Marysiu właśnie widziałam zapowiadają przymrozki, bo w czyste niebo, no nic, -1 nie dużo, pookrywać trzeba wszystko co boi się przymrozków, a siewki do domu. Ja wróciłam i jem właśnie śniadanko, kawkę wypije na działeczce

, a z deszczem to Ws oszukali
Alu, to zaraz pokażę resztę siewek, no trudno jakoś muszą się jeszcze pokisić w domu
Dorotko u nas lało ostatnio ciągle, już mamy dosyć, wszędzie aż ślisko, bo wszędzie glina, teraz zaczyna świecić słoneczki i dobrze, na reszcie

To ostatnie zdjęcie to chyba jakiś groszek albo coś nie wiem co, i nie wiem skąd się to wzięło

ale rośnie to dbam
