Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiuzałapałam się dopiero na 4 stronę nowego wątku, ale jak to mówią lepiej późno niż wcale... U ciebie zawsze ciekawie i fajne fotki, które podglądam z ciekawością i marzę, że kiedyś i u mnie będzie taki kwiatowy busz... Pozdrawiam
i możesz podesłać mi troszkę deszczyku, bo u nas deficyt 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Witaj Marysiu ja mrożę aronię bo przemrożona jest mniej cierpka
Miłego dnia,po nocnym deszczu mam słonko więc na działeczkę
Miłego dnia,po nocnym deszczu mam słonko więc na działeczkę
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- semper
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Cześć siostrzyczko
Ja też mam słonko.
Ja też mam słonko.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7724
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu już tak dalece wyrobiona jesteś w ogrodzie, że w truskawkach działasz
Moje tez mają mnóstwo pędów i pójdę w Twoje slady po niedzieli.
Czy już mozna aronię zrywać, nie mam ale sasiadka ma bardzo duzo i już każe zrywać, wydaje mi się ze to jeszcze wczesnie.
pozdrawiam
Moje tez mają mnóstwo pędów i pójdę w Twoje slady po niedzieli.
Czy już mozna aronię zrywać, nie mam ale sasiadka ma bardzo duzo i już każe zrywać, wydaje mi się ze to jeszcze wczesnie.
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7974
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu moja 25 letnia aronia poszła pod piłe bo tam będzie stał tunel .
Przypomniałaś mi o przygotowaniu miejsca pod truskawki .
Po niedzieli muszę zacząć
Pozdrawiam
Przypomniałaś mi o przygotowaniu miejsca pod truskawki .
Po niedzieli muszę zacząć
Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Piękna niedziela
jakby w ogóle wczorajszego dnia nie było
Ewuniu wcale nie jesteś późno i zawsze witam serdecznie
Deszczyk wysłałam a gdzie spadnie to już nie wiem
Dziękuję za miłe słowa i ani się obejrzysz jak będziesz przerzedzać busz
Julciu liście wiśni chyba też w tym pomagają, a może zamrożę w tym roku skoro trzeba będzie zebrać wcześniej?
U mnie też piękny dzień i może po obiedzie poobcinam suchulce
Owocnego działania na nowej rabatce
Cześć braciszku Jureczku
i ja mam słonko i znowu upał
Krysiu bardzo chcę mieć swoje truskawki tak jak dawniej, ale jakoś ostatnio nie wychodziło
Teraz też może być różnie, bo pod agrotkaniną góry i pagórki które drążą podziemni mieszkańcy. Muszę nastawić gnojówką z czarnego bzu
Aronii jeszcze nie zrywałam ale wyżej dziewczyny piszę i jedne zrywają inne nie a jeszcze inne mrożą. Ja trochę zerwę i do zamrażarki ale część zostawię i jak szpaki nie zjedzą to będzie słodsza
Miło, że wpadłaś pozdrawiam
Alu trzeba było sobie zostawić odrosty aronii ja tak robię i wysadzam w polu, a potem mam na rozdanie już owocującą. Miejsca przecież masz sporo
No to widzę ogród tworzy się wspaniały 
Ewuniu wcale nie jesteś późno i zawsze witam serdecznie
Julciu liście wiśni chyba też w tym pomagają, a może zamrożę w tym roku skoro trzeba będzie zebrać wcześniej?
U mnie też piękny dzień i może po obiedzie poobcinam suchulce
Cześć braciszku Jureczku
Krysiu bardzo chcę mieć swoje truskawki tak jak dawniej, ale jakoś ostatnio nie wychodziło
Aronii jeszcze nie zrywałam ale wyżej dziewczyny piszę i jedne zrywają inne nie a jeszcze inne mrożą. Ja trochę zerwę i do zamrażarki ale część zostawię i jak szpaki nie zjedzą to będzie słodsza
Alu trzeba było sobie zostawić odrosty aronii ja tak robię i wysadzam w polu, a potem mam na rozdanie już owocującą. Miejsca przecież masz sporo
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu..u mnie także piękna pogoda, choć trochę nudno.
. Dzieci pojechały zwiedzać Warszawę, mogłam także, nie chciałam a teraz żałuję.
Do pracy mam lenia.
. Działkowa sąsiadka ma wielką aronię, co roku dzieli się ze mną...nie potrzeba jej tyle. Czekam kiedy powie że resztę mogę zerwać. 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7724
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Maryś ja czycham na aronię bo naleweczka jest smakowita. 
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Zeniu bo niedziela na ogół jest leniwa, dzień odpoczynku
Pewnie w Warszawie byłoby intensywnie ale wróciłabyś zmęczona
Krysiu czyhaj, czyhaj bo warto ja tak jednego roku czekałam jak dojrzeje i przyleciała wataha szpaków...ledwo miskę zebrałam a mam ogromną aronię po poprzednikach
Naleweczka smakowita, a co najważniejsze zdrowa 
Krysiu czyhaj, czyhaj bo warto ja tak jednego roku czekałam jak dojrzeje i przyleciała wataha szpaków...ledwo miskę zebrałam a mam ogromną aronię po poprzednikach
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu
Ja nakuwam od strony szypółki, kilka razy dziubię wykałaczką. Przy małych owockach jak się nie nakłuje to wcale nie szkodzi.
Ciekawa jestem Twoich odczuć smakowych.
Kiedyś zaniosłam do pracy słoiczek kiszonych pomidorków, moje młode koleżanki po spróbowaniu powiedziały, że smakują jak kiszone ogórki, tylko miękkie.

Ja nakuwam od strony szypółki, kilka razy dziubię wykałaczką. Przy małych owockach jak się nie nakłuje to wcale nie szkodzi.
Ciekawa jestem Twoich odczuć smakowych.
Kiedyś zaniosłam do pracy słoiczek kiszonych pomidorków, moje młode koleżanki po spróbowaniu powiedziały, że smakują jak kiszone ogórki, tylko miękkie.
Pozdrawiam, Beata.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7724
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Besia a powiedz coś więcej na temat kiszonych pomidorków, mam bardzo dużo koktajlowych.
Wysiewają się same i do póżnej jesieni zbieramy i nie bardzo wiem co z nimi mam zrobić.
Teraz wraz z kompostem przywędrowały na ogród przydomowy i pojawiają się w każdej donicy w której jest komopst z działki.
Chętnie bym skorzystała z przepisu.
Wysiewają się same i do póżnej jesieni zbieramy i nie bardzo wiem co z nimi mam zrobić.
Teraz wraz z kompostem przywędrowały na ogród przydomowy i pojawiają się w każdej donicy w której jest komopst z działki.
Chętnie bym skorzystała z przepisu.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
aniap56
- 200p

- Posty: 451
- Od: 6 cze 2014, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy x Lublin
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
No proszę już nowy wąteczek i to już 4 strona.
Dobrze,że przynajmniej raz zdążę coś napisać
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Marysiu, witaj!
Dopiero co powstała nowa odsłona wątku, a tu już piąta strona!
Czytam, że już zrywasz aronię. Jakoś wcześnie w tym roku ten owoc dojrzał. Moje też. Tylko jeszcze tydzień na zalewkę muszę poczekać, bo tę co miałam w zapasie, nalałam na maliny. A jeszcze jeżyny w odwodzie... Nie jestem pewna, czy nie trzeba będzie dokupić.
Skoro przypłynęło do Ciebie słoneczko, to niech już pozostanie na dłużej.
Dobrego tygodnia!
Dopiero co powstała nowa odsłona wątku, a tu już piąta strona!
Czytam, że już zrywasz aronię. Jakoś wcześnie w tym roku ten owoc dojrzał. Moje też. Tylko jeszcze tydzień na zalewkę muszę poczekać, bo tę co miałam w zapasie, nalałam na maliny. A jeszcze jeżyny w odwodzie... Nie jestem pewna, czy nie trzeba będzie dokupić.
Skoro przypłynęło do Ciebie słoneczko, to niech już pozostanie na dłużej.
Dobrego tygodnia!
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10592
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Nie zawsze piszę ale podziwiam , teraz mnie zaskoczyłaś malutką Rutewką
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9573
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Co słychać w wiejskim ogrodzie cz. 32
Zawitałam i ja do szaliczka.
To już 5 strona,ale teraz już chyba będę na bieżąco .
Aronia ,u mnie, też obrodziła i już dojrzała .Chyba wcześniej w tym roku . Ze zrywaniem jeszcze troszkę poczekam .
Aronia ,u mnie, też obrodziła i już dojrzała .Chyba wcześniej w tym roku . Ze zrywaniem jeszcze troszkę poczekam .

