Sukulenty raflezji

[theoria_]

Chyba wezmę go do sanatorium na parapet wewnętrzny.

Ja podupadłe na zdrowiu rośliny zabieram do umieralni (sic!) - tam o dziwo w większości zdrowieją, to chyba za sprawą nazwy

[bebos]

Obejrzałam kilknaście minut temu reportaż o zakupoholiczce (ciuchowej), po czym zajrzałam na all. czy przypadkiem nie ma tam Trichodiadema bulbosum (tak, tak - obejrzałam kilka fotek - z daleka nic specjalnego, ale ja muszę sama, na żywca, z bliska poprzyglądać się ) - no i jest - z Rumii - a że głupio tak jedną roślinkę - to poszło hurtowo dziewięć różnych - w tym kilka podpatrzonych wcześniej u Ciebie, m.in. Monanthes polyphylla, Euphorbia clavaroides itd. ...hmm - czy jestem zakupoholiczką? miał być wszak odwyk! Ale takiego zakupoholizmu to chyba tylko można życzyć tym, co mają z nim prawdziwy problem - moje mnóstwo radości kosztowało tyle co tenisówki...i starczy mi na jakiś czas - póki znowu czegoś nie pokażesz, co mnie szczególnie zaintryguje

[raflezja]

Beata!
A co się przejmujesz?
Ja już przestałam mieć wyrzuty sumienia. Te chwile przyjemności kiedy wybieram, zamawiam a potem przychodzi przesyłka, warte są wszystkiego.

[tesia39]

Piękne zdjęcia cudnych kwitnień
Ja też przestałam mieć wyrzuty sumienia z powodu wydatków na kwiatki innych nałogów nie mam

[raflezja]

No to ja niestety mam Tesiu.
Ale trudno.

[raflezja]

Teraz przedstawię swoje rośliny z rodzaju Haworthia.
Chciałabym Was serdecznie poprosić o korektę nazw czy błędów literowych.





1. H. attenuata


2. H. glabrata


3. H. reinwardtii


4. H. venosa ssp. tessellata


5. H. attenuata



6. H. arachnoidea


7. H.glauca


8. Haworthia viscosa v. tortuosa


9. H. cooperi


10. H. cymbiformis 'Variegata'


11. H. emelyae multifolia


12. H. emelyae var. comptoniana


13. H. limifolia


14. H. limifolia


15. H. limifolia


16. H. limifolia var. limifolia fa. nigra


17. H. limifolia var umbomboensis


18. H. magnifica v. magnifica, Riversdale


19. H. maughanii




20. H. margaritifera


21. H. marumiana


22. H. maxima


23.H. attenuata kupiona od pp. Hinz jako H. granata


24. H. mutica


25. Haworthia mirabilis var. triebneriana


26. H. pygmaea


27. H. coarctata


28. H. retusa cv. Grey Ghost


29. H. retusa ES 3779


30. H. tessellata


31. H. truncata


32. H. truncata cv. Lime Green




33. H. truncata x (hybryd) (ex. Mesa Garden)


34. H. venosa ssp. tessellata fa 40 ex Japan


35. H. venosa ssp. tessellata v. simplex


36. H. viscosa var. tortuosa 'Variegata'


37. H. viscosa


38. Haworthia attenuata



Maluszki
H. turgida v. suberecta Gouritz River
H. magnifica v. paradoxa CC 106
H. nigra ex Mesa Garden
H. viscosa ?grey?



H. limifolia var. slinner
H. pygmaea v. argenteo-maculosa
H. subattenuata ?variegated cream?


Ale się tego narobiło, nawet nie sądziłam, że mam aż tak dużo.

[KwiAnna]

piękne kwitnienia i Haworthie niesamowite

[nyskadu]

Super wyglądają w grupie, przynajmniej mnie się bardziej podoba, gdy są w doniczce rozrośnięte, niż pojedyńczo.

[eikoden]

Ale tego masz! Jeszcze raz gratuluje kolekcji...
I chyba to co masz podpisane jako fasciata to będzie attenuata, przynajmniej tak mi tłumaczyła bebos
3 razy kupowałem jako fasciata a wszystkie się okazały attenuata

[Karo]

Super kolekcja!!!!
Ja też wolę rozrośnięte okazy co zresztą widac w moich doniczkach
ale ogromne wrażenie robią na mnie przedstawione tak jak Ty to robisz Iwonko.
Ustawione w grupie ,ciasno,jedna doniczka obok drugiej...
Równie piękny-porywający-ekscytujący widok przedstawia ekspozycja na placyku....

Nooo ogólnie rzecz biorąc robią na mnie wrażenie ogromne ilości zgromadzone w jednym miejscu-
(np.bajeczne kolekcje naszych kaktusiarzy )

[bebos]

Sporo! A jak nie będziesz się wzbraniać - będzie więcej - choćby ode mnie...Dołożyć się do Takiej kolekcji to zaszczyt.
1. Na pewno nie H. fasciata - to jedna z form H. attenuata (H. fasciata ma idealnie gładką, połyskujacą górną stronę lisci)
5. A to z kolei niekoniecznie H. attenuata - musiałabym przyjrzeć się bliżej - takie bywają też H. glabrata! (ja mam bardzo podobną- słabe białe punktowanie na spodzie lisci, na górze jednolicie rozmieszczone, drobniutkie, ale zielone gruzełki; na odrościk Twojej wcześniejszej H. glabrata z kępy piszę się koniecznie!)
8. Nie wydaje mi się, żeby to była Astroloba spiralis ani żadna inna - porównaj ją ze swoją H. viscosa var. tortuosa (daj znać do jakich wniosków dojdziesz, choc najlepiej byłoby obejrzeć kwiaty)
10. H. cymbiformis 'Variegata' (porawiam tylko zapis)
11. H. emelyae var. multifolia (ibidem) (zwróć uwagę, ze przestawiłaś literki/emelaye - podobnie w 12)
16. H. limifolia var. limifolia fa. nigra (wątpliwy takson, czasem wyróżniany jako forma typu)
20. To H. maxima (syn. H. pumila, H. papillosa); H. margaritifera - to rzadko już używany synonim H. minima (ale w czasach haosu był to też synonim H. maxima )
21. Na pewno nie H. marginata. Dla mnie to grupa H. marumiana - ale Krzysztof/chromat powiedziałby więcej
22. Skąd wiesz, że to hybryda H. marginata x pumila. Mi wygląda na zwykłą H. pumila (H. maxima) - chyba, że oznaczył ten, co krzyżował!
23. To na pewno nie H. minima var. minima (syn. H. granata) - wg. mnie to jedna z form H. attenuata (na prawdziwą H. minima i jej najpiękniejszą odmianę var. poelnitziana poluję od lat, równie ciężko osiągalna co prawdziwa H. fasciata - ale fajnie, ze wciąż mam cele przed sobą...własciwie już na wyciągnięcie ręki -wybitny kolekcjoner, autor ksiazek i świetnego blogu o haworcjach i gasteriach http://haworthia-gasteria.blogspot.com/ - Kuba Jilemicky z Czech zaczął oficjalnie sprzedawać haworcje i gasterie - podał listę oferowanych ze szczegółami, ale bez fotek - obia białe kruki są na liscie - aż mnie skręca, żeby spróbowac - min. zamówienie to 30 E))
25. H. nitidula to raczej rzadko używany synonim Haworthia mirabilis var. triebneriana (Poelln.) M.B.Bayer
36. H. viscosa var. tortuosa (uznawana też jako ssp. tortuosa, rzadziej jako samodzielny gatunek) - co to za 'Variegata' - ma coś pstergo?
38. To jedna z form H. attenuata (porównaj ja ze swoją tzw. H. granata z Rumii)
To na razie tyle - jeszcze się poprzyglądam!

Maluchy intrygujące! Kilka jest na mojej liście! Zdradzisz źródło? (H. subattenuata to po prostu H. attenuata)
H. limifolia var. slinner- pierwsze słyszę - wygląda jak var. keithi - pogrzebałam za nia trochę w necie - to dyskusyjny takson - Krzysztof twierdzi, że te wszystkie sine to var. umboboensis - ale pozwolę się nie zgodzić - nie mają m.in. gładkich liści ...

PS. Oprócz H. glabrata z kępy chętnie wymieniłabym się też na H. venosa ssp. tessellata var. simplex (ale masz tylko jeden odrost - może w tym roku jeszcze coś urośnie - wszak należy do tych szybko dających rozłogi!)

[sokolica]

Iwona, czy jest coś czego Ty nie masz w dużych ilościach? Jestem pod coraz większym wrażeniem. Nawet jeśli to rośliny spoza zakresu moich zainteresowań

[hen_s]

Bardzo liczna jest Twoja kolonia haworcji. I ciekawa.

Jak wszystkie Twoje rośliny haworcje również doskonale utrzymane. Maluchy też wyglądają ekstra - aż miło popatrzeć. Masz niespotykaną rękę do roślin. Wiem to na pewno.

Co miałbym ewentualnie napisać to już zostało wcześniej napisane. W sumie w znakomitej większości się zgadzam z tezami Beaty, choć np. H. maragritifera jest wyraźnie inna zarówno od H. minima jak i H. maxima. Więc też ją trzymam pod "starą" nazwą.

36. H. viscosa var. tortuosa (uznawana też jako ssp. tortuosa, rzadziej jako samodzielny gatunek) - co to za 'Variegata' - ma coś pstergo?

Znam ten klon - pochodzi od A. Hinza z Rumii. Kiedyś dawał czasem pstre listki, u mnie np. już nie.
Ale roślina śliczna.

H. subattenuata ?variegated cream?

H. subattenuata to po prostu H. attenuata

Pewnie jest, ale wygląda inaczej, przynajmniej ten konkretny klon. Roślina mateczna pochodzi z USA.

H. limifolia var. slinner (...) wygląda jak var. keithi

Fakt, podobna, ale na pewno nie identyczna. Różnica głównie w kolorze liści oraz prążkach na liściach. Ładny takson.

Kuba Jilemicky z Czech zaczął oficjalnie sprzedawać haworcje i gasterie - podał listę oferowanych

Przysłał tą listę i mnie. Owszem, jest kilka ciekawych. Ale ja wolę z Tissue bo tam są fotki a i brałem stamtąd nieraz i rośliny były dobre oraz nieźle przyrastają. Stamtąd bym jeszcze zakupił, od Kuby raczej nie.

[bebos]

Henryku - dlatego się waham! Ale on ma kilka takich taksonów, na które poluję od dawna i nigdzie dotąd ich nie widziałam - i o ironio - u Kuby J. też nie zobaczę, póki nie kupię - musiałabym zaufać, że są dobre! Ale czy ktoś, kto przepełzał na czworakach Połudnową Afrykę w poszukiwaniu Asphodelaceae na naturalnych stanowiskach, a do tego prowadzi moim zdaniem najlepszą na świecie stronę o haworcjach i gasteriach - mógłby oferować coś słabego lub niepewnego....

[_LeNa_]

Piękna kolekcja