Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Możesz wrzucić zdjęcia?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
A granat już nie zaczyna powoli tracić listków na zimę ? Z tego co widzę to we wrześniu już się zaczyna temat opadających listków.Radko Dampesku pisze:Moje granaty chyba giną. Po przycięciu puściły kilka nowych listków ale potem po pewnym czasie zaczęły te listki przysychać. Podlewane regularnie, nawet trochę nawożone. Możliwe, że to przez nawóz tak podupadły?
Jeden mój granat też opadł od dołu i sprawia wrażenie przysypiającego, drugi natomiast sobie rośnie radośnie coraz większy i silniejszy (wsadziłam go w kompostową ziemię i sukces zwalam na to , nawet już pomału ma za mały pojemnik). Chyba czas zacząć ogarniać temat zimy, bo ja taka nieprzygotowana.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Foxowa Za wcześnie na sezonowe gubienie liści, jeśli u Ciebie gubi to efekt nadmiernego (miesięcznego) przesuszenia podłoża, o którym pisałaś w innym wątku. Granaty uprawiane u nas mogą trzymać liście nawet do końca października.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Ten granat , który zgubił dolne listki akurat cały czas ma wilgotną ziemię i teoretycznie jest bardziej zadbany, bo i ma większą doniczkę i lepszą ziemię (tzn specjalnie mu kupioną).
Wbrew wszystkiemu ten któremu ziemia się wysuszyła na wiór to ten lepiej rosnący i prócz tego że mu gdzies coś obżarło listki jak stał na balkonie to jest na ten moment najlepszy z tego co mi się wysiało.
A czy jest za wcześnie to nie wiem,bo jednak ludzie już we wrześniu piszą, że granaty zaczynają opadać.
Wbrew wszystkiemu ten któremu ziemia się wysuszyła na wiór to ten lepiej rosnący i prócz tego że mu gdzies coś obżarło listki jak stał na balkonie to jest na ten moment najlepszy z tego co mi się wysiało.
A czy jest za wcześnie to nie wiem,bo jednak ludzie już we wrześniu piszą, że granaty zaczynają opadać.
- karolowa29
- 200p
- Posty: 223
- Od: 3 lis 2014, o 04:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Młoszowa
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Ja z moimi granatami miałam malutkie przejścia. Oczywiście kupiłam dojrzały owoc i zasiałam nasiona. Ze wszystkich wykiełkowało mi dość dużo, ale sobie zostawiłam 4 sztuki. Niestety nie wiem czy to wina doniczki, że była płytka, czy może mało słońca, ale granaty mi w ogóle nie rosły a gubiły wszystkie listki. W końcu zostały same patyczki. Myślałam, że może uschły ale stwierdziłam, że je obetnę i prawie sprawdzę czy pieniek jest zielony w środku. Obcięłam i faktycznie był zielony. Wzięłam się za te granaty i przesadziłam je do większej i głębszej doniczki i położyłam u córki na wschodnim oknie. Po 2 tygodniach zauważyłam, że coś się dzieje i okazało się, że puszczają nowe listki a potem rośnie nowy odrost. Więc to chyba wina złej doniczki i złego parapetu - południowego. Oto one:


Marzena
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
W okresie jesienno-zimowym granat traci liście i powinien być zimowany w niskiej temperaturze. Jeśli teraz wypuścił nowe liście to niezbyt dobrze, bo został zaburzony jego cykl wegetacyjny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- karolowa29
- 200p
- Posty: 223
- Od: 3 lis 2014, o 04:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Młoszowa
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Masz rację tylko to działo się już kilka miesięcy. Gołe pieńki przez całe lato. Przesadziłam go w sierpniu, jak widać jego nowa gałązka jest taka sama jak sam pieniek. To teraz co mi pozostaje? Na tym parapecie jest temperatura około19-20 stopni. Tam grzejnik grzeje minimalnie. Mam go teraz przestawić czy przeczekać to i zacząć od nowa w następnym sezonie?
Marzena
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Jeśli masz możliwość, to obniż jeszcze trochę temperaturę np. rozszczelniając okno albo zapewnić słoneczne stanowisko.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- karolowa29
- 200p
- Posty: 223
- Od: 3 lis 2014, o 04:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Młoszowa
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Dziękuję w takim wypadku granat ląduje na korytarzu na małym parapecie. Tam jest chłodniej ale nie zimno.
Marzena
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Podpowiecie mi coś?
Nie mogę się dogadać z moimi granatami. Odkąd nadeszły jesienne dni to rośliny zwariowały. Opadają i odrastają naprzemiennie. Usiłowałam je umieścic w możlwie najchłodnienszym miejscu ,ale one jakby nie chciały się temu poddać - kiedy tylko zrobi się cieplej i słonecznien natychmiast dostają liście i wyciągają się do słońca. Zaczyna to wyglądać bardzo nieładnie,bo zrobił się cieniutki długi patuczek z małą zieloną czuprynką. I dalej się wyciąga. Zaczynam myśleć czy go nie przyciąć,bo wygląda szpetnie.
Nie mogę się dogadać z moimi granatami. Odkąd nadeszły jesienne dni to rośliny zwariowały. Opadają i odrastają naprzemiennie. Usiłowałam je umieścic w możlwie najchłodnienszym miejscu ,ale one jakby nie chciały się temu poddać - kiedy tylko zrobi się cieplej i słonecznien natychmiast dostają liście i wyciągają się do słońca. Zaczyna to wyglądać bardzo nieładnie,bo zrobił się cieniutki długi patuczek z małą zieloną czuprynką. I dalej się wyciąga. Zaczynam myśleć czy go nie przyciąć,bo wygląda szpetnie.
-
- 500p
- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Nieogrzewana piwnica, kieliszek wody raz na miesiąc. Zimuje w stanie bezlistnym, już ponad 20 lat tak prowadzę roślinę. W II połowie lutego przynoszę na ciepły parapet do pokoju, w ciągu 3-4 dni zaczyna się zielenić.
B.
B.
- Grigor
- 500p
- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Dokładnie, ja miałem ten sam problem ale od 2 lat już zimuje je w zimnym pomieszczeniu i wtedy na pewno nie puszczą liści.
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 913
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Mój granat kupiony parę lat temu w sieci , okazał się chyba odmianą karłową. Reklamowałem u sprzedawcy, ale on twierdzi, ze nigdy nie mieli w sprzedaży odmian karłowych, więc mój na pewno jest granatem właściwym. Jednakże owoc ma tak duże pestki, ze na miąższ zostaje tylko ciut miejsca. Jest, ale jest go bardzo mało, natomiast pestki w porównaniu do tych ze sklepu są bardzo duże i twarde. Poza tym jego wzrost wydaje mi się za słaby, jak na granata właściwego.
Zamówiłem już następną sadzonkę w innym sklepie, ale szkoda tych paru lat uprawy. Pozostanie tylko jako kwitnące drzewko.
Zamówiłem już następną sadzonkę w innym sklepie, ale szkoda tych paru lat uprawy. Pozostanie tylko jako kwitnące drzewko.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 913
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Właśnie otrzymałem sadzonkę. Maleństwo za 10 zł, ale mam nadzieję, że to będzie granat właściwy, bo w sprzedaży mają też duże drzewka po kilkaset złotych.


Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Jak przypuszczasz, po ilu latach z takiego malucha będzie kwitnąca roślina?
Średnica łodygi - to tak z centymetr?
Średnica łodygi - to tak z centymetr?