Grzyby jadalne - nasze zbiory

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grzybobranie 2010... 2016, 2017

Post »

Jaki to grzyb :?:


Obrazek

Obrazek
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Grzybobranie 2010... 2016, 2017

Post »

A coś więcej o nim? rósł na pniu? był galaretowaty? jaka nóżka..zapach, po mało obrazującym zdjęciu to i trujaka z harmonijką nazwą maślakiem ;:306 (niestety to prawdziwy przykład, natknęłam się na niego gdy szukałam grzybów z tym wygiętym kapeluszem), także więcej informacji (na pierwszy rzut oka niejadalny...ale wiele "niejadalnych" u nas grzybów nie są trujące).

Bardzo możliwe że to lisówka pomarańczowa :).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grzybobranie 2010... 2016, 2017

Post »

Rośnie na zeszłorocznych liściach dębu na skraju lasu
Masowo się pojawił od niedawna
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Grzybobranie 2010... 2016, 2017

Post »

Wybrałem się na grzybki , ogólnie mniej i naczytałem się o rydzach no i znalazłem jednego (chyba) spośród dziesiątek podobnych mleczko jako jedyny ma pomarańczowe ale sami oceńcie :wink: , znajdowałem też " pociechy " tak nazwał je grzybiarz w lesie ale też nie jestem ich pewien więc proszę o ocenę was :) no to fotki ( dla porównania koloru prawdziwek )
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Grzybobranie 2010... 2016, 2017

Post »

Te żółte to prawdopodobnie koźlarze (jeśli nie blade podgrzybki), no i dorodny rydzyk :).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
orlik755
200p
200p
Posty: 340
Od: 30 paź 2012, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grzybobranie 2010... 2016, 2017

Post »

Dzisiejszy efekt dwugodzinnej wycieczki, po 13-tej, las liściasty:

Obrazek
Oprócz jasnobrązowych opieniek pojawiły się też takie bardzo jasne:


Obrazek
Trafiają się też lejkowce dęte ale bardzo trudno je wypatrzyć, bo gruba warstwa liści pokryła podłoże. Podczas chodzenia po lesie słychać i widać jak masowo opadają liście, chodzi się po żółto-pomarańczowo-brązowej warstwie liści.
orlik755
200p
200p
Posty: 340
Od: 30 paź 2012, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grzybobranie 2010... 2016, 2017

Post »

A oto moje dzisiejsze lejkowce z bliska, już wybrane z siatki. Skromniutko, ale nie one były celem dzisiejszej wycieczki, przypadkowej zresztą. Gdyby to było wcześniej to może zebrałabym ich więcej. Ale trafiłam na nie akurat o 15.26, pamiętam bo zadzwonił telefon. I było już niezbyt jasno w lesie, a w zasięgu wzroku miałam kilka widocznych gniazd opieniek...a potem to już szybciutko do drogi.
W tym roku już raczej nie ma szans na lejkowce, nawet jeśli będzie ciepło, to jest już tak gruba warstwa liści, że je dokładnie zakrywa. Tę resztówkę obgotuję, zmielę i dołączę dz zapasów w zamrażarce.

Obrazek
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Grzybobranie 2010... 2016, 2017

Post »

Nigdy nie zbierałam tak dziwacznych grzybków :D ale widzę że są drogie (jak ze smakiem?), musiałabym zapisać sobie w atlasie aby ich szukać szukać w przyszłym roku (czy w ogóle u mnie rosną), na pocieszenie przyniosłam kępkę boczniaka, akurat wyrwała mi się z podstawą więc ją odcięłam i wcisnęłam w rozkładający się pień czereśni (mam sporo grubych owocowych klocków i jeszcze jeden pień do podcięcia, więc myślę aby je ponawiercać, zamówić sporą kolekcję kołków aby je zarazić i każdy pieniek naszpikować inną odmianą: kilka odmian boczniaka, shi-take, lakownica...ucho bzowe mam niedaleko tylko muszę przynieść gałęzie na których rosną lub spróbować je zaszczepić :) ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
orlik755
200p
200p
Posty: 340
Od: 30 paź 2012, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grzybobranie 2010... 2016, 2017

Post »

Ginka, lejkowce dęte (kominki, wronie uszka, cholewki) spotykane są w lasach dębowo-bukowych. Grzyb dziwaczny, to fakt. Co do smaku, to nie ma lepszego farszu do pierogów lub uszek na Wigilię. Można łączyć z kapustą. W zasadzie tylko do tego się nadają. Można podobno robić zupę kominkową (jak pisze na blogu smacznapyza) ale nie wyobrażam sobie takiej czarnej zupy (bo woda po ugotowaniu jest czarna).
Co do ceny, to fakt, są drogie. Ale trudno je znaleźć, więc ma to swoje uzasadnienie.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Grzybobranie 2010... 2016, 2017

Post »

Rozumiem :D, "trujoków" w laskach pełno, szczególnie w tym roku, przy następnej okazji rozejrzę się czy będą jakieś czarne trąbki wystawać.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
orlik755
200p
200p
Posty: 340
Od: 30 paź 2012, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grzybobranie 2010... 2016, 2017

Post »

Dzisiejsze zbiory.
Czubajek masa: kanie, beżowe, gwiaździste. Oprócz tych na zdjęciu czubaty kosz powędrował do rodziny.
Obrazek
Jeden rodzynek, siedzuń sosnowy.

Obrazek
I masa opieniek, poza nimi jeszcze jedno wiadro, które po drodze otrzymała rodzina.
Miseczka zielonek.
Obrazek
Jeszcze kilka podgrzybków, bardzo dużych ale zdrowych.
Chyba to już ostatnie grzybobranie w tym roku...
Awatar użytkownika
jagoda1
200p
200p
Posty: 299
Od: 9 mar 2012, o 23:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Moszczenica k/Strykowa

Re: Grzybobranie 2010... 2016, 2017

Post »

NOWY 83
NOWY 83 pisze:Wybrałem się na grzybki , ogólnie mniej i naczytałem się o rydzach no i znalazłem jednego (chyba) spośród dziesiątek podobnych mleczko jako jedyny ma pomarańczowe ale sami oceńcie :wink: , znajdowałem też " pociechy " tak nazwał je grzybiarz w lesie ale też nie jestem ich pewien więc proszę o ocenę was :) no to fotki ( dla porównania koloru prawdziwek )
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Te żółte to na 100% miodówki - inaczej maślak pstry. Rydz po dotknięciu zaczyna lekko zielenieć - więc chyba rozpoznanie prawidłowe.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grzybobranie 2010... 2016, 2017

Post »

orlik755 pisze:Dzisiejsze zbiory.
Czubajek masa: kanie, beżowe, gwiaździste. Oprócz tych na zdjęciu czubaty kosz powędrował do rodziny.
Obrazek
Jeden rodzynek, siedzuń sosnowy.

Obrazek
I masa opieniek, poza nimi jeszcze jedno wiadro, które po drodze otrzymała rodzina.
Miseczka zielonek.
Obrazek
Jeszcze kilka podgrzybków, bardzo dużych ale zdrowych.
Chyba to już ostatnie grzybobranie w tym roku...
Piękne, grzyby, zazdroszczę, opieńki - niedoceniane a takie smaczne.
Ja chyba nie dam rady pojechać na opieńki przez problem z kręgosłupem, a tak bardzo chciałam. Raz w życiu spróbowałam zrobić z nich nadzienie do pierogów i to był strzał w 10, niech się inne grzyby schowają, z prawdziwkami włącznie.
Gratuluję zbiorów!
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Grzybobranie 2010... 2016, 2017

Post »

Szczęście ma ten, co wie co zbiera (jeśli chodzi o te "nietypowe" grzyby które mało kto zbiera, opieńki na pewno w moim lesie się znajdą, ale nigdy ich nie zbierałam, z atlasem może by się coś uzbierało ale to nie to samo co doświadczone oko grzybiarza który wie jakie mogą być warianty kolorystyczno-gabarytowe danego gatunku który jest zwykle ściśle określony w książkach.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2886
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grzybobranie 2010... 2016, 2017

Post »

Co racja, to racja. Lepiej nie zrywać tych, co do których nie mamy pewności.
A jak najlepiej się nauczyć? W towarzystwie kogoś, kto się na grzybach zna.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”