Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
To tak jak u nas jak w filmie "czasem słońce czasem deszcz" ale głęboko w ziemi jeszcze sucho
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
A u mnie mokro aż za bardzo. Co gorsza nie doczekałam rozkwitu pąków Edena a teraz skoro leje nie jeżdżę na działkę. I pewnie już zgniły mu kwiaty
Biedermeiera nie mieli już w R ale jest piękny! Taki w moim typie

Biedermeiera nie mieli już w R ale jest piękny! Taki w moim typie

Pozdrawiam Ida
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Bardzo mi się podoba ta Księżniczka: delikatny bladawiec
U mnie pada dziś od rana. No i dobrze, niech sobie pada, bo sucho było przestrszliwie
Też mi zakwitła jakaś ukorzeniona i za Chiny nie wiem, co to jest
Ani od kogo to mam. W dodatku wygląda na wielkokwiatową

U mnie pada dziś od rana. No i dobrze, niech sobie pada, bo sucho było przestrszliwie
Też mi zakwitła jakaś ukorzeniona i za Chiny nie wiem, co to jest

Ani od kogo to mam. W dodatku wygląda na wielkokwiatową

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Aszko - byłam przed chwilą w ogrodzie - woda stoi w różach i skorzystałam z okazji i sypnęłam różom nawóz.
Lemka - tak sobie patrzyłam na swoje i większość będzie cięta jak przestanie padać. Mogę je odżałować bo u nas nie padało i miałam dość podlewania wężem.
Oliwka - nie ma sprawy, możemy spróbować ukorzenić księżniczkę. Ode mnie też miałaś patyki - zrób jej zdjęcie do swojego wątku i może uda się ją nazwać.
Byłam i sypnełam różom nawozu - kupiłam Substral i zobaczymy jak dobry będzie ten nawóz.
Lemka - tak sobie patrzyłam na swoje i większość będzie cięta jak przestanie padać. Mogę je odżałować bo u nas nie padało i miałam dość podlewania wężem.
Oliwka - nie ma sprawy, możemy spróbować ukorzenić księżniczkę. Ode mnie też miałaś patyki - zrób jej zdjęcie do swojego wątku i może uda się ją nazwać.
Byłam i sypnełam różom nawozu - kupiłam Substral i zobaczymy jak dobry będzie ten nawóz.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Ja zrobiłam to w piątek tzn.sypnęłam.Ale jak kopałam doły pod róże to mokro było na głębokość szpadla a dalej sucho.Liczę ,że po wczorajszych i dzisiejszych opadach będzie lepiej
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Na pogodę i tak nie mamy wpływu, poza tym nie jest tak żle. I tak róże dzielnie się trzymają.
Gosiu, poradż jaką pnącą wybrać z trzech: Nahema, Giardina a może The Wedgwood Rose Clg.? Nie mogę znależć mrozoodporności tej ostatniej, bo to ona ma chyba najmniej wad, a najbardziej się mi podoba. Jakby była wytrzymała, to chyba na nią bym się zdecydował. Co sądzisz o jej zakupie, bo na forum jej nie spotkałem.
Gosiu, poradż jaką pnącą wybrać z trzech: Nahema, Giardina a może The Wedgwood Rose Clg.? Nie mogę znależć mrozoodporności tej ostatniej, bo to ona ma chyba najmniej wad, a najbardziej się mi podoba. Jakby była wytrzymała, to chyba na nią bym się zdecydował. Co sądzisz o jej zakupie, bo na forum jej nie spotkałem.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Aszka - czeka mnie przekopywanie rabaty przed różami - chce w tym miejscu posadzić goździki brodate bo denerwuje mnie trawa i kończyna.
Jarko - ja znam tylko Giardine bo ciocia sobie ją kupiła i wygląda zachęcającą - co do Wedgwood Cl przypuszczam że może mieć mrozoodporność krzewu krzaczastego - pewnie jak większość angielek - 6 strefa. Przecież w pierwszych latach będziesz dobrze ją okrywał - potem można spróbować zostawić jej tylko kopczyk. Niestety wersja climbing jest tylko dostępna u Austina - a nie kupowała ją AniaDS? Coś wspominała o róży w donicy od Austina.
Pokażę Wam rabatę - ponieważ popadało teraz czeka mnie trochę pracy przy niej. Mam zamiar posadzić tam goździki brodate - denerwuje mnie ta trawa z kończyną którą przez cały czas próbuje się pozbyć.

To część rabaty - rośnie na niej UK, Souvenir de la Malmaison, Red Eden, Heimatmelodie, Gartentraume, Piano i Aspiryna. Koło nich są dwa liliowce - już do podziału, przetaczniki, czarnuszka, trawa i inne.
Red Eden Rose - ma ponad 20 kwiatów.


Heimatmelodie - podoba mi się bo kwiaty ma ładne i dość często kwitnie.

Na tej samej rabacie ale na jego końcu - lub początku zależy jak się stanie - posadzony jest Charles Austin który w tym roku jest rabatówką.

