Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"cz.1
-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Witam. Brzoskwinko, byłoby wszystko pięknie, tylko... Prócz ogórka masz same psiankowate / dorzuć ziemniaki i będzie komplet/. Ogórki z pomidorami nie lubią się , pozostałe przenoszą te same choroby i uwielbiają je te same szkodniki. Na jednym z wątków ktoś wyjaśniał jak rozwiązał ten problem /Erazm?, forumowicz?/ i wg mnie zrobił to bardzo dobrze. Radzę, zapoznaj się z tym jeśli nie chcesz rozczarowań. Powodzenia w organizacji pracy i skuteczności w działaniu, Francik
Francik
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Dobrefrancikrecz pisze:dorzuć ziemniaki i będzie komplet/

Pozdrawiam
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Wiele osób ma taki sam zestaw warzyw w namiotach. Nie wiem, czy stosują jakieś bariery
, ale ja między paprykę, a pomidory i między pomidory, a ogórki dawałam zapobiegawczo
czosnek,
cebulkę i miejscami między pomidorami aksamitki.


cebulkę i miejscami między pomidorami aksamitki.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
A mnie wcale nie jest do śmiechu
Moja alergia się odzywa... O, nie sposób jej wyleczyć, choć chęci były.
francikrecz Jak bym zamiast papryk i bakłażanów wsadziła same pomidory to też byłyby tylko psiankowe...
Zatem do szklarni - jeden pomidorek (ale już papryczki nie), sałateczka (też jedna najlepiej), jedna marchewka...
)
Kasencja- dzięki za podpowiedź co wsadzić w międzyrzędzia.
Przecież wiele osób tak miesza w tunelu i jest ok.


francikrecz Jak bym zamiast papryk i bakłażanów wsadziła same pomidory to też byłyby tylko psiankowe...
Zatem do szklarni - jeden pomidorek (ale już papryczki nie), sałateczka (też jedna najlepiej), jedna marchewka...

Gorąco Ci dziękuję za bardzo precyzyjną wskazówkę. Forum jest tak malutkie, że tylko kliknąć i masz. (Nie mówiąc już o tym, że od razu wiadomo co francikrecz ma w głowie i o czym akurat myśli.francikrecz pisze:Na jednym z wątków ktoś wyjaśniał jak rozwiązał ten problem /Erazm?, forumowicz?/ i wg mnie zrobił to bardzo dobrze. Radzę, zapoznaj się z tym jeśli nie chcesz rozczarowań.

Kasencja- dzięki za podpowiedź co wsadzić w międzyrzędzia.

Przecież wiele osób tak miesza w tunelu i jest ok.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Nie demonizujcie, to nie uprawa profesjonalna, i nie będzie dziewczyna kupować 3-4 namioty, da się spokojnie pogodzić uprawę tych roślin razem.Sama tak mam i jakoś jest zupełnie dobrze.Fakt ,że z ogórka na oberżynę przeszły przędziorki, ale kto powiedział,że nie przeszły by w innym tunelu?
jeden kąt foliaka przeznaczam na ogóry i są szczęśliwe, reszta mix, tak żeby mi było wygodne i jest ok.Pewnie chodzi mu o kurtynę z folii oddzielającą , niepraktyczne...
jeden kąt foliaka przeznaczam na ogóry i są szczęśliwe, reszta mix, tak żeby mi było wygodne i jest ok.Pewnie chodzi mu o kurtynę z folii oddzielającą , niepraktyczne...
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Proszę bardzoBRZOSKWINKA pisze:Kasencja- dzięki za podpowiedź co wsadzić w międzyrzędzia.
Przecież wiele osób tak miesza w tunelu i jest ok.



