. Poszalałaś z cebulkami czosnków 
. Na pewno będzie pięknie bo takie duże cebule mają 
. Tulipany też ładne 
. Ja jeszcze chcę dokupić sobie Queen of Night i może jeszcze jakieś różowe. Zobaczymy co jeszcze w sklepach zastanę. Biała rabata zapowiada się pięknie a te jeżówki z rozchodnikami są genialne 
. Bardzo lubię to zestawienie . Pozdrawiam i miłego sadzenia Ci życzę .
Ja już nie kupuje więcej cebulekewelkacha88 pisze:Witaj
chyba że będzie jakaś wyprzedaż to się skuszę 
, najgorsze sadzenie cebulek 
o wiele bardziej lubię je kupować Muszę zajrzeć do twojego wątku bo dawno mnie tam nie było..... 
. Ja nie sadzę do donic bo nie wyobrażam sobie posadzić kilkaset cebul w takim sposób 
tak więc lecę na żywioł i wiosną zobaczymy co przetrwało. Oby jak najwięcej . Do siebie zapraszam 
.
Wiosna zjadły mi doszczętnie wszystkie cebulowe 
Będę podziwiać Twoje - musisz robic dużo fotek, bo z pewnością będzie pięknie 
Ogólnie kupiłam 22 sztuki czosnków mount everest (zdjęcie trochę nieaktualne:) ) Chciałoby się więcej ale trzeba jakiś zdrowy rozsądek zachować...sarenki lubią też jeść czosnki? może z czosnkami spróbuj?Alania pisze:
ale zaszalałas z cebulami
ja mało kupiłam w tym roku, bo nie chce dokarmiać sarenek
Anitko, wspaniale wyglądają rozchodniki Matrona z jeżówkami w takiej gęstwinie
A na tej zmodernizowanej rabacie z białymi kwiatami bukszpany będą prowadzone na kulki?
w tamtym roku wyglądały ogólnie gorzej, więc jakiś progres jest Również nie sadzę tulipanów w osłonkach, u mnie koty skutecznie tępią nornice i póki co niczego mi nie zjadły, liczę że tym razem też tak będzie...... już idę do twojego wątkuewelkacha88 pisze:Ja posadziłam już część cebulek głównie narcyzy , tulipany i czosnki . Zostały mi jeszcze hiacynty i iryski żyłkowane. Faktycznie z sadzeniem jest sporo zachodu ale efekt zawsze fajny o ile jakaś nornica nam cebul nie zje
ają.
Biała rabata powstała. 
Zaszalałaś z cebulami, ja jeszcze nie kupiłam, ale chyba porzucę tulipany na rzecz czosnków. Szczęśliwa jesteś, że koty przepędzają gryzonie, u mnie znowu nornice orlika zjadły. Dobrej niedzieli. 
Jeżówki to jedne z moich ulubionych roślinanabuko1 pisze:Ale szalejesz z cebulowymi.I fajnie!!
Będzie super kolorowa wiosna
Masz bardzo ciekawe i ładne odmiany jeżówek
I horki, cudnie wygląd
Ja też mam do nich słabość
i już mam na oku kolejne odmiany
Myślisz że będą jakieś przeceny cebulowychpaola1a pisze:Zakupy świetne, ja swoich jeszcze nie zakończyłam, za jakieś dwa tygodnie będę skupować po sklepach te poprzeceniane.
Nie wiem jak ja tą zimę przeczekam bo już bym chciała kwitnące tulipany oglądać, na razie posadziłam połowę ale miałam dość, w sumie na pewno jeszcze zdążę. Muszę się rozejrzeć za białymi czosnkami bo jakoś nie wpadły mi nigdzie w oko a w sumie fajnie by się kontrastowały z fioletowymi
Na białą rabatkę też miałam ogromną chęć ale jako że u mnie dominują białe hortensje w ogrodzie obawiałam się monotonności, więc moja będzie biało- fioletowa.
ja niby już nic więcej nie planuje ale jak gdzieś przecenią to kto wie Czosnki też sie wygodniej sadzicyma2704 pisze:Anitko rozchodnikowo- jeżówkowo- trawiasta cudna.
i mam pewność że nornice nie zjedzą, w ogóle bardziej tez mi się podobają od tulipanów, chciałabym je wporwadzić na każdą rabatę ale to stopniowo bo niestety tanie nie są Mam nadzieje w sumie to już bym chciała nawet wiosnykasia100780 pisze:Anitko świetne zakupy. Będzie pięknie na wiosnę
HejAnn_85 pisze:Witaj, piękne rabaty, dużo przestrzeni... Ja wygłodniała miejsca, pewnie zaraz napchałabym tam wszystkiego co przyszłoby mi na myśl, a dopiero potem zaczęłabym nad tym myśleć
Fajne cebule
W benexie w tym roku kupowałam szafirki, narcyzy, hiacynty, krokusy i tulipany, ale nie mogę nic na temat zgodności odmian powiedzieć, wiosną wszystko będzie jasne
dobrze, że chociaż cebulki ładne ci przysłali bo dużo osób mi pisało, że dostali spleśniałe. Postanowiłam nie ryzykować i nie zamawiać od nich. rabaty się systematycznie powiększają Teraz mi dużo osób pisało, że dostali cebulki z chorobą grzybowąAlania pisze:Ja nie mam dobrych doświadczeń z ta firma, ale to były tulipany i to dość dawno.
Ja mam ogólnie pecha jeśli chodzi o takich sprzedawców i pewnie też bym była tym "szczęśliwcem" co dostałby brzydkie cebulki, wolę nie ryzykować i nie zamawiać jednak. 
