
Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
Temat jest szeroki jak rzeka. Kiedyś nawet miałem o tym prelekcję. To zależy jakie rośliny się porównuje i jak ustawi się w kolekcji uprawę. Np. mediolobiwki na stanowiskach mają zdecydowanie większe rzepy, ale same korpusy są małe i niepozorne. Kwitną zdecydowanie mniej obficie, niż w kolekcjach. Dopiero w kulturze zaczynają ładnie wyglądać. Podobnie jest ze sulkami. Duża ich część w naturze wygląda zupełnie nieciekawie. Poza tym na stanowisku jest wiele roślin, często duża ich ilość jest uszkodzona, są rośliny zdegenerowane, uszkodzone przez zwierzęta, przysypane przez gruz, powyrywane przez ludzi. Tego się prawie zawsze nie pokazuje i mało kto o tym wspomina. Przecież fotkę zawsze zrobi się najładniejszemu egzemplarzowi a nie średniakowi czy jakiejś brzydocie.

Lobivia calorubra v.mizquensis TB488.1
Jak myślicie, w czym rośnie na roślinka

Lobivia calorubra v.mizquensis TB488.1
Jak myślicie, w czym rośnie na roślinka

Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
Czy to czasem nie jakieś pokłady ekologicznego nawozu co by nie powiedzieć, ze rośnie w łajnie? 

- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
Tylko nielicznym chyba trafia się taaakie żarcie !
Pozdrawiam - Marian.
Pozdrawiam - Marian.
-
- 500p
- Posty: 799
- Od: 25 sie 2010, o 15:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
Farciaro ciekawe co już upolowałaś
i czy kaktusowe zakupy nam się pokryją

i czy kaktusowe zakupy nam się pokryją

- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
I tak nie powiem, nawet mnie nie podpuszczaj :P
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
Ciekawa jestem, czy uda Ci się uratować Pachypodium lamerei, czy to już koniec. Miałam podobny problem z Pachypodium namaquanum - zaczęło się już ładnie rozgałęziać i nagle zaczęło niknąć w oczach, tak jak Twój zapadać się, ale nie gnić! - swojej winy nie widziałam - dobrze rósł w niezmienionych warunkach od kilku lat, ale kiedy robiłam 'sekcję zwłok' to okazało się, że korzonki niemal całkowicie zanikły...No i właśnie - TA BEZSILNOŚĆ...pasożyty można wytłuc, a z czymś takim - loteria
Za to mój P. lamerei ma już 12 lat, zimą nędznieje, ale jak tylko go wystawiam na balkon - dostaje szału wzrostu i zwieńcza się wielką 'czupryną' liści!

Za to mój P. lamerei ma już 12 lat, zimą nędznieje, ale jak tylko go wystawiam na balkon - dostaje szału wzrostu i zwieńcza się wielką 'czupryną' liści!
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
Miałam taki sam przypadek Pachypodium lamerei też takie wiekowe i padło.
Nic nie wskazywało na chorobę ,nawet wypuszczało listki i pewnego razu klap.
Środek rośliny był zupełnie pusty.Może Tobie się uda
Nic nie wskazywało na chorobę ,nawet wypuszczało listki i pewnego razu klap.
Środek rośliny był zupełnie pusty.Może Tobie się uda

- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
Dzięki za wsparcie. Ostatnio całą moją uwagę poświęciłam pracy magisterskiej i zwyczajnie się nie przyłożyłam do reanimacji Pachypodium, wystawiłam je jedynie na balkon ale tam zaczęło mu się pogarszać w zastraszającym tempie - w ciągu ostatnich kilku dni poziom tego uschnięcia podniósł się o 2cm. Podlewam normalnie, 2 razy w tygodniu zraszam. Przedwczoraj oglądałam korzenie i nie wyglądają jakoś przebojowo, ale od czasu przesadzenia im się nie pogorszyło przynajmniej. W wolnej chwili muszę się przejść po ten nawóz, który zalecali nasi koledzy. Mam nadzieję, że przeżyje bo to ładna roślina.
-
- 500p
- Posty: 799
- Od: 25 sie 2010, o 15:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
ja trzymam kciuki za P. lamerei
i już nie podpuszczam, do jutra wytrzymam :P

i już nie podpuszczam, do jutra wytrzymam :P
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
Dzięki.
Czekam z niecierpliwością na wyniki eksperymentu
Czekam z niecierpliwością na wyniki eksperymentu

-
- 500p
- Posty: 799
- Od: 25 sie 2010, o 15:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
No - to nadszedł sądny dzień, ja zaraz wrzucam zdjęcia, trafiły mi się 3 mammillarie 

- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula
Mammillaria marksiana - wg. mnie jedna z najładniejszych tego typu. I kwiatuszki ma ładniutkie. 