Zdania pewnie są i będą podzielone.
- Alina-277
- 200p
- Posty: 453
- Od: 3 sty 2011, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola /Podkarpacie..
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Ja bym też nie radziła łączyć ..miałam wcześniej parę pomidorów parę ogórków i papryk...owszem były też aksamitki bazylia parę cebulek na szczypior ...nie warto ..przyleciała biała muszka szklarniowa nie dało rady jej zlikwidować ...liście na ogórkach były aż czarne ...ogóreczki też..pomidory aż obrzydzenie brało..na papryce mniej ale wszystko się lepiło ...od tamtej pory wszystko sadzę osobno...i białej muszki nie ma...
Pozdrawiam... Alina .
- BozenaX
- 200p
- Posty: 267
- Od: 6 lut 2012, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie/okol. Szczecinka
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Brzoskwinko posadź jak planowałaś. Będzie ok. 

- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Bożenko, dzięki. Tak zrobię.
Tylko czosnek ect. dorzucę. 


„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Widzę, że Panie chcą mojej obrony. Doskonale. Można i tak. Przy tej mieszance i takim zagęszczeniu na jednostce powierzchni można obawiać się wielu przykrości, ale wymienię tu podstawowe: osłabiony ogórek - łatwy cel dla mączniaka rzekomego, który atakuje już wszystko, co się da. Następnie zwiększone zapotrzebowanie na wodę /wzrost i plonowanie o jednym czasie/, a więc wzrost wilgotności i dużo zielonej masy - możliwość wystąpienia szarej pleśni. Wystarczy? Dla mnie tak, Francik
Francik
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
forumowicz w Tobie nadzieja, co zastosować by zapobiec zarazie ?
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Gdzie, Gosiu ? Na działce czy tu na forum ?
Pozdrawiam

Pozdrawiam
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
forumowicz...hahaha dobre
... i tu i tu ;)

Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Gosiu
Jest parę zasad natury ogólnej, które należy przestrzegać , by do minimum zmniejszyć zagrożenie
- stosować umiejętne nawożenie . Nadmiar azotu i niedobór potasu zmniejszają odporność roślin na infekcję
- utrzymywać kwasowość gleby w górnej granicy pH/ bliż obojętnego/ bo im kwaśniejsze środowisko tym lepiej dla grzybów.
- nie sadzić w gruncie pomidorów w rejonach występowania częstych mgieł/ nad zbiornikami wodnymi rzekami, w zagłębieniach terenu/
- uprawiać odmiany tolerancyjne; warto sobie wybrać jakieś odmiany i uprawiać je bez eksperymentów z coraz to nowymi odmianami
- odkażać okresowo szklarnie, namioty foliowe a systematycznie: paliki, narzędzia
W przypadku wystąpienia zagrożenia stosować odpowiednie środki zgodnie z ich przeznaczeniem i w zalecanych stężeniach i w odpowiednim czasie.
Ekologom pozostaje natomiast modlitwa.
Pozdrawiam
Jest parę zasad natury ogólnej, które należy przestrzegać , by do minimum zmniejszyć zagrożenie
- stosować umiejętne nawożenie . Nadmiar azotu i niedobór potasu zmniejszają odporność roślin na infekcję
- utrzymywać kwasowość gleby w górnej granicy pH/ bliż obojętnego/ bo im kwaśniejsze środowisko tym lepiej dla grzybów.
- nie sadzić w gruncie pomidorów w rejonach występowania częstych mgieł/ nad zbiornikami wodnymi rzekami, w zagłębieniach terenu/
- uprawiać odmiany tolerancyjne; warto sobie wybrać jakieś odmiany i uprawiać je bez eksperymentów z coraz to nowymi odmianami
- odkażać okresowo szklarnie, namioty foliowe a systematycznie: paliki, narzędzia
W przypadku wystąpienia zagrożenia stosować odpowiednie środki zgodnie z ich przeznaczeniem i w zalecanych stężeniach i w odpowiednim czasie.
Ekologom pozostaje natomiast modlitwa.
Pozdrawiam
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
forumowicz dzięki. A co polecasz na zaraze? jakie pryskadło? i kiedy zacząć pryskać? dośc juz nerwów natrułam sobie, jak w ubiegłym roku wsio (pomidory) dopadła zaraz 

Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)