Pink Piano - jest na zacienionej rabacie - za jakiś czas zakwitnie, widać już kolor - może za jakiś czas będzie Yellow Piano lub White Piano.


Kupiłyśmy ją wiosną i powinna się ta róża pokazać na forum - u Danusi już kwitnie.
Honore de Balzac.

Jarko - ja znam tylko Giardine bo ciocia sobie ją kupiła i wygląda zachęcającą - co do Wedgwood Cl przypuszczam że może mieć mrozoodporność krzewu krzaczastego - pewnie jak większość angielek - 6 strefa. Przecież w pierwszych latach będziesz dobrze ją okrywał - potem można spróbować zostawić jej tylko kopczyk. Niestety wersja climbing jest tylko dostępna u Austina - a nie kupowała ją AniaDS? Coś wspominała o róży w donicy od Austina.
Pokażę Wam rabatę - ponieważ popadało teraz czeka mnie trochę pracy przy niej. Mam zamiar posadzić tam goździki brodate - denerwuje mnie ta trawa z kończyną którą przez cały czas próbuje się pozbyć.

To część rabaty - rośnie na niej UK, Souvenir de la Malmaison, Red Eden, Heimatmelodie, Gartentraume, Piano i Aspiryna. Koło nich są dwa liliowce - już do podziału, przetaczniki, czarnuszka, trawa i inne.
Red Eden Rose - ma ponad 20 kwiatów.


Heimatmelodie - podoba mi się bo kwiaty ma ładne i dość często kwitnie.

Na tej samej rabacie ale na jego końcu - lub początku zależy jak się stanie - posadzony jest Charles Austin który w tym roku jest rabatówką.

Pink Piano - jest na zacienionej rabacie - za jakiś czas zakwitnie, widać już kolor - może za jakiś czas będzie Yellow Piano lub White Piano.


Kupiłyśmy ją wiosną i powinna się ta róża pokazać na forum - u Danusi już kwitnie.
Honore de Balzac.

- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Kopanie to chyba nasz żywioł
też ciągle patrze co by jeszcze
ale zauważyłam,że mniej roboty jest jak rosną na porządnie oczyszczonej rabacie.Wprawdzie to nic odkrywczego ale jest lepiej


- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Nic nie poradzę - lubię kopać, a po drugie mam dużo goździków brodatych posadzonych i muszę je przenieść w miejsce stałe. Moje róża mają byliny ale po jakimś czasie byliny rosną większe, teraz krwawniki okazały się białe - a były różowe i muszę kilka sztuk wyrzucić. Następna sprawa to jak jest zbyt duży gąszcz to róże chorują na mączniak - pozostaje tylko uważać na to i je pryskać jak pojawią się pierwsze objawy choroby.
Lubię takie połączenia - Boquet Parfait i rumianek:

Jak na roczną róże ładnie wyrósł - ciekawe jaki duży urośnie.
Lubię takie połączenia - Boquet Parfait i rumianek:

Jak na roczną róże ładnie wyrósł - ciekawe jaki duży urośnie.
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Gosiu twoja Pink Piano ma o wiele więcej kwiatów od mojej ale już puszcza nowe pędy więc mam nadzieję że jeszcze się nią nacieszę.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Piękne.
Nie wytrzymałam i przesadziłam wczoraj Baronesse. Dobrze, ze pada, mam nadzieję, że nic jej nie będzie
Nie wytrzymałam i przesadziłam wczoraj Baronesse. Dobrze, ze pada, mam nadzieję, że nic jej nie będzie
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Mnie też trzeba będzie pokopać, już nie mogę się doczekać urlopu.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Hihihi, a kto Cię będzie tak kopać na urlopie ;) Masochistka jakaś ;)Mala_MI pisze:Mnie też trzeba będzie pokopać, już nie mogę się doczekać urlopu.
Ja oczywiście tez snuję plany różane i już kombinuję, co przesadzę, by ew nowe róże się zmieściły.
Nareszcie mokro u nas


Księżniczka Sofia mnie uwiodła również ;)
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
A wiesz Aniu, że czasami mi by się przydał kop jakiś. Ostatnio jestem bez energii - za dużo pracy i stresu i potem czuję się taka wypluta ...
Ale rzeczywiście wyszło jak wyszło
Ale rzeczywiście wyszło jak wyszło

Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
an-ka - dzięki za rozpoznanie - teraz pada i róża nie wygląda zbyt pięknie ale zostały jej jeszcze 2 pąki. Ty miałaś w zeszłym roku duży krzew Pastelli?
Gosiu Pastelli nie mam a De Rohan wszędzie rozpoznam bo mam ją w sercu.
Księżniczka Zofia jest prześliczna.Już czekam na zdjęcia gdy kwiaty mocniej się rozwiną.
Gosiu Pastelli nie mam a De Rohan wszędzie rozpoznam bo mam ją w sercu.
Księżniczka Zofia jest prześliczna.Już czekam na zdjęcia gdy kwiaty mocniej się rozwiną.

Ogródek An-ki
An-ka
An-ka