Papryka do gruntu. Część 1
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Papryka do gruntu.
Ja się do tego odnosiłam "Dodam,że do gruntu ew. pod folię planuję na pocz. maja. " Żeby po 15 maja do gruntu a nie na początku, bo mogą jeszcze być przymrozki.
Na forum są ludzie, którzy mają papryki z własnej rozsady i są zadowoleni, ale ich terminów produkcji rozsady nie kojarzę. Ja wysiałam teraz (pikantne) ale u mnie są trochę inne warunki niż w Polsce, więcej światła.
Chociaż bywa i tak, że krzaczki z zielonymi papryczkami wykopuję i sadzę w skrzynki, dojrzewają w domu późną jesienią.
Na forum są ludzie, którzy mają papryki z własnej rozsady i są zadowoleni, ale ich terminów produkcji rozsady nie kojarzę. Ja wysiałam teraz (pikantne) ale u mnie są trochę inne warunki niż w Polsce, więcej światła.
Chociaż bywa i tak, że krzaczki z zielonymi papryczkami wykopuję i sadzę w skrzynki, dojrzewają w domu późną jesienią.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Papryka do gruntu.
Mata, w naszym klimacie (czyt. podlaskie) jest naprawdę mała szansa, żeby utrzymały się przez dłuższy czas od początku maja temperatury sprzyjające papryce, przecież wymaga wyższej temperatury niż pomidor. Pod folię początek maja pewnie tak, ale do gruntu za wcześnie - koniec maja byłby bardziej odpowiedni. Pamiętam, co się działo z pomidorami podczas majowych przymrozków, a co dopiero papryka.
- mata78
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 14 lip 2009, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu.
Dzięki dziewczyny!
W takim razie będę musiała zrezygnować z kilku szt. pomidorów na rzecz papryki.
Z pomidorami rok temu to mi nie wyszło, bo zaraza zrobiła spustoszenie
Ciekawe ile papryk ( krzaczków) mi wystarczy do własnego użytku ( 3 osoby+ ew.teściowe do obdzielenia)?
Z tego co widzę po zdjęciach to 1 krzak rodzi kilka-kilkanaście owoców....
Pytanie retoryczne, ale jak ktoś ma doświadczenie to z góry dzięki!!!!

W takim razie będę musiała zrezygnować z kilku szt. pomidorów na rzecz papryki.
Z pomidorami rok temu to mi nie wyszło, bo zaraza zrobiła spustoszenie

Ciekawe ile papryk ( krzaczków) mi wystarczy do własnego użytku ( 3 osoby+ ew.teściowe do obdzielenia)?
Z tego co widzę po zdjęciach to 1 krzak rodzi kilka-kilkanaście owoców....
Pytanie retoryczne, ale jak ktoś ma doświadczenie to z góry dzięki!!!!
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Papryka do gruntu.
W którymś paprykowym wątku było trochę o obskubywaniu pierwszego kwiatka. Krzaczek wtedy wypuszcza więcej kwiatków = masz więcej papryk. U siebie testowałam - jak nie skubnęłam, to były 1-3 papryki na roślinie. Jak skubnęłam to więcej.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
- mata78
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 14 lip 2009, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu.
Qrcze 1-3 papryki to nie za bardzo opłacalne
O tym skubaniu to czytałam, ale nigdzie nie doczytałam ile można z jednego krzaka " wycisnąć" w uprawie czysto amatorskiej.

O tym skubaniu to czytałam, ale nigdzie nie doczytałam ile można z jednego krzaka " wycisnąć" w uprawie czysto amatorskiej.
Re: Papryka do gruntu.
Ja moje papryki już 2razy oskubałem z pąków kwiatowych, a chyba zrobię to i trzeci raz bo rosną jak szalone 

- mata78
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 14 lip 2009, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu.
Czy my mówimy o tym roku?Adrian89 pisze:Ja moje papryki już 2razy oskubałem z pąków kwiatowych, a chyba zrobię to i trzeci raz bo rosną jak szalone
Już kwitną???

Daj przepis na to "rośnięcie"!!!!

-
- 50p
- Posty: 56
- Od: 1 kwie 2010, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czeladź
Re: Papryka do gruntu.
Pozdrawiam Iwona
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=33102
Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=33102
Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
Re: Papryka do gruntu.
A to żeby nie było że jestem gołosłowny



- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Papryka do gruntu.
Adrian, nawozisz je jakoś?
Moje nędznie rosną bardzo
W dodatku zaczęły trochę im żółknąć dolne listki (nie liścienie) 
Moje nędznie rosną bardzo


Re: Papryka do gruntu.
Nie niczym nie nawożę, ale część moich też miała pożółkłe listki w tym momencie tylko 2 wyglądają nędznie reszta się jakoś wyratowała...
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Papryka do gruntu.
O rany, to co zrobiłeś, że tak im się poprawiło i pięknie ruszyły? 

- mata78
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 14 lip 2009, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu.
WOW!!!!
Jak to zrobiłeś?
Zdradź chociaż kiedy wysadziłeś, będę pamiętać na przyszły rok!!!
Jak to zrobiłeś?
Zdradź chociaż kiedy wysadziłeś, będę pamiętać na przyszły rok!!!
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2835
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Papryka do gruntu.
Tylko nie zdradzaj od kogo masz nasiona 
