Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9
Dobry Agus
ale piekne lato mamy - nareszcie
Zycze przyjmnego pierwszego pracowitego, dnia pourlopowego 
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9
Gosia ja też planuję jechać do Szmita w tym terminie (34 tydz )ale jeszcze nie wiem czy to będzie niedziela czy sobota
A Święto Owoców,Kwiatów i Warzyw w tym roku będzie 15-16 września
A Święto Owoców,Kwiatów i Warzyw w tym roku będzie 15-16 września
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9
Aguś, piękne nowe rabaty
Pozdrawiam Cię serdecznie i do zobaczenia w końcu sierpnia
Pozdrawiam Cię serdecznie i do zobaczenia w końcu sierpnia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9
Po co szłam na ten urlop? Nie wykopię się z roboty przez ruski miesiąc
Doris, a daj spokój... wkurzona jestem!
Monika, pozdrawiam Cię serdecznie!
Gosia, Monika - zdzwonimy się, oki?
Jule, nawet nie wiem jaka dziś pogoda ;-)
Marzko, dziękuję za wszystkie komplementy... odpiszę za jakiś czas ;-))
Marta, wpadnę a pewno, ale przedtem się zapowiem ;-))
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i wracam do fedrowania...
Doris, a daj spokój... wkurzona jestem!
Monika, pozdrawiam Cię serdecznie!
Gosia, Monika - zdzwonimy się, oki?
Jule, nawet nie wiem jaka dziś pogoda ;-)
Marzko, dziękuję za wszystkie komplementy... odpiszę za jakiś czas ;-))
Marta, wpadnę a pewno, ale przedtem się zapowiem ;-))
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i wracam do fedrowania...
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9
Zaglądam, zaglądam ale jestem też zarobiona na maksa więc tylko buziaczki
Ogród nie wymaga komentarza
Nic się nie zmieniło, poza tym że jest więcej, ładniej i gęściej
do roboty, do roboty...
Ogród nie wymaga komentarza
do roboty, do roboty...
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9
Obejrzałam zaległe fotki i doszłam do wniosku, że nie ma szans, żeby tu mi się znudziło
Czy mi się przywidziało, czy na jednym zdjęciu widać aktinidię ostrolistną?
Pytanko takie: jak podlewasz sadzone wiosną drzewa? Samo się podlewa (nawadnianie), czy jakoś to regulujesz? Czy klon RS ma już większe listki? Bo u mnie bździnki, chyba już w tym roku nic nie wypuści.
Pytanko takie: jak podlewasz sadzone wiosną drzewa? Samo się podlewa (nawadnianie), czy jakoś to regulujesz? Czy klon RS ma już większe listki? Bo u mnie bździnki, chyba już w tym roku nic nie wypuści.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9
Jolu, ciągle te same zdjęcia, więc wiadomo, że trudno o nowe, nieznane odsłony ogrodu...
Dominiko, cieszę się, że wciąż mnie odwiedzasz i jeszcze nie znudziły Cię widoki mojego ogrodu... drzewa kupione wiosną mają z automatu nawadnianie, ale muszę raz na dwa-trzy dni po konewce wody wlać... RS ma piękne listki, nie podsycha, prezentuje się uroczo - nie mogę się doczekać przebarwiania choć to oznacza jesień... A jak mają się Twoje nabytki, poza marnymi - jak piszesz - listkami RS?
Na ogrodzie niby dorodnie, ale w tych temperaturach wszystko szybko rozkwita i jeszcze szybciej przekwita - mam na myśli przede wszystkim róże... wrzosy kwitną, widać pąki astrów... jeszcze miesiąc i wrzesień.




















Chłopcy plażowi - do boju!!
Dominiko, cieszę się, że wciąż mnie odwiedzasz i jeszcze nie znudziły Cię widoki mojego ogrodu... drzewa kupione wiosną mają z automatu nawadnianie, ale muszę raz na dwa-trzy dni po konewce wody wlać... RS ma piękne listki, nie podsycha, prezentuje się uroczo - nie mogę się doczekać przebarwiania choć to oznacza jesień... A jak mają się Twoje nabytki, poza marnymi - jak piszesz - listkami RS?
Na ogrodzie niby dorodnie, ale w tych temperaturach wszystko szybko rozkwita i jeszcze szybciej przekwita - mam na myśli przede wszystkim róże... wrzosy kwitną, widać pąki astrów... jeszcze miesiąc i wrzesień.




















Chłopcy plażowi - do boju!!
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9
Aguś...a nie lepiej powiedzieć, że "jeszcze cały miesiąc lata"... ehhhh bo z tym nadchodzącym wrześniem to tak pesymistycznie brzmi...
Cieszmy się jeszcze latem i ładną pogoda, zamiast już na zapas się dołować...
A wracając do zdjęć...to 'Super Dorothu' jest cudna, nawet lekko przekwitnięta...
no i hortensje...moja nowa miłość...
Piękne widoki 
A wracając do zdjęć...to 'Super Dorothu' jest cudna, nawet lekko przekwitnięta...
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9
Aguś, Ty się nie pytaj po co poszłaś na urlop,Ty się zastanów po co z niego wracałaś do pracy.
Źle Ci było?
Zdjęcia, jak zwykle fantastyczne L.D Braithwaite tak pięknie ujęłaś jego kolor, normalnie jak żywy. Wiesz, że jak go kupiłam w tamtym roku to w pewnym momencie żałowałam, jakoś mnie nie zachwycił, a w tym bardzo go lubię.
Zdjęcia, jak zwykle fantastyczne L.D Braithwaite tak pięknie ujęłaś jego kolor, normalnie jak żywy. Wiesz, że jak go kupiłam w tamtym roku to w pewnym momencie żałowałam, jakoś mnie nie zachwycił, a w tym bardzo go lubię.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9
Aguś, mój RS ma się dobrze, po prostu wydaje się taki łysawy przez te minilistki, bo widać mu całą koronę, zresztą ładnie rozgałęzioną
Cieszę się, że będzie miał czas się ukorzenić w nowym miejscu przed zimą i mam nadzieję, że ładnie ruszy wiosną. A mój klon na wylocie wypuścił właśnie jeden długaśny pęd, ale trudno, za późno - RS jest posadzony w pobliżu, a ten zamieszka za płotem, ale to na jesieni.
Moje małe graby Frans Fontaine (mam nadzieję, że nie okażą się jakąś inną odmianą) jeszcze rosną, widocznie dość późno kończą wzrost.
Moje małe graby Frans Fontaine (mam nadzieję, że nie okażą się jakąś inną odmianą) jeszcze rosną, widocznie dość późno kończą wzrost.
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9
Dziwnym trafem tez właśnie przed chwilką przygotowałam Bonicę do wrzucenia na mój wątek. Ta różyczka ma tyle wdzięku - uwielbiam ją 
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9
Bonica gora, wlasnie tez mialam pisac u siebie, ze z mojej jednej The Fairy wyklula sie Bonica
Musze sie Su zapytac czy sprawdzala swoje, bo miala z tego samego zrodla.
A co do fot, to wlasnie dlatego lubie foty samych roslin - to taki przerywnik. Watek w ktorym foty mozna poogladac przy okazji, lepiej sie czyta ale przeciez nie ma tyle miejsc i zakamarkow, tylu ujec zeby zapelniac tymi fotosami cale topiki.
A co do fot, to wlasnie dlatego lubie foty samych roslin - to taki przerywnik. Watek w ktorym foty mozna poogladac przy okazji, lepiej sie czyta ale przeciez nie ma tyle miejsc i zakamarkow, tylu ujec zeby zapelniac tymi fotosami cale topiki.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9
Gosiu, nawet dłużej, bo przecież aż do 20 września mamy kalendarzowe lato
nie chciałam Cię dołować... ja po prostu lubię słoneczną, ciepłą jeszcze jesień - przyznasz, że przebarwiające się liście mają niepowtarzalny urok...
Beatko, L.D Braithwaite przywiozła mi Jule jako NN, ale że to 'ta', to raczej wątpliwości nie ma... pokażę, jak otworzy kwiat - ocenisz swoim okiem? kolor ma cudny. Nie wiem po co wracałam do roboty... urlop powinien trwać 3 miesiące, bo taka krótka przerwa tylko człeka rozdrażni ;-)
Dominiko, pytałaś wcześniej o aktinidię - tak, to ona pnie się po pergoli... bardzo lubię to niezawodne pnącze. Twój klon ładnie się w przyszłym roku zazieleni - zobaczysz
Jula, Bonica to róża nie do zdarcia, zdrowa, teraz mnóstwem pąków szykuje się do kolejnego rzutu kwitnienia... zakwitły też J.Cartier i L.D Braithwaite od Ciebie... Fajnie, że z Twojej The Fairy wykluła się Bonica
MaGorzatko, otóż to - Bonica ma mnóstwo wdzięku i subtelności w swej urodzie... wszyscy ją kochają
Lecę do Ciebie 
Mamy dziś dwa medale, ale jestem tak rozczarowana startami Polaków, że gadać mi się nie chce...
Beatko, L.D Braithwaite przywiozła mi Jule jako NN, ale że to 'ta', to raczej wątpliwości nie ma... pokażę, jak otworzy kwiat - ocenisz swoim okiem? kolor ma cudny. Nie wiem po co wracałam do roboty... urlop powinien trwać 3 miesiące, bo taka krótka przerwa tylko człeka rozdrażni ;-)
Dominiko, pytałaś wcześniej o aktinidię - tak, to ona pnie się po pergoli... bardzo lubię to niezawodne pnącze. Twój klon ładnie się w przyszłym roku zazieleni - zobaczysz
Jula, Bonica to róża nie do zdarcia, zdrowa, teraz mnóstwem pąków szykuje się do kolejnego rzutu kwitnienia... zakwitły też J.Cartier i L.D Braithwaite od Ciebie... Fajnie, że z Twojej The Fairy wykluła się Bonica
MaGorzatko, otóż to - Bonica ma mnóstwo wdzięku i subtelności w swej urodzie... wszyscy ją kochają
Mamy dziś dwa medale, ale jestem tak rozczarowana startami Polaków, że gadać mi się nie chce...
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.9
Aguś, na szczęście jeszcze nie zdążyłaś mnie zdołować... ale tak na wszelki wypadek nie mówmy jeszcze za często o jesieni (choć zgadzam się że jej kolory są piękne
), bo jednak LATO brzmi jakoś weselej
Potwierdzam, że 'Bonica' jest różą nie do zdarcia
Bardzo ją lubię, bo właściwie nie ma wcale przerw w kwitnieniu 
Potwierdzam, że 'Bonica' jest różą nie do zdarcia
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

