Ogród Wioli

[tulipanka]

Dorotko, właśnie taka zapracowana jest na "swojej" rabacie.
Dałam dziewczynom do popisy jedną a jest różnie. Jak jest coś do sadzenia, to aż piszczą żeby sadzić na ich rabacie a jak przychodzi do pielenia, to ciężko

Aniu, przykro mi, ale nie wiem. Kupiony z etykietą na której pisze tylko przetacznik.


Troszkę nacykałam ostatnio zdjęć, więc pomęczę Was nimi troszeczkę
Najpierw może moje ukochane ....

Anabella



Dardom



Ogrodowa nn od Ingrid - Jestem w szoku, bo straszny z niej maluszek i zakwitł



Ogrodowa uprawiana w donicy



Ogrodowa Passion



Bukietowa Sundae Fraise - Resun



Twist'n Shaut z kolekcji Endless Summer



Bukietowa Wim's Red

[tulipanka]

A teraz coś dla miłośniczek róż

Przepięknie ukwiecona Dolly



Chyba Pastella



Berolina

[Comcia]

Bukietówki już ci kwitną
Moje dopiero mają maleńkie pączki a i to nie wszystkie....

[tulipanka]

Wczesną wiosną, gdy je kupiłam bałam się je wysadzić i stały w szklarni. Tam nabrały takiego tempa i dlatego już kwitną

[Aza]

Połazilam po Twoim pięknym ogrodzie, piękne róże, imponująca Anabella . POZDRAWIAM

[malgocha1960]

Jestem pod wrażeniem hortensji, u mnie ogrodowe wszystkie zmarzły,nie będę miała ani jednego kwiata.

[AGNESS]

Wiolu hortensje bajeczne, ja też je szczerze uwielbiam...ale niestety jestem bardzo miejscem ograniczona, więc nie mogę posadzić tyle ile bym chciała....i tak jestem bardzo szczęśliwa, ze udało mi sie wcisnąć 17 krzaczków.....3 z nich to jeszcze straszne maluszki....prawie niewidoczne na rabatce...ale pomalutku urosną
Ale tak zaglądając do Ciebie i podziwiając Twoje piękności, to ogarnia czysty zachwyt i aż boli tak chciałoby się jeszcze
Oliwka prawdziwa ślicznotka, taka delikatniusia panienka i taka pracowita....prawdziwa pomocka

[FRAGOLA]

O mamuśkuuuu...już te cudeńka-hortensyjki Ci kwitną
Żurawki piękniste a Oliwka z tą motyczką wygląda uroczo
A z róż oczywiście ta ostatnia według mnie jest naj...

[tulipanka]

Aza, miło mi było gościć Cię w moim ogrodzie. Zapraszam częściej

Gosia, z ogrodowym uprawiam tylko te odporniejsze - wytrzymujące do -30 *C i kwitnące na jednorocznych. Dopiero po zimie przekonam się jak im u mnie będzie pasować.
Z tych "zwykłych" ogrodowych już zrezygnowałam. Kilkakrotne próby ich uprawy zawsze kończyły się niepowodzeniem.

Agniesiu, 17 sztuk to i tak sporo. Nie mogę się doczekać, na Twój festiwal hortensjowy

Grazia już zaczynają i dla mnie również zaczyna się najpiękniejszy okres w ogrodzie. Na pełnię kwitnienia trzeba będzie poczekać jeszcze z misiąc.
Różyczka dla Ciebie przysypana, ale czy coś z niej będzie .... tego nie gwarantuję.

[agatka123]

Jestem zakochana w tym urokliwym zakątku .

[TerDob]

Wiolu Cudne różyce a do hortensji brak słów - baaaaaaaaaaardzo piękne i już kwitną .
Pozdrawiam

[tulipanka]

Aga, miło mi, że Ci się podoba

Tereniu, ogrodowe już zaczynają kwitnienie, ale ja nie mam ich dużo. Może za rok powiększę kolekcję.


U mnie dziś zimno i deszczowo od rana. Może to i dobrze, bo przyda mi się przerwa od prac ogrodowych a i roślinki zostaną podlane.

Nadrabiam więc zaległości forumowe oraz ....
Miałam do przerobienia skrzynkę czereśni. Odciągnęłam 5,5 litra soku i zrobiłam 22 słoiki czereśni w kompocie.





Właśnie pasteryzuje się ostatnia porcja

Bardzo ładnie obrodziła mi w tym roku kalarepka. Nie bardzo umiem ją wykorzystać. Dodaję ją jedynie do zupy i wsuwamy na surowo (super taka chrupiąca).
Może ktoś zna jakieś inne fajne przepisy z wykorzystaniem kalarepy. A może można coś z niej zrobić na zimę ?

Zapraszam na kolejną porcję ogrodowych zdjęć









A to miała być .... buda dla psa Dzieciom tak się spodobała, że zrobiły z niej domek do zabawy i nie ma mowy o odebraniu im go

[AGNESS]

Agniesiu[/b], 17 sztuk to i tak sporo. Nie mogę się doczekać, na Twój festiwal hortensjowy

Wiolu, ale część z nich to jeszcze straszne maluszki....wyglądać będą może za 2 latka....ale te, które są już spore juz cieszą niesamowicie....niby pączusie jeszcze malutkie, do kwitnienia kawałek, ale ja już chodzę i zaglądam i już cieszę się na przyszłe bukiety
Zdjęcie języczki na tle bajecznego dzbana przepiękne
Widzę, że pracowicie spędzasz czas....takie pyszne przetwory , to na zimowe wieczory jak lato zamknięte w słoikach

[tulipanka]

Agniesiu, ja codziennie doglądam moje hortensje, robię im zdjęcia i niesamowicie cieszy mnie jak widać coraz to większe pąki kwiatowe. To chyba jakaś choroba ....

A przetwory to robię prawie całe lato, począwszy od truskawek poprzez ogórki i inne warzywa oraz gruszki i śliwki skończywszy jesienią na grzybach.. Nie wyobrażam sobie nie mieć pełnej spiżarni.

[kogra]

Choroba hortensjowa .......ile ich jeszcze będzie na tym forum......
U mnie liliowcowa......każdy coś ma.....
Ale mnie najbardziej podoba się ten wazon z różą pod drzewem......