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

Post »

aneczko,
na razie nie mam co otwierać ;) nie mam swojego ogródka, do dyspozycji tylko ogródek rodziców, który wymaga całkowitej odnowy (czytaj: całkowitego przeorania), bo rodzice stracili do niego i serce i chęci do pracy.
niestety mam go w odległości 25 km, więc nie wiem czy uda mi się tam być codziennie :wink:
w każdym bądź razie czeka mnie ogrom pracy ;:173
no, ale podjęłam się, że przywrócę go do "świetności" :wink:
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

Post »

No to może być wątek z "rodzicielskim" ogrodem. Kibicować będziemy tak samo, jakby był Twój.
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

Post »

Szamanko , witaj w wątku Aneczki
Mam na Forum dwie znajome , które ujarzmiły ogrody teściowych ;:108 ;:108 Masz bardzo ułatwione zadanie. Tylko chwila odwagi i ogród jest Twój. ;:333 A początki są najbardziej ciekawe, później jest już ''mdło'' .
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

Post »

Polać Tadkowi, bo "dobrze godo". Obrazek Mnie tam moja Limelight bardzo się podoba. Dostałam ją w prezencie. Wsadziłam w niefortunnym miejscu, gdzie się bidulka tłamsiła. Przesadziłam, tu gdzie jest teraz na zdjęciu i dopiero ukazała swoje prawdziwe piękno! I to właśnie przez nią nabyłam kolejnych osiem sztuk. ;:131

Szamanko 25 km to spory jednak kawałek. Musisz więc przeorać ten ogródek z głową. Posadź takie rośliny, co nie wymagają zbytniej opieki z Twojej strony i poradzą sobie nawet kilka dni bez Twojej obecności.
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

Post »

myślę, że jak ogródek zostanie uporządkowany, to i rodzicom chęć opieki nad nim wróci :wink: więc z pewnością będą go doglądać podczas mojej nieobecności :wink:
mają go od 30 lat, ziemia tam słaba, do tego grasują nornice i karczowniki, więc to, co ładnie kwitło jednego roku, niekoniecznie zakwita w kolejnym... :roll: zdarzało się, że france wciągały pod ziemię cały krzak pomidora na przykład ;:223
o wątku pomyślę, ale najwcześniej na wiosnę :wink:

póki co podczytuję wątki, zapisuję linki do sklepów, notuję jakie rośliny ewentualnie bym chciała 8-)
ale muszę się mocno trzymać w ryzach, bo na liście wydatków prym wiedzie tynkowanie altanki, a obawiam się, że nie będzie to mały koszt... :roll:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”