
Kibicujemy siewkom

Oprócz wspomnianych już lobivek, wysiałam parę gatunków z rodzaju Astrophytum, Aylostera, Coryphantha, Echinocereus, Echinofossulocactus, Echinopsis, Frailea (dwie na próbę), Horridocactus, Mammillaria, Mediolobivia, Neoporteria, Notocactus (tego sporo), Rapicactus, Sulcorebutia, Thelocactus i Wigginsia. Wszystkie nasiona od kolegów z PTMK.PiotrAPD pisze:A napsz jakie rodzaje wysiałaś ?
Marku tego pikowania obawiam się najbardziej.... Ale jakość będę musiała dać radę...Marek L pisze:Ale zagony siewek .... będzie przy czym posiedzieć jak dojdzie do pikowania.
Ja swoje valdezianusy jak miały takie paki wystawiałem na południowe okna i bez podlewania wykwitały.
Jak przetrzymałem w zimowisku do początku kwietnia to pąki zasychały i tylko niektóre z nich się rozwinęły.
Dziękuje Basiucokolwiek pisze:Długo cię Grażynko nie było Ale jak już pokazałaś to pokazałaś![]()
Kibicujemy siewkom
Przeglądam i podziwiam. Dwa rodzaje musiałem sprawdzić a mianowicie Horridocactus i Rapicactus ale już rozszyfrowałem co za jednigracesz pisze:Oprócz wspomnianych już lobivek, wysiałam parę gatunków z rodzaju Astrophytum, Aylostera, Coryphantha, Echinocereus, Echinofossulocactus, Echinopsis, Frailea (dwie na próbę), Horridocactus, Mammillaria, Mediolobivia, Neoporteria, Notocactus (tego sporo), Rapicactus, Sulcorebutia, Thelocactus i Wigginsia. Wszystkie nasiona od kolegów z PTMK.
Toż to sama przyjemność. Pęseta i wykałaczka w dłoń, muzykę włączyć i można się relaksować... godzinami.gracesz pisze: Marku tego pikowania obawiam się najbardziej.... Ale jakość będę musiała dać radę...
Dziękuje Marku za podpowiedźMarek L pisze:Valdezianusy kwitną bardzo wcześnie - gdy są zimowane w widnej szklarence to nawet i w styczniu a te siedzące w zimnie i ciemnicy to ostatkiem sił
będą próbowały zakwitnąć w kwietniu. Moje po wyniesieniu nie podlewałem i wielkiego przyrostu w wielkości pąków nie było ale jeden , dwa dni z intensywnym słoneczkiem powodowały że momentalnie wykwitały.Może to dobry moment aby postawić na południowym oknie bo jeszcze dwa dni maja być pochmurne a później ma przywalić słoneczkiem
- znam to uczucie, gdy oczekuję na rozkwitnięcie pąków kwiatowych na moich Adenium, a szczególnie na tych z własnego siewu - bardzo dłużą się takie chwile. Twoja roślina należy do tych, które bardzo lubię oglądać. Zapewne pokażesz fotkę już w pełni rozkwitniętych pąków kwiatowych - ciekawi mnie jakie będą kwiaty.gracesz pisze:Już się nie mogę doczekać, kiedy zakwitnie![]()
![]()