Krokusy - wymagania,problemy w uprawie itp.cz.2
-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: Krokusy...cz.2
A u mnie wczorajszy śnieg wciąż otula krokusy, mam nadzieję że to ostatni taki numer pogodowy.
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Joanna Anastazja
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Krokusy...cz.2
Uwielbiam podziwiać Wasze krokusy. Nie mam szczęścia do nich, co roku jakieś resztki dogorywają bez kwiatów. Na jesieni ostatni raz spróbuję dosadzić i ew zostanie mi podziwianie ich na Forum 

Pozdrawiam
- ulkabe
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 23 wrz 2013, o 13:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie,okolice Świdnicy
Re: Krokusy...cz.2
Milusie te krokusiki,takie grubiutkie i fajne kolorki.No i cieszą najbardziej bo to oznacza,że już wreszcie ,pełną parą nadchodzi wiosna 

Pozdrowionka Ulka
Piękno przyrody poszerza nasze serce, nasze wewnętrzne JA, a jego obraz odbija się w naszej duszy.
Piękno przyrody poszerza nasze serce, nasze wewnętrzne JA, a jego obraz odbija się w naszej duszy.
-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: Krokusy...cz.2
A ja wszędzie widzę tylko żonkile i hiacynty w doniczkach, kupiłabym takie krokusiki, bo przynajmniej po posadzeniu wiem jak będą wyglądać w kolejnym sezonie.
Te kupowane w cebulkach jesienią, nie zawsze zgadzają się z opakowaniem. Ciemnofioletowe ze zdjęcia kupiłam właśnie jak kwitły w doniczce, były już na wykończeniu, przecenione w ogrodniczym, dobrze zrobiłam że je przygarnęłam.
Te kupowane w cebulkach jesienią, nie zawsze zgadzają się z opakowaniem. Ciemnofioletowe ze zdjęcia kupiłam właśnie jak kwitły w doniczce, były już na wykończeniu, przecenione w ogrodniczym, dobrze zrobiłam że je przygarnęłam.
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Joanna Anastazja
- waga65
- 200p
- Posty: 230
- Od: 15 cze 2015, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Krokusy...cz.2
Zgadza się w tamtym roku kupowałam właśnie cebulki i sama sadziłam.Obrazki z kartonikami w sklepie przeróżne od koloru do wyboru.
Krokusy wielkokwiatowe,drobno kwiatowe a w rzeczywistości jak kupisz i posadzisz to się okazuje ,że wszystkie cebulki takie same.Tak samo z narcyzami i tylipanami.Z resztą jest tak samo.
A faktycznie jak masz już posadzone w doniczce to jak jest wybór to przynajmniej się widzi co się bierze.
A tak to zazwyczaj kota w worku się kupuje .Bo uczciwego sprzedawcę ,to dziś ze świeczką szukać.

Krokusy wielkokwiatowe,drobno kwiatowe a w rzeczywistości jak kupisz i posadzisz to się okazuje ,że wszystkie cebulki takie same.Tak samo z narcyzami i tylipanami.Z resztą jest tak samo.
A faktycznie jak masz już posadzone w doniczce to jak jest wybór to przynajmniej się widzi co się bierze.
A tak to zazwyczaj kota w worku się kupuje .Bo uczciwego sprzedawcę ,to dziś ze świeczką szukać.


-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Krokusy...cz.2
Krokusy wielkokwiatowe mają 2 razy większe cebulki niż botaniczne, więc już przy zakupie możemy zidentyfikować przynajmniej to czy kwiat będzie duży czy mały. Niestety odmian po cebulce się nie da rozpoznać. 

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: Krokusy...cz.2
Też muszę przyznać, że mam trochę pecha do mixów. Zawsze mi się trafią żółte lub kremowe, których nie chcę
ale, że to pierwsze kwiatki to wybaczam. 


kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
- Rennni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1184
- Od: 22 lip 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czechy środkowe
Re: Krokusy...cz.2
Dziewczynky też muszę przyznać, że mam trochę pecha do......odmian
Kupiłam tę grupę jako Crocus sieberi Firefly. A czego wyrósło? Cztery różne odmiany
Zidentyfikowalam ich jak sieberi Firefly, tommasinianus, Zwanenburg i Lilac Beauty.


Kupiłam tę grupę jako Crocus sieberi Firefly. A czego wyrósło? Cztery różne odmiany

Zidentyfikowalam ich jak sieberi Firefly, tommasinianus, Zwanenburg i Lilac Beauty.

Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- waga65
- 200p
- Posty: 230
- Od: 15 cze 2015, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Krokusy...cz.2
Ania musisz dla nich słoneczko ukraść
Jak im dogrzeje to się otworzą.
A może są nieśmiałe
Ale śliczne za to.
Kolorek jak u szafirków.

Jak im dogrzeje to się otworzą.
A może są nieśmiałe

Ale śliczne za to.
Kolorek jak u szafirków